
Data dodania: 2018-08-13 (09:31)
Pełnowymiarowy kryzys walutowy w Turcji. Lira zaraża inne waluty emerging markets (EM), chwieje stabilnością niektórych europejskich banków. Odwrót od ryzyka. Złoty najniżej od 4 tygodni. Nerwowość na rynkach będzie się utrzymywać. Turecka lira notuje jeden z najgorszych momentów w historii. W piątek straciła do dolara 16 proc., by na otwarciu rynków w poniedziałek spaść kolejne 12 proc.
To reakcja na buńczuczne wystąpienie prezydenta R.-T. Erdogana, jego zięcia, ministra finansów, który zapowiedział nowy model ekonomiczny kraju, a także podniesienie amerykańskich ceł na import stali i aluminium z Turcji z 10% do 20%. Ankara pozostaje w fatalnych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, co podkreślił przy ogłoszeniu tej decyzji prezydent USA. Kurs USDTRY osiągnął w piątek poziom 6,80 wobec 3,80 na początku roku. Dziś rano wzrósł do 7,21, by wraz z zapowiedziami banku centralnego dostarczenia bankom płynności oraz pośredniczeniu w wymianie potrzebnych firmom walut, odzyskała część strat (6,65). Bank nie zdecydował się jednak na podniesienie stóp procentowych (to podstawowy środek zaradczy podczas kryzysu walutowego). Ocenia się, że w obecnej sytuacji konieczny byłby wzrost oprocentowania aż o 10 pkt proc. Główna stopa wynosi teraz 17,75 proc. Zagorzałym przeciwnikiem podwyżek jest prezydent Turcji. Ministerstwo finansów Turcji ma dziś przedstawić plan zapobieżenia eskalacji kryzysu. Lira turecka wyprzedziła argentyńskie peso w peletonie najsłabszych walut 2018 r. (-43 proc.). Tylko w sierpniu straciła do dolara 26 proc.
Sytuacja wokół Turcji wywołała też silną przecenę na giełdach z uwagi na obawy o wpływ deprecjacji liry na aktywa w posiadaniu europejskich banków. W wyniku „zarażania” traci także większość walut EM. Najgorzej zachowują się argentyńskie peso (ARS), rosyjski rubel (RUB), południowoafrykański rand (ZAR) i brazylijski real (BRL). Słabości nie ustrzegł się złoty. Choć zachowuje się lepiej, niż ogółem koszyk EM, w szczycie paniki stracił do dolara i franka ok. 1,5 proc. Kurs USDPLN jest obecnie w rejonie najwyższych wartości na przestrzeni ostatnich 14 miesięcy (3,78). Sytuacja pozostaje napięta. Jeśli zapowiedziany plan zażegnania kryzysu nie spodoba się inwestorom, a bank centralny nadal będzie uparcie trwał przy swoim, jeśli chodzi o wysokość stóp, dalsza wyprzedaż liry, a co za tym idzie innych walut EM, będzie nieunikniona.
W zaistniałej sytuacji na drugi plan wydarzeń rynkowych zeszła ważna publikacja z USA. Inflacja bazowa wzrosła w lipcu do 2,4 proc. r/r – najwyższego poziomu od września 2008 r. (poprzednie szczyty 2,3 proc. dwukrotnie w 2016 r.). Spodziewano się wyniku o 0,1 pkt proc. niższego. Zgodnie z prognozą wpadł CPI ogółem (2,9 proc., jak w czerwcu). Podwyżka stóp FED we wrześniu jest w tej sytuacji nieunikniona. Spodziewamy się ich zwiększenia 26 września o 25 pkt bazowych. Jednak mocny dolar, słabsze perspektywy wzrostu gospodarczego, a także pojawiające się napięcia na rynkach EM powinny skłonić FED do wstrzymania kolejnej, czwartej podwyżki w tym roku (w grudniu). Do tego czasu pojawią się już, naszym zdaniem, silniejsze sygnały słabnięcia koniunktury.
Sytuacja wokół Turcji wywołała też silną przecenę na giełdach z uwagi na obawy o wpływ deprecjacji liry na aktywa w posiadaniu europejskich banków. W wyniku „zarażania” traci także większość walut EM. Najgorzej zachowują się argentyńskie peso (ARS), rosyjski rubel (RUB), południowoafrykański rand (ZAR) i brazylijski real (BRL). Słabości nie ustrzegł się złoty. Choć zachowuje się lepiej, niż ogółem koszyk EM, w szczycie paniki stracił do dolara i franka ok. 1,5 proc. Kurs USDPLN jest obecnie w rejonie najwyższych wartości na przestrzeni ostatnich 14 miesięcy (3,78). Sytuacja pozostaje napięta. Jeśli zapowiedziany plan zażegnania kryzysu nie spodoba się inwestorom, a bank centralny nadal będzie uparcie trwał przy swoim, jeśli chodzi o wysokość stóp, dalsza wyprzedaż liry, a co za tym idzie innych walut EM, będzie nieunikniona.
W zaistniałej sytuacji na drugi plan wydarzeń rynkowych zeszła ważna publikacja z USA. Inflacja bazowa wzrosła w lipcu do 2,4 proc. r/r – najwyższego poziomu od września 2008 r. (poprzednie szczyty 2,3 proc. dwukrotnie w 2016 r.). Spodziewano się wyniku o 0,1 pkt proc. niższego. Zgodnie z prognozą wpadł CPI ogółem (2,9 proc., jak w czerwcu). Podwyżka stóp FED we wrześniu jest w tej sytuacji nieunikniona. Spodziewamy się ich zwiększenia 26 września o 25 pkt bazowych. Jednak mocny dolar, słabsze perspektywy wzrostu gospodarczego, a także pojawiające się napięcia na rynkach EM powinny skłonić FED do wstrzymania kolejnej, czwartej podwyżki w tym roku (w grudniu). Do tego czasu pojawią się już, naszym zdaniem, silniejsze sygnały słabnięcia koniunktury.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
09:46 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
09:33 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.