
Data dodania: 2008-02-05 (18:23)
Jeszcze dziś rano wydawało się, że czeka nas kolejna względnie spokojna sesja, która co prawda miała upłynąć pod dyktando popytu na dolara na rynku EURUSD, jednak skala umocnienia amerykańskiej waluty może budzić niepokój tych, którzy liczyli na szybki atak eurodolara na psychologiczną barierę na poziomie 1,50.
Z technicznego punktu widzenia, zwłaszcza w krótkim okresie, taki scenariusz uległ odsunięciu w czasie, gdyż przełamanych zostało kilka istotnych technicznych poziomów wsparcia. jednak w dłuższej perspektywie w dalszym ciągu realne są kolejne próby przebicia tego poziomu.
Negatywne nastawienie do amerykańskiej waluty, jakie towarzyszyło inwestorom w końcówce ubiegłego roku nieco straciło na sile, co zawdzięczamy spadkowi presji na wzrost stóp procentowych w Strefie Euro. Dobra koniunktura oraz oznaki narastania presji inflacyjnej w eurolandzie przy konieczności obniżania stóp przez FED napędzały wyprzedaż dolara w drugiej połowie 2007 roku, podbijając jego kurs do historycznego poziomu 1,4967. Początek nowego roku przyniósł jednak obok złych informacji z USA, które zmusiły FOMC do drastycznego cięcia stóp (łącznie o 1,25 pp. tylko w styczniu), także oznaki słabnięcia koniunktury w Europie, ograniczając nieco presję na dolara oraz ponownie psują nastroje panujące na rynkach.
W tygodniu, w którym najważniejszym wydarzenie jest decyzja EBC w sprawie stóp procentowych, a zwłaszcza towarzyszący jej komentarz Jean Claud Trichet nie dziwi szczególna uwaga, z jaką inwestorzy śledzili dziś informacje ze Strefy Euro. Pojawiające się od jakiegoś czasu głosy, że zwalniająca gospodarka eurolandu zahamuje wzrost cen, a tym samym pozwoli EBC powstrzymać się od zacieśniania polityki monetarnej znalazły dziś uzasadnienie w danych makro. Po pierwsze okazało się, że obok przemysłu, który już przed miesiącem pokazał, że przestał już rosnąć, a nawet zanotował spadek, również w sektorze usługowym koniunktura mocno osłabła. W rezultacie opublikowany dziś indeks PMI w usługach spadł w grudniu do poziomu 50,6, podczas gdy rynek oczekiwał go na poziomie 52 (w listopadzie PMI dla sektora usług wyniósł 53,1). Co więcej, słabe dane na temat aktywności sektora usług zostały potwierdzone również przez dynamikę sprzedaży detalicznej, która w grudniu, pomimo Bożego Narodzenia spadła aż o 2% r/r, podczas gdy rynek oczekiwał spadku tylko o 0,6%.
Złe informacje ze Strefy Euro dodały odwagi popytowi na dolara, a zniechęciły zwolenników euro, czego efektem był swobodny spadek EURUSD o ponad 2 figury, z okolic 1,4830 w rejon 1,4630. Spadkowej tendencji na tym rynku nie były w stanie powstrzymać wyniki amerykańskiej gospodarki, która wynikiem indeksu ISM dla sektora usług na poziomie 49,1 tylko potwierdziła skalę problemów trawiących USA. Nie jest to zbyt dobra wróżba dla amerykańskiej gospodarki, gdyż to właśnie usługi były tym sektorem, który sprawował się najlepiej w ubiegłym roku. Spadek aktywności w usługach odebrany został przez spora część inwestorów jako potwierdzenie recesji, dlatego nie dziwi zachowanie się giełd w dniu dzisiejszym, które mocno zanurkowały (nawet 3-4%).
Negatywne nastawienie do amerykańskiej waluty, jakie towarzyszyło inwestorom w końcówce ubiegłego roku nieco straciło na sile, co zawdzięczamy spadkowi presji na wzrost stóp procentowych w Strefie Euro. Dobra koniunktura oraz oznaki narastania presji inflacyjnej w eurolandzie przy konieczności obniżania stóp przez FED napędzały wyprzedaż dolara w drugiej połowie 2007 roku, podbijając jego kurs do historycznego poziomu 1,4967. Początek nowego roku przyniósł jednak obok złych informacji z USA, które zmusiły FOMC do drastycznego cięcia stóp (łącznie o 1,25 pp. tylko w styczniu), także oznaki słabnięcia koniunktury w Europie, ograniczając nieco presję na dolara oraz ponownie psują nastroje panujące na rynkach.
W tygodniu, w którym najważniejszym wydarzenie jest decyzja EBC w sprawie stóp procentowych, a zwłaszcza towarzyszący jej komentarz Jean Claud Trichet nie dziwi szczególna uwaga, z jaką inwestorzy śledzili dziś informacje ze Strefy Euro. Pojawiające się od jakiegoś czasu głosy, że zwalniająca gospodarka eurolandu zahamuje wzrost cen, a tym samym pozwoli EBC powstrzymać się od zacieśniania polityki monetarnej znalazły dziś uzasadnienie w danych makro. Po pierwsze okazało się, że obok przemysłu, który już przed miesiącem pokazał, że przestał już rosnąć, a nawet zanotował spadek, również w sektorze usługowym koniunktura mocno osłabła. W rezultacie opublikowany dziś indeks PMI w usługach spadł w grudniu do poziomu 50,6, podczas gdy rynek oczekiwał go na poziomie 52 (w listopadzie PMI dla sektora usług wyniósł 53,1). Co więcej, słabe dane na temat aktywności sektora usług zostały potwierdzone również przez dynamikę sprzedaży detalicznej, która w grudniu, pomimo Bożego Narodzenia spadła aż o 2% r/r, podczas gdy rynek oczekiwał spadku tylko o 0,6%.
Złe informacje ze Strefy Euro dodały odwagi popytowi na dolara, a zniechęciły zwolenników euro, czego efektem był swobodny spadek EURUSD o ponad 2 figury, z okolic 1,4830 w rejon 1,4630. Spadkowej tendencji na tym rynku nie były w stanie powstrzymać wyniki amerykańskiej gospodarki, która wynikiem indeksu ISM dla sektora usług na poziomie 49,1 tylko potwierdziła skalę problemów trawiących USA. Nie jest to zbyt dobra wróżba dla amerykańskiej gospodarki, gdyż to właśnie usługi były tym sektorem, który sprawował się najlepiej w ubiegłym roku. Spadek aktywności w usługach odebrany został przez spora część inwestorów jako potwierdzenie recesji, dlatego nie dziwi zachowanie się giełd w dniu dzisiejszym, które mocno zanurkowały (nawet 3-4%).
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.
Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.