Data dodania: 2019-02-14 (12:25)
Bieżący tydzień na rynkach metali szlachetnych przynosi na razie przewagę strony podażowej. Wyjątkiem jest jednak pallad, którego notowania utrzymują się w trendzie wzrostowym i przez ostatnie kilka tygodni notowały spokojne, ale stabilne zwyżki. Obecnie cena palladu powróciła do poziomów przekraczających 1400 USD za uncję i jest na drodze do próby pobicia kolejnego rekordu cenowego.
Presja na wzrost cen palladu trwa, co wynika z problemu, z którym rynek palladu boryka się już od wielu lat – czyli z deficytem na globalnym rynku tego surowca. W środę firma Johnson Matthey (JM) podała w swoim raporcie, że spodziewa się wzrostu deficytu w bieżącym roku. Ogólnie, w ciągu ostatniej dekady globalny rynek palladu doświadczał deficytu przez cały czas, różniła się jedynie jego wielkość. Dla przykładu, w 2017 roku deficyt znalazł się na poziomie 787 tysięcy uncji, najwyższym od trzech lat, ale już w 2018 r. zmniejszył się do 29 tysięcy uncji. Według Johnson Matthey, sytuacja jednak pogorszy się z powrotem w bieżącym roku, za co odpowiada rosnący popyt na pallad ze strony producentów katalizatorów samochodowych. Jednocześnie, podaż palladu, mimo coraz większego recyklingu, nie nadąża za dynamiką wzrostu popytu.
W raporcie Johnson Matthey podano również, że na rynku platyny utrzymuje się nadwyżka. W 2017 roku wyniosła ona 176 tysięcy uncji, a w 2018 roku wzrosła do aż 498 tysięcy uncji. Nadwyżka to efekt mniejszego popytu na platynę ze strony branży motoryzacyjnej, wynikającego z wykorzystania tego kruszcu głównie do produkcji katalizatorów w samochodach z silnikiem diesla – a te są coraz mniej popularne wśród konsumentów oraz nie wpisują się w strategie ochrony środowiska.
Według raportu JM, w bieżącym roku nadwyżka na rynku platyny się utrzyma, ale jednocześnie kruszec ten stanie się coraz bardziej kuszący dla producentów katalizatorów samochodowych. Platyna i pallad mogą bowiem w dużej mierze być wykorzystywane zamiennie w tym zastosowaniu, a niegdyś pallad zyskał na popularności, ponieważ był od platyny tańszy. Obecnie role się odwróciły, a wraz z rosnącymi rozbieżnościami cenowymi pomiędzy platyną a palladem, ten pierwszy kruszec będzie przyciągał coraz większą uwagę inwestorów i firm z branży motoryzacyjnej. Na razie notowania platyny poruszają się poniżej poziomu 800 USD za uncję, czyli w okolicach ubiegłorocznych minimów.
SOJA
Wzrost importu soi do Chi w ujęciu mdm, spadek w ujęciu rdr.
Ostatnie tygodnie na rynku soi są okresem konsolidacji cenowej w oczekiwaniu na kolejne impulsy fundamentalne. Najbardziej istotna dla kształtowania się cen soi może być polityka, a dokładniej – kwestie powiązane ze sporem handlowym Stanów Zjednoczonych i Chin.
W bieżącym tygodniu pojawiło się więcej optymizmu na globalnych rynkach finansowych (w tym także na rynkach towarowych i stricte na rynku soi) po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych zasugerował, że rozwiązanie konfliktu handlowego może nastąpić już niebawem. Mimo wcześniejszego sceptycyzmu wielu inwestorów w kwestii możliwych efektów rozmów prowadzonych w tym tygodniu na linii USA-Chiny, administracja amerykańska prezentuje informacje wskazujące na wolę porozumienia. Jako pozytywny znak odebrana została chęć przesunięcia ostatecznego terminu na dokończenie rozmów, ustalonego podczas ubiegłorocznego spotkania G20 na 1 marca. W przypadku braku dotrzymania tego deadline’u, na początku marca miały zostać wprowadzone kolejne wysokie cła importowe w USA na dobra sprowadzane z Chin. Obecnie, według nieoficjalnych danych, administracja USA rozważa przesunięcie tego terminu nawet o 60 dni, aby dać obu stronom konfliktu więcej czasu na spokojne rozmowy i ustalenie ostatecznego kształtu porozumienia.
Na razie wciąż trudno ustalić, czy powyższe informacje to znak dużych postępów w rozmowach, czy tylko retoryka. Jednak pewne jest, że odwilż w relacjach USA i Chin było widać w ostatnich miesiącach. Jednym z przykładów wskazujących na nią jest większy import amerykańskiej soi do Chin. Dzisiejsze dane dotyczące handlu zagranicznego w Państwie Środka pokazały, że w styczniu Chiny importowały 7,38 mln ton soi, co jest wzrostem o około 29% w stosunku do wielkości z grudnia ubiegłego roku (5,72 mln ton). Jest to wciąż liczba o 13% mniejsza w ujęciu rdr, jednak dane pokazały, że zmienia się trend. Warto jednak zaznaczyć, że nie tylko parę dużych zamówień na soję z USA miało tutaj znaczenie, lecz także wzrost importu brazylijskiej soi do Chin.
W raporcie Johnson Matthey podano również, że na rynku platyny utrzymuje się nadwyżka. W 2017 roku wyniosła ona 176 tysięcy uncji, a w 2018 roku wzrosła do aż 498 tysięcy uncji. Nadwyżka to efekt mniejszego popytu na platynę ze strony branży motoryzacyjnej, wynikającego z wykorzystania tego kruszcu głównie do produkcji katalizatorów w samochodach z silnikiem diesla – a te są coraz mniej popularne wśród konsumentów oraz nie wpisują się w strategie ochrony środowiska.
Według raportu JM, w bieżącym roku nadwyżka na rynku platyny się utrzyma, ale jednocześnie kruszec ten stanie się coraz bardziej kuszący dla producentów katalizatorów samochodowych. Platyna i pallad mogą bowiem w dużej mierze być wykorzystywane zamiennie w tym zastosowaniu, a niegdyś pallad zyskał na popularności, ponieważ był od platyny tańszy. Obecnie role się odwróciły, a wraz z rosnącymi rozbieżnościami cenowymi pomiędzy platyną a palladem, ten pierwszy kruszec będzie przyciągał coraz większą uwagę inwestorów i firm z branży motoryzacyjnej. Na razie notowania platyny poruszają się poniżej poziomu 800 USD za uncję, czyli w okolicach ubiegłorocznych minimów.
SOJA
Wzrost importu soi do Chi w ujęciu mdm, spadek w ujęciu rdr.
Ostatnie tygodnie na rynku soi są okresem konsolidacji cenowej w oczekiwaniu na kolejne impulsy fundamentalne. Najbardziej istotna dla kształtowania się cen soi może być polityka, a dokładniej – kwestie powiązane ze sporem handlowym Stanów Zjednoczonych i Chin.
W bieżącym tygodniu pojawiło się więcej optymizmu na globalnych rynkach finansowych (w tym także na rynkach towarowych i stricte na rynku soi) po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych zasugerował, że rozwiązanie konfliktu handlowego może nastąpić już niebawem. Mimo wcześniejszego sceptycyzmu wielu inwestorów w kwestii możliwych efektów rozmów prowadzonych w tym tygodniu na linii USA-Chiny, administracja amerykańska prezentuje informacje wskazujące na wolę porozumienia. Jako pozytywny znak odebrana została chęć przesunięcia ostatecznego terminu na dokończenie rozmów, ustalonego podczas ubiegłorocznego spotkania G20 na 1 marca. W przypadku braku dotrzymania tego deadline’u, na początku marca miały zostać wprowadzone kolejne wysokie cła importowe w USA na dobra sprowadzane z Chin. Obecnie, według nieoficjalnych danych, administracja USA rozważa przesunięcie tego terminu nawet o 60 dni, aby dać obu stronom konfliktu więcej czasu na spokojne rozmowy i ustalenie ostatecznego kształtu porozumienia.
Na razie wciąż trudno ustalić, czy powyższe informacje to znak dużych postępów w rozmowach, czy tylko retoryka. Jednak pewne jest, że odwilż w relacjach USA i Chin było widać w ostatnich miesiącach. Jednym z przykładów wskazujących na nią jest większy import amerykańskiej soi do Chin. Dzisiejsze dane dotyczące handlu zagranicznego w Państwie Środka pokazały, że w styczniu Chiny importowały 7,38 mln ton soi, co jest wzrostem o około 29% w stosunku do wielkości z grudnia ubiegłego roku (5,72 mln ton). Jest to wciąż liczba o 13% mniejsza w ujęciu rdr, jednak dane pokazały, że zmienia się trend. Warto jednak zaznaczyć, że nie tylko parę dużych zamówień na soję z USA miało tutaj znaczenie, lecz także wzrost importu brazylijskiej soi do Chin.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy to bańka metali szlachetnych?
2025-10-21 Komentarz surowcowy XTBWtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów, a dzisiaj zalicza nawet 2% cofnięcie. Jeszcze silniejsza korekta jest widoczna na rynku srebra, platyny czy palladu. Czy szturmowanie dealerów złota i srebra na ulicach całego świata zapoczątkowało sygnał pęknięcia bańki? Czy jest to jedynie korekta i przystanek przed kolejnymi jeszcze wyższymi szczytami? Czy na świecie jest spokojniej i złoto nie musi być już kupowane jako bezpieczna przystań?<br />
Wzrost akcyzy na alkohol. Rząd przyjął projekt Ministerstwa Finansów
2025-10-17 Materiał zewnętrznyPodatek akcyzowy to nie tylko sucha liczba w budżecie państwa, ale realny czynnik kształtujący ceny na półkach sklepowych, rentowność firm i strukturę całej gospodarki. W obliczu zapowiedzianych na najbliższe lata podwyżek, zrozumienie mechanizmów akcyzy staje się kluczowe. Ministerstwo Finansów planuje jeszcze większe podwyżki, ale specjaliści mają obawy o ich skuteczność.
Złoto powyżej 4000 dolarów po raz pierwszy w historii – srebro goni do 50 USD
2025-10-08 Komentarz MyBank.plZłoto po raz pierwszy w historii przekroczyło dziś magiczną barierę 4 000 dolarów za uncję, osiągając poziom 4 036 dolarów w środę 8 października 2025 roku, co w przeliczeniu na polską walutę oznacza wartość około 14 770 złotych przy obecnym kursie dolara wynoszącym 3,66 złotego. Spektakularna hossa na rynku metali szlachetnych trwa nieprzerwanie od 22 sierpnia, kiedy uncja złota kosztowała nieco ponad 3 300 dolarów, co oznacza wzrost o ponad 20 procent w zaledwie sześć tygodni.
Jak efektywnie zadbać o porządek w ogrodzie? Praktyczny przewodnik
2025-09-24 Poradnik konsumentaZadbany ogród to wizytówka każdego gospodarza. Dlatego wielu ogrodników szuka w internecie porad, jak zadbać o porządek. Okazuje się, że przydatne mogą być niektóre narzędzia. Sprawdź, jakie w naszym artykule.
Nowoczesne systemy ERP dla MŚP – jak Systim wspiera firmy w zarządzaniu finansami i księgowością
2025-09-19 Poradnik przedsiębiorcyJeszcze dekadę temu systemy ERP – czyli zintegrowane narzędzia do zarządzania finansami, księgowością, kadrami i sprzedażą – były domeną dużych korporacji. Małe i średnie firmy często radziły sobie przy pomocy prostych programów do fakturowania, arkuszy kalkulacyjnych czy segregatorów pełnych papierowych dokumentów. Dziś ta sytuacja zmienia się w szybkim tempie. Coraz więcej polskich MŚP inwestuje w nowoczesne systemy ERP online, które porządkują procesy administracyjne i ułatwiają dostosowanie się do dynamicznych zmian w prawie.
Jak utrzymać czystość w pomieszczeniach biurowych?
2025-09-02 Poradnik przedsiębiorcyW miejscu pracy spędzamy wiele godzin każdego dnia, dlatego tak ważne jest dbanie o porządek i czystość. To nie tylko kwestia estetyki, ale także kluczowy element zachowania higieny, wydajności pracy oraz dobrego samopoczucia pracowników. Jakie działania warto podjąć w pierwszej kolejności, aby skutecznie utrzymać czystość w biurze?
Inwestorzy wybierają platynę — 44 % w górę w zaledwie rok
2025-08-18 Komentarz surowcowy MyBank.plPlatyna zaczęła dzisiejszą sesję w pobliżu 1 340 USD za uncję, po porannym handlu w widełkach około 1 334–1 356 USD. W relacji rocznej notowania pozostają wyraźnie wyżej niż dwanaście miesięcy temu, a w ujęciu od początku roku w pewnym momencie sięgały okolic 44 % zwyżki, zanim rynek wykonał korektę i zdławił część euforii. Z punktu widzenia inwestorów detalicznych i instytucjonalnych to wciąż jeden z najciekawszych metali szlachetnych w 2025 roku, bo łączy historyczne zastosowania w przemyśle samochodowym i jubilerskim z nowymi wektorami popytu w energetyce wodorowej.
Inwestowanie w metale szlachetne – złoto, srebro czy platyna?
2025-08-10 Materiał zewnętrznyInwestowanie w metale szlachetne od wieków stanowiło tzw. bezpieczną przystań dla kapitału, szczególnie w okresach niestabilności gospodarczej. Złoto, srebro i platyna to trzy najpopularniejsze metale, które przyciągają uwagę inwestorów ze względu na swoją wartość rynkową, historyczną stabilność i unikalne właściwości. Każdy z nich ma jednak inne zastosowania, czynniki wpływające na cenę oraz potencjał inwestycyjny.
Robusta vs arabica: która kawa bardziej odczuje powrót deszczy?
2025-07-30 Komentarze towarowe MyBank.plRynek kawy wchodzi dziś w etap, w którym meteorologia znowu dyktuje reguły. Po miesiącach anomalii i niespodziewanych skoków cen inwestorzy zadają pytanie, które na pozór brzmi prosto, a w praktyce rozlewa się na cały łańcuch wartości: czy powrót deszczy bardziej odczuje robusta, czy arabica? Handlowcy, przetwórcy i palarnie odpowiadają niejednoznacznie, bo wpływ opadów zależy nie tylko od ich wielkości, lecz także od kalendarza wegetacji, fazy zbiorów, kondycji drzew oraz tego, w jakim momencie sezonu opady napotykają plantacje.
Wall Street "wymazała" już w pełni kwietniowe spadki
2025-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWall Street zdołała już odrobić w 100 proc. spadki, które miały miesjce po 2 kwietnia. Najpierw ulegę przyniosło odroczenie większości taryf o 90 dni a następnie spekulacje dotyczące tego, że Trump "dogada się" jakoś z Chinami i w ostatecznym rozrachunku poziom taryf będzie zdecydowanie mniejszy. Ostatnio pozytywnie zostały odebrane wypowiedzi płynące z Fed, które dały rynkowi większe nadzieje na szybsze cięcia stóp w USA. Wycena rynkowa przyszłej ścieżki stóp procentowych w USA nie zmieniła się jakoś diametralnie.