Data dodania: 2008-02-01 (11:01)
O ile przez większą część czwartkowej sesji złoty tracił, podobnie jak giełdowe indeksy. W przypadku naszej waluty sytuacja odwróciła się o 180 stopni już wieczorem, a na WGPW dopiero dzisiaj rano. O godz. 10:50 za jedno euro płacono średnio 3,6020 zł, za dolara 2,42 zł, a szwajcarski frank był wart 2,2420 zł. Nałożyło się na to kilka czynników.
Czwartkowe spadki na giełdzie w Warszawie wynikały z obaw, co do słabego zamknięcia się indeksów na Wall Street w środę, po tym jak amerykański FED po raz kolejny w ciągu 8 dni obniżył stopy procentowe – tym razem o 50 p.b. do 3,00 proc. Bo można było odnieść wrażenie, że giełdowi inwestorzy zaczęli tracić zaufanie do FED, a także w to, że recesji da się uniknąć. Bezpośrednim powodem były jednak spekulacje dotyczące ewentualnych problemów firm ubezpieczających obligacje (MBIA i Ambac Financial), co mogło sygnalizować, iż problemy sektora finansowego jeszcze się nie zakończyły. Okazało się jednak, iż pesymizm był zbyt duży, a uspokajające wypowiedzi szefa MBIA doprowadziły w czwartek do zupełnie odwrotnej sytuacji. Inwestorzy kupowali akcje spółek finansowych, co pozwoliło na pozytywne zamknięcie się sesji na Wall Street – Dow Jones Industrial Average zyskał 1,67 proc., a Nasdaq Composite 1,74 proc. Sytuacja ta może jednak ulec zmianie, jeżeli publikowane dzisiaj dane z rynku pracy, a także indeksy ISM dla przemysłu i nastrojów konsumenckich Uniwersytetu okażą się gorsze od prognoz. Chociaż z drugiej strony warto zwrócić uwagę, iż rynek akcji zignorował wczoraj zaskakujący wzrost cotygodniowego bezrobocia aż o 69 tys. do 375 tys.
Na ten fakt zwrócili jednak uwagę inwestorzy operujący na rynku walutowym. Dolar, który wcześniej nieco się umacniał zaczął ponownie tracić na wartości. W efekcie kurs EUR/USD powrócił dzisiaj rano w okolice 1,4870, a GBP/USD oscylował powyżej 1,9900. Do czasu publikacji danych z USA o liczbie nowych etatów poza rolnictwem w styczniu, czyli godz. 14:30 nie należy oczekiwać większych zmian. Szacuje się, iż przybyło 80 tys. nowych etatów, wobec 18 tys. w grudniu, a stopa bezrobocia utrzymała się na wysokim poziomie 5,0 proc. Jaki będzie stan faktyczny? O ile poziom 80 tys. może okazać się trudny do przekroczenia, to nie można wykluczyć pewnego pozytywnego zaskoczenia w postaci rewizji grudniowych danych w górę. W takiej sytuacji można by spodziewać się nieznacznego umocnienia się dolara, gdyż inwestorzy wciąż wahają się co do tego, jaką decyzję podejmie FED na marcowym posiedzeniu (cięcie o 25, czy 50 p.b.). Amerykańskiej walucie może pomóc też odczyt nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan, który poznamy o godz. 20:00 – szacuje się jego wzrost w styczniu do 79 pkt. z 75,5 pkt. w grudniu. Nastroje mógłby jednak popsuć znacznie gorszy od oczekiwań odczyt indeksu ISM dla przemysłu – oczekuje się jego nieznacznego spadku do 47,3 pkt. z 47,7 pkt. wcześniej.
Nieco inny scenariusz (od umocnienia się dolara i spadku szans na 50 p.b. obniżkę stóp procentowych przez FED) przyjęli inwestorzy operujący na złotym. Postawiono na dalszy wzrost dysparytetu stóp procentowych pomiędzy Polską i strefą euro, a także USA. Takie założenie może jednak okazać się nieco ryzykowne. Opublikowane dzisiaj przez resort finansów szacunki styczniowej inflacji nieco zaskoczyły rynek. Zamiast odczytu na poziomie 4,2 proc. r/r mieliśmy powtórkę wartości z grudnia (4,0 proc. r/r), co daje nowe argumenty „gołębiej” frakcji członków Rady Polityki Pieniężnej. Może się zatem okazać, że dla opanowania inflacji wystarczy jeszcze jedna podwyżka o 25 p.b., a nie dwie. A jeżeli założymy, że już w czerwcu Europejski Bank Centralny zdecyduje się na pierwsze cięcie stóp procentowych, to RPP zdecyduje się na ich podwyżkę najpóźniej w kwietniu. Tym samym złotego będą wspierać tylko dobre nastroje na giełdach, prowadzące do spadku globalnej awersji do ryzyka. Tylko, czy zdołają się one utrzymać? Zobaczymy po południu.
Na ten fakt zwrócili jednak uwagę inwestorzy operujący na rynku walutowym. Dolar, który wcześniej nieco się umacniał zaczął ponownie tracić na wartości. W efekcie kurs EUR/USD powrócił dzisiaj rano w okolice 1,4870, a GBP/USD oscylował powyżej 1,9900. Do czasu publikacji danych z USA o liczbie nowych etatów poza rolnictwem w styczniu, czyli godz. 14:30 nie należy oczekiwać większych zmian. Szacuje się, iż przybyło 80 tys. nowych etatów, wobec 18 tys. w grudniu, a stopa bezrobocia utrzymała się na wysokim poziomie 5,0 proc. Jaki będzie stan faktyczny? O ile poziom 80 tys. może okazać się trudny do przekroczenia, to nie można wykluczyć pewnego pozytywnego zaskoczenia w postaci rewizji grudniowych danych w górę. W takiej sytuacji można by spodziewać się nieznacznego umocnienia się dolara, gdyż inwestorzy wciąż wahają się co do tego, jaką decyzję podejmie FED na marcowym posiedzeniu (cięcie o 25, czy 50 p.b.). Amerykańskiej walucie może pomóc też odczyt nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan, który poznamy o godz. 20:00 – szacuje się jego wzrost w styczniu do 79 pkt. z 75,5 pkt. w grudniu. Nastroje mógłby jednak popsuć znacznie gorszy od oczekiwań odczyt indeksu ISM dla przemysłu – oczekuje się jego nieznacznego spadku do 47,3 pkt. z 47,7 pkt. wcześniej.
Nieco inny scenariusz (od umocnienia się dolara i spadku szans na 50 p.b. obniżkę stóp procentowych przez FED) przyjęli inwestorzy operujący na złotym. Postawiono na dalszy wzrost dysparytetu stóp procentowych pomiędzy Polską i strefą euro, a także USA. Takie założenie może jednak okazać się nieco ryzykowne. Opublikowane dzisiaj przez resort finansów szacunki styczniowej inflacji nieco zaskoczyły rynek. Zamiast odczytu na poziomie 4,2 proc. r/r mieliśmy powtórkę wartości z grudnia (4,0 proc. r/r), co daje nowe argumenty „gołębiej” frakcji członków Rady Polityki Pieniężnej. Może się zatem okazać, że dla opanowania inflacji wystarczy jeszcze jedna podwyżka o 25 p.b., a nie dwie. A jeżeli założymy, że już w czerwcu Europejski Bank Centralny zdecyduje się na pierwsze cięcie stóp procentowych, to RPP zdecyduje się na ich podwyżkę najpóźniej w kwietniu. Tym samym złotego będą wspierać tylko dobre nastroje na giełdach, prowadzące do spadku globalnej awersji do ryzyka. Tylko, czy zdołają się one utrzymać? Zobaczymy po południu.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
13:44 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.