Data dodania: 2008-03-11 (09:51)
Wczorajsze przemówienie J.C. Tricheta, który powiedział m.in., że „silny dolar jest w interesie Stanów Zjednoczonych” sprawiło, że EURUSD spadł do poziomu 1,5365. Kurs zachował się stosunkowo skromnie, wszak był to książkowy przykład interwencji słownej drugiego najważniejszego banku centralnego na świecie.
Zwykle inwestorzy rozumują w ten sposób – nigdy nie wiadomo, czy przy określonym poziomie (powiedzmy 1,55 EURUSD) banki centralne nie zaczną interweniować w obronie kursu; oczywiście, jeśli rynek „uprze się” i będzie wzmacniał presję na wzrost EURUSD, to po kilku dniach tak czy siak zobaczymy wyższe poziomy. Sęk tkwi w tym, iż nikt nie chce być na rynku w momencie interwencji, gdyż jest to praktycznie gwarancją poniesienia strat na otwartych pozycjach. Dlaczego zatem kurs spadł w tak nieznacznym stopniu? Otóż siłą stojącą za presją na dolara są oczekiwania rynku co do polityki pieniężnej w USA; rynek kontraktów futures na stopę procentową wycenia już w 15% szanse obniżki o 100 punktów bazowych na najbliższym posiedzeniu Fed. Naszym zdaniem obniżka w tak dużym wymiarze jest stosunkowo mało prawdopodobna, ale ocena ta może się zmienić wraz z nowymi informacjami napływającymi na rynek. Oczekiwania na zdecydowaną akcję Fed są uzasadnione przez trudną sytuację na rynkach pieniężnych, spready między instrumentami 3-miesięcznymi a tygodniowymi wzrosły znacząco, jest to trzecia fala tego zjawiska, która oznacza, że płynność w tym segmencie rynku może niebezpiecznie wyschnąć co z kolei groziłoby stabilności systemu finansowego. W takim otoczeniu rynkowym oczekujemy wzrostów eurodolara i dalszej aprecjacji jena. Wczoraj wielu komentatorów zza Oceanu wyrażało zawód brakiem „ratunkowej” obniżki stóp procentowych przez Fed, o której spekulowano jeszcze w piątek.
Co to oznacza dla złotego? Podwyższona zmienność zagościła na rynku naszej waluty na dobre, póki co mamy chwilę wytchnienia po zaskakująco dobrej sesji na GPW (mówi się, że wzrosty wynikały głównie z przesadnie dużej skali poprzedzających ostatnią sesję spadków, tak więc wczorajszy handel miał głównie korekcyjny charakter), ale ryzyko zaskakujących ruchów kursów w górę i w dół utrzymuje się, ale trzeba wyraźnie powiedzieć, że naszym zdaniem ryzyko to jest asymetryczne - wszystko zależy od kondycji warszawskiej giełdy, która ma raczej niewielkie szanse na odbicie w górę, jeśli wszędzie indeksy spadają. Zanim dojdzie do ostrej korekty spadkowej na EURPLN, przed którą ostrzegaliśmy już wczoraj, trzeba liczyć się z kłopotami warszawskiego parkietu. Jedynie otwarcie WIG i WIG-20 „na zielono” może być powodem szybkich spadków eurozłotego i innych par złotowych.
Dziś w kalendarzu indeks koniunktury ZEW o godzinie 11:00 (rynek oczekuje wyniku -40 pkt., naszym zdaniem będzie to lepszy odczyt, pomagający euro), a o 13:30 informacje o saldzie bilansu handlowego USA. Nastawiamy się na dalsze ograniczenie deficytu.
Co to oznacza dla złotego? Podwyższona zmienność zagościła na rynku naszej waluty na dobre, póki co mamy chwilę wytchnienia po zaskakująco dobrej sesji na GPW (mówi się, że wzrosty wynikały głównie z przesadnie dużej skali poprzedzających ostatnią sesję spadków, tak więc wczorajszy handel miał głównie korekcyjny charakter), ale ryzyko zaskakujących ruchów kursów w górę i w dół utrzymuje się, ale trzeba wyraźnie powiedzieć, że naszym zdaniem ryzyko to jest asymetryczne - wszystko zależy od kondycji warszawskiej giełdy, która ma raczej niewielkie szanse na odbicie w górę, jeśli wszędzie indeksy spadają. Zanim dojdzie do ostrej korekty spadkowej na EURPLN, przed którą ostrzegaliśmy już wczoraj, trzeba liczyć się z kłopotami warszawskiego parkietu. Jedynie otwarcie WIG i WIG-20 „na zielono” może być powodem szybkich spadków eurozłotego i innych par złotowych.
Dziś w kalendarzu indeks koniunktury ZEW o godzinie 11:00 (rynek oczekuje wyniku -40 pkt., naszym zdaniem będzie to lepszy odczyt, pomagający euro), a o 13:30 informacje o saldzie bilansu handlowego USA. Nastawiamy się na dalsze ograniczenie deficytu.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.