Data dodania: 2008-02-21 (10:18)
Wczorajsze korekcyjne osłabienie złotego skończyło się razem z poprawą nastrojów na rynkach kapitałowych. Nasza waluta pozostaje mocna, a dziś ma bardzo dobre podstawy do dalszej aprecjacji. Wzrosty na światowych giełdach i osłabienie pary eurodolarowej sprzyjać będą aprecjacji złotówki.
Wczoraj wiceminister finansów Stanisław Gomułka powiedział, że średnioroczna inflacja w 2009r wyniesie ok 3 proc. Jednocześnie Ministerstwo Finansów wysłało sygnał potwierdzający konieczność podwyżek kosztu pieniądza. Według MF jeżeli inflacja wzrośnie do poziomu 6-7 proc, może to obniżyć wzrost gospodarczy w Polsce do 2-4 proc. Zagrożenie związane z presją inflacyjną istnieje w całej Europie, jednak u nas nie ma dylematu czy podwyższenie stóp nie zdławi wzrostu gospodarczego. Wczoraj pojawiła się kolejna informacja potwierdzająca mocne fundamenty naszej gospodarki. Według raportu Euler Hermes ( największy na świecie ubezpieczyciel kredytowy), wzrost upadłości i niewypłacalności w Europie będzie obniżany przez kraje jak Polska i Słowacja. Raport podaje, że w 2007r liczba upadłości w naszym kraju spadła o 36 proc, a w 2008r ma spaść o kolejne 4 proc. Dla porównania w Hiszpanii w 2007r wzrost wyniesie 6 proc, a w 2008r 10 proc. Dobre perspektywy dla naszej gospodarki są dostrzegane przez zagranicznych inwestorów i to w długim terminie pomaga złotówce. Dziś rano EUR/PLN wyceniane jest na 3,57, natomiast USD/PLN na 2,4240.
Wczorajsza sesja na rynku zagranicznym przebiegała w bardzo nerwowej atmosferze. Dynamiczna korekta spadkowa na parze EUR/USD doprowadziła do spadku kursu w okolice poziomu 1,46. Tak znaczne umocnienie dolara wynikało z oczekiwań inwestorów na dane o styczniowej inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Ich obawy o duży wzrost cen zostały potwierdzone, ponieważ rzeczywisty odczyt okazał się większy od prognoz. Po raz kolejny jednak sprawdziła się zasada „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”, ponieważ tuż po publikacji inwestorzy przystąpili do ponownej wyprzedaży amerykańskiej waluty. Wczorajszy ruch był także książkowym wręcz przykładam skuteczności analizy technicznej. Spadek kursu zatrzymał się bowiem na zniesieniu 41,4% ruchu wzrostowego rozpoczętego ósmego lutego oraz był równy dokładnie 150% poprzedniej fal korekcyjnej tego ruchu. Interpretacja wczorajszego spadku jako typowej korekty ABC sugeruje, że należy oczekiwać obecnie ponownego wzrostu nad poziom 1,4755. Naszym zdaniem ruch ten odbędzie się już na sesji dzisiejszej. Powrót podaży amerykańskiej waluty spowodowany został także wczorajszą publikacją zapisków z ostatniego posiedzenia FED. Członkowie tej instytucji przewidują dalsze spowalnianie tempa wzrostu gospodarczego w USA, co zostało przez rynek odebrane jak zapowiedź dalszych obniżek stóp.
Dla inwestorów istotne będą także zaplanowane na dziś publikacje danych makroekonomicznych. Już o 10.30 poznamy sprzedaż detaliczną z Wielkiej Brytanii. W kolejnych godzinach podane zostanie także cotygodniowe bezrobocie w USA oraz indeks Philadelphia FED.
Wczorajsza sesja na rynku zagranicznym przebiegała w bardzo nerwowej atmosferze. Dynamiczna korekta spadkowa na parze EUR/USD doprowadziła do spadku kursu w okolice poziomu 1,46. Tak znaczne umocnienie dolara wynikało z oczekiwań inwestorów na dane o styczniowej inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Ich obawy o duży wzrost cen zostały potwierdzone, ponieważ rzeczywisty odczyt okazał się większy od prognoz. Po raz kolejny jednak sprawdziła się zasada „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”, ponieważ tuż po publikacji inwestorzy przystąpili do ponownej wyprzedaży amerykańskiej waluty. Wczorajszy ruch był także książkowym wręcz przykładam skuteczności analizy technicznej. Spadek kursu zatrzymał się bowiem na zniesieniu 41,4% ruchu wzrostowego rozpoczętego ósmego lutego oraz był równy dokładnie 150% poprzedniej fal korekcyjnej tego ruchu. Interpretacja wczorajszego spadku jako typowej korekty ABC sugeruje, że należy oczekiwać obecnie ponownego wzrostu nad poziom 1,4755. Naszym zdaniem ruch ten odbędzie się już na sesji dzisiejszej. Powrót podaży amerykańskiej waluty spowodowany został także wczorajszą publikacją zapisków z ostatniego posiedzenia FED. Członkowie tej instytucji przewidują dalsze spowalnianie tempa wzrostu gospodarczego w USA, co zostało przez rynek odebrane jak zapowiedź dalszych obniżek stóp.
Dla inwestorów istotne będą także zaplanowane na dziś publikacje danych makroekonomicznych. Już o 10.30 poznamy sprzedaż detaliczną z Wielkiej Brytanii. W kolejnych godzinach podane zostanie także cotygodniowe bezrobocie w USA oraz indeks Philadelphia FED.
Źródło: Dominika Barszcz, Marcin Ciechoński, TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.