
Data dodania: 2008-02-28 (20:52)
Kolejny dzień złoty pozostaje na rekordowo niskich poziomach i perspektywa jutrzejszego odczytu dynamiki PKB w Polsce trzyma go w tych rejonach. Jednak rynek jest już dość mocno wykupiony i nie można wykluczyć osłabienia się kursu do poziomu 5,5460, co wynika z analizy technicznej (23,6% zniesienia Fibonacciego).
Z drugiej strony umocnienie złotego mogłoby osiągnąć poziom 3,5050 co jeszcze niedawno wydawało się poziomem abstrakcyjnym. O godzinie 16:30 kurs EURPLN testował poziom 3,5175 a USDPLN 2,3250.
Dzisiejsze publikacje makro zostały zdominowane przez odczyty ze Stanów Zjednoczonych. W Europie jedyną ważną publikacją była stopa bezrobocia w Niemczech. Wyniosła ona w styczniu 8% co było zgodne z prognozą rynkową i odczytem lepszym niż miesiąc wcześniej. Do kolejnych publikacji trzeba było czekać kilka godzin i na rynku zapanował marazm a waluty pozostawały w wąskim przedziale wahań. Cały czas tracił dolar względem wspólnej waluty i momentami kurs EURUSD osiągał poziom 1,5150. O 14:30 opublikowany został szereg danych z gospodarki amerykańskiej. Najważniejsze z nich okazały się gorsze od prognoz. PKB (drugie przybliżenie) w IV kwartale wzrósł zaledwie o 0,6% przy prognozie zakładającej wzrost o 0,7% q/q. Poza tym deflator pokazujący wzrost cen na przestrzeni roku wzrósł w IV kwartale o 2,7% (prognoza +2,6%). Oba te odczyty po raz kolejny wskazują, że gospodarka amerykańska boryka się z ogromnymi problemami – niskim wzrostem gospodarczym i rosnącą inflacją. Liczba noworejestrowanych bezrobotnych wzrosła do poziomu 373 tys. wobec 349 tys. przed tygodniem. O godzinie 16:00 drugi dzień wystąpienia przed Senatem rozpoczął Ben Bernanke i na pewno inwestorzy będą się wsłuchiwać w jego wypowiedzi.
Po południu Główny Urząd Statystyczny podał do wiadomości, że na przestrzeni 2007 roku eksport w Polsce wzrósł o 15% podczas gdy import zwyżkował o 17,8%. Deficyt w handlu zagranicznym wyniósł 17,7 mld euro.
Dzisiejsza sesja na rynku giełdowym rozpoczęła się neutralnie, jednak już od początku podaż zaatakowała i indeks WIG20 obsunął się poniżej poziomów wczorajszego zamknięcia. Praktycznie cały dzień znajdował się on głęboko pod kreską, tracąc momentami ponad 1%. Nie ma się co dziwić takiemu zachowaniu, gdy się spojrzy co się działo z indeksami w Europie. Główne parkiety (CAC40, DAX, FTSE) zniżkowały ponad 1% i ciągnęły za sobą indeksy rynków wschodzących. Ostatecznie WIG20 zakończył sesję spadkiem o 0,86%.
Dzisiejsze publikacje makro zostały zdominowane przez odczyty ze Stanów Zjednoczonych. W Europie jedyną ważną publikacją była stopa bezrobocia w Niemczech. Wyniosła ona w styczniu 8% co było zgodne z prognozą rynkową i odczytem lepszym niż miesiąc wcześniej. Do kolejnych publikacji trzeba było czekać kilka godzin i na rynku zapanował marazm a waluty pozostawały w wąskim przedziale wahań. Cały czas tracił dolar względem wspólnej waluty i momentami kurs EURUSD osiągał poziom 1,5150. O 14:30 opublikowany został szereg danych z gospodarki amerykańskiej. Najważniejsze z nich okazały się gorsze od prognoz. PKB (drugie przybliżenie) w IV kwartale wzrósł zaledwie o 0,6% przy prognozie zakładającej wzrost o 0,7% q/q. Poza tym deflator pokazujący wzrost cen na przestrzeni roku wzrósł w IV kwartale o 2,7% (prognoza +2,6%). Oba te odczyty po raz kolejny wskazują, że gospodarka amerykańska boryka się z ogromnymi problemami – niskim wzrostem gospodarczym i rosnącą inflacją. Liczba noworejestrowanych bezrobotnych wzrosła do poziomu 373 tys. wobec 349 tys. przed tygodniem. O godzinie 16:00 drugi dzień wystąpienia przed Senatem rozpoczął Ben Bernanke i na pewno inwestorzy będą się wsłuchiwać w jego wypowiedzi.
Po południu Główny Urząd Statystyczny podał do wiadomości, że na przestrzeni 2007 roku eksport w Polsce wzrósł o 15% podczas gdy import zwyżkował o 17,8%. Deficyt w handlu zagranicznym wyniósł 17,7 mld euro.
Dzisiejsza sesja na rynku giełdowym rozpoczęła się neutralnie, jednak już od początku podaż zaatakowała i indeks WIG20 obsunął się poniżej poziomów wczorajszego zamknięcia. Praktycznie cały dzień znajdował się on głęboko pod kreską, tracąc momentami ponad 1%. Nie ma się co dziwić takiemu zachowaniu, gdy się spojrzy co się działo z indeksami w Europie. Główne parkiety (CAC40, DAX, FTSE) zniżkowały ponad 1% i ciągnęły za sobą indeksy rynków wschodzących. Ostatecznie WIG20 zakończył sesję spadkiem o 0,86%.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?