Data dodania: 2018-11-14 (09:16)
Ostatnie tygodnie na rynku ropy naftowej były pasmem spadków cen tego surowca. Szczególnie duży cios dla notowań ropy naftowej miał miejsce wczoraj, kiedy to notowania tego surowca spadły o niebagatelne 7%. W przypadku ropy naftowej Brent oznacza to zejście do najniższych poziomów od marca, czyli okolic 65 USD za baryłkę, natomiast dla cen ropy gatunku WTI są to najniższe ceny w bieżącym roku, oscylujące w rejonie 55 USD za baryłkę.
Minorowe nastroje na rynku ropy naftowej mają miejsce także dzisiaj – notowania ropy naftowej oscylują w okolicach wczorajszych minimów.
Przewadze strony podażowej na rynku ropy naftowej sprzyjały informacje i prognozy dotyczące fundamentów tego rynku, które coraz częściej wskazują na rosnącą globalną produkcję, coraz większe zapasy i możliwość ponownego zapanowania nadpodaży na światowym rynku ropy. Ostatnio produkcję ropy zwiększały największe potęgi naftowe, w tym OPEC, Rosja oraz Stany Zjednoczone.
Wczoraj dodatkowo pojawiły się w Stanach Zjednoczonych prognozy Departamentu Energii, zakładające dalszy wzrost wydobycia ropy ze skał łupkowych w USA. W grudniu wydobycie to ma sięgnąć 7,94 mln baryłek dziennie i, tym samym, osiągnąć kolejny rekord. Jeszcze w pierwszej połowie 2019 roku całkowita produkcja ropy naftowej w USA może przekroczyć 12 mln baryłek, ustawiając Stany Zjednoczone w pozycji globalnego lidera pod tym względem.
Perspektywy fundamentalne dla cen ropy naftowej faktycznie w ostatnim czasie się pogorszyły. Oprócz rosnącej produkcji, rynek ten zmaga się z obawami dotyczącymi słabszego popytu w całej globalnej gospodarce. Jednak ostatnia reakcja inwestorów jest już wyjątkowo pesymistyczna, a wczorajsza gwałtowna zniżka mogła być efektem uruchomienia się stop lossów poniżej psychologicznych barier, odpowiednio na poziomach 70 USD i 60 USD za baryłkę. W ostatnich tygodniach inwestorzy instytucjonalni wyraźnie wycofywali się z długich pozycji na rynku ropy naftowej i prawdopodobnie ten efekt pokażą dane CFTC także w bieżącym tygodniu. Po wielu tygodniach pesymizmu, przynajmniej krótkoterminowe odreagowanie wzrostowe staje się bardziej prawdopodobne.
GAZ ZIEMNY
Gaz ziemny w USA najdroższy od 4 lat.
W ostatnich dniach na wykresie gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych dostrzegalna jest wyraźna przewaga strony popytowej. W rezultacie, cena tego surowca w USA przekroczyła w tym tygodniu psychologiczną barierę na poziomie 4 USD za mln BTU. To najwyższa cena gazu ziemnego w tym kraju od listopada 2014 roku.
Dynamiczny ruch cen gazu ziemnego w USA w górę oraz utrzymująca się presja na wzrost notowań tego surowca wynika przede wszystkim z sytuacji pogodowej w Stanach Zjednoczonych. W kraju tym ma miejsce wyraźny spadek temperatur powietrza, a to już doprowadziło do wzrostu popytu na gaz ziemny w celach grzewczych.
W tym tygodniu pewnym wsparciem dla strony popytowej na rynku gazu ziemnego w USA był również raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej, w którym instytucja ta zapowiada dalszy rozwój tego rynku i wzrost popularności gazu ziemnego jako źródła energii. Według MAE, gaz ziemny ma stać się drugim, po ropie naftowej, najpopularniejszym źródłem energii do 2030 roku, i tym samym ma on zepchnąć węgiel na trzecią pozycję. Taki rozwój sytuacji ma być wywołany w szczególności dążeniami do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza oraz wzrostem zużycia LNG.
Przewadze strony podażowej na rynku ropy naftowej sprzyjały informacje i prognozy dotyczące fundamentów tego rynku, które coraz częściej wskazują na rosnącą globalną produkcję, coraz większe zapasy i możliwość ponownego zapanowania nadpodaży na światowym rynku ropy. Ostatnio produkcję ropy zwiększały największe potęgi naftowe, w tym OPEC, Rosja oraz Stany Zjednoczone.
Wczoraj dodatkowo pojawiły się w Stanach Zjednoczonych prognozy Departamentu Energii, zakładające dalszy wzrost wydobycia ropy ze skał łupkowych w USA. W grudniu wydobycie to ma sięgnąć 7,94 mln baryłek dziennie i, tym samym, osiągnąć kolejny rekord. Jeszcze w pierwszej połowie 2019 roku całkowita produkcja ropy naftowej w USA może przekroczyć 12 mln baryłek, ustawiając Stany Zjednoczone w pozycji globalnego lidera pod tym względem.
Perspektywy fundamentalne dla cen ropy naftowej faktycznie w ostatnim czasie się pogorszyły. Oprócz rosnącej produkcji, rynek ten zmaga się z obawami dotyczącymi słabszego popytu w całej globalnej gospodarce. Jednak ostatnia reakcja inwestorów jest już wyjątkowo pesymistyczna, a wczorajsza gwałtowna zniżka mogła być efektem uruchomienia się stop lossów poniżej psychologicznych barier, odpowiednio na poziomach 70 USD i 60 USD za baryłkę. W ostatnich tygodniach inwestorzy instytucjonalni wyraźnie wycofywali się z długich pozycji na rynku ropy naftowej i prawdopodobnie ten efekt pokażą dane CFTC także w bieżącym tygodniu. Po wielu tygodniach pesymizmu, przynajmniej krótkoterminowe odreagowanie wzrostowe staje się bardziej prawdopodobne.
GAZ ZIEMNY
Gaz ziemny w USA najdroższy od 4 lat.
W ostatnich dniach na wykresie gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych dostrzegalna jest wyraźna przewaga strony popytowej. W rezultacie, cena tego surowca w USA przekroczyła w tym tygodniu psychologiczną barierę na poziomie 4 USD za mln BTU. To najwyższa cena gazu ziemnego w tym kraju od listopada 2014 roku.
Dynamiczny ruch cen gazu ziemnego w USA w górę oraz utrzymująca się presja na wzrost notowań tego surowca wynika przede wszystkim z sytuacji pogodowej w Stanach Zjednoczonych. W kraju tym ma miejsce wyraźny spadek temperatur powietrza, a to już doprowadziło do wzrostu popytu na gaz ziemny w celach grzewczych.
W tym tygodniu pewnym wsparciem dla strony popytowej na rynku gazu ziemnego w USA był również raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej, w którym instytucja ta zapowiada dalszy rozwój tego rynku i wzrost popularności gazu ziemnego jako źródła energii. Według MAE, gaz ziemny ma stać się drugim, po ropie naftowej, najpopularniejszym źródłem energii do 2030 roku, i tym samym ma on zepchnąć węgiel na trzecią pozycję. Taki rozwój sytuacji ma być wywołany w szczególności dążeniami do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza oraz wzrostem zużycia LNG.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.