Sprzedam dolary po każdej cenie

Sprzedam dolary po każdej cenie
Komentarz popołudniowy TMS Brokers
Data dodania: 2008-03-14 (17:35)

Wydarzenia ostatniego tygodnia na rynku walutowym pokazały, jak dynamiczne mogą być zmiany, i ile emocji mogą sobą wywoływać. Kontynuacja napływu negatywnych informacji z gospodarki Stanów Zjednoczonych osłabiła dolara do poziomów, które wywołały poważnie niepokoje w innych krajach.

Oficjalne stanowisko władz monetarnych opowiada się za mocną walutą, ale nie znalazło to potwierdzenia w wypowiedziach decydentów. Pierwszym sygnałem do wyścigu po nowe rekordy na eurodolarze był lepszy od oczekiwanego indeks ZEW. Informacja o skoordynowanych działaniach banków centralnych i udzieleniu przez Rezerwę Federalną pożyczek w postaci papierów skarbowych na kwotę 200 mld dolarów odebrane zostały jako działania sprzyjające dolarowi. Nie zobaczyliśmy jednak tego na wykresie, gdzie waluta amerykańska kontynuowała osłabienie. Plan FED'u mający zwiększyć płynność na rynku szybko wzbudził wiele wątpliwości i następnego dnia z optymizmu nie było już śladu.

Tylko w jednym dniu tego tygodnia nie mieliśmy kolejnych rekordów na eurodolarze. Pokonanie poziomu 1,55 szybko przyniosło przełamanie kolejnej bariery 1,56 już następnego dnia. Wzrostom sprzyjała również lepsza od oczekiwanej dynamika produkcji przemysłowej w strefie euro, która m/m wyniosła 0,9 proc, podczas gdy oczekiwano 0,3 proc. O wykupieniu rynku po przekroczeniu poziomu 1,5600 świadczył brak reakcji na fatalne dane z USA o sprzedaży detalicznej. Rynek był również po części przygotowany na słabszy odczyt i zdyskontował go wcześniej. Niemniej jednak spadek sprzedaży w lutym o 0,6 proc zwiększyła obawy o stan gospodarki i ponownie zwiększyła oczekiwania na obniżkę stóp o 0,75 proc. Oczekiwania te uległy osłabieniu po działaniach Rezerwy mających zwiększyć płynność. Mimo pogarszającego się sentymentu do dolara, Sekretarz Skarbu H. Paulson w swoim wystąpieniu wskazywał na mocne fundamenty i ich niedługie odzwierciedlenie w kursach walutowych.

Ostatni dzień tygodnia przyniósł nowe rekordy na poziomie 1,5650, co wyczerpało siłę kupujących i doszło do korekty. Kurs EUR/USD spadł poniżej 1,5550, i przez chwilę wszystko wskazywało, że umocnienie dolara będzie na razie kontynuowane. Informacja o kłopotach Bear Stearns z utrzymaniem płynności finansowej przyniosła niespodziewane nowe rekordy na 1,5687. Niższa inflacja odsunęła ryzyko wystąpienia stagflacji i poprawiła panujące nastroje, lecz tylko na chwilę. Rezerwa Federalna ma więcej miejsca do obniżek stóp, co chwilowo pomogło giełdom, ale nie dolarowi. Piątek przyniósł ogromną zmienność na rynkach i mimo niższej inflacji kończymy tydzień w minorowych nastrojach.

Powiększanie się pesymizmu na rynkach doprowadziło do silnego umocnienia jena, para USD/JPY po raz pierwszy od 1995r wyceniana była poniżej 100. Minimum zanotowane zostało na 99,759. Tak silna waluta japońska wywołała spekulacje o interwencji Banku Japonii, który we wcześniejszych latach szybko reagował na silne umocnienia waluty. Gospodarka japońska opiera się w dużej części na eksporcie i tak silne wzrosty jena doprowadziły do dużych spadków na giełdzie tokijskiej.
Coraz niższe poziomy notowań dolara doprowadziły do kolejnych rekordów na rynku surowcowym. Złoto na rynku terminowym przekroczyło barierę 1000 dolarów, a ropa mimo zwiększonych zapasów wzrosła do 110 dolarów za baryłkę.

Na rynku krajowym obserwowaliśmy dalsze umocnienie naszej waluty, nawet pomimo negatywnego sentymentu panującego na rynkach kapitałowych. Złoty reaguje w ostatnim czasie bardzo spokojnie na spadki na warszawskim parkiecie. Para USD/PLN zaczynała ten tydzień w okolicy 2,32, a kończy przy 2,26. Rekordy eurodolara miały największy wpływ na umocnienie złotówki, ale nie można pomijać wpływu mocnych fundamentów. Sytuacja na parze EUR/PLN była dużo spokojniejsza, i tam już nie obserwowaliśmy tak dużej zmienności. Nie udało się pokonać wsparć przy poziomie 3,5250 i pod koniec tygodnia EUR/PLN wyceniany był w okolicach 3,5300. Para GBP/PLN wielokrotnie podczas tygodnia testowała poziom 4,6000 i niewykluczone, że już niedługo dojdzie do przełamania tego wsparcia i zejścia na niższe poziomy. Najważniejsze w tym tygodniu dane dla naszej waluty przyniosły zaskoczenie, ale ostatecznie nie zmieniły obrazu rynku. Inflacja w ujęciu rocznym wyniosła „zaledwie” 4,2 proc, podczas gdy przewidywano odczyt 4,6 proc. Zmiana koszyka inflacyjnego wpłynęła na odczyt niższy od oczekiwanego i wg Hanny Wasilewskiej- Trenkner bez tej zmiany inflacja byłaby zbliżona do prognoz. Złoty zareagował na te dane delikatnym osłabieniem, które szybko zostało zniwelowane.

Popyt na naszą walutę wspierany był przez jastrzębie wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej, według których dane o inflacji w lutym nie będą mieć większego wpływu na decyzję RPP. Marian Noga powtórzył, że szybkie sprowadzenie stóp procentowych w Polsce do poziomu 6 proc pozwoli Radzie ocenić spokojnie sytuację polskiej gospodarki. Według niego inflacja wróci do poziomu inflacyjnego, który wynosi 2,5 proc, dopiero pod koniec 2009r. Obawy o negatywny wpływ silnej złotówki na gospodarkę zostały złagodzone przez wypowiedź wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego Piotra Wiesiołka. Stwierdził on, że dane o eksporcie nie wskazują obecnie na to, że złoty jest za silny.

Źródło: Dominika Barszcz, TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?