
Data dodania: 2008-01-29 (10:48)
Rynek krajowy: Wczorajsza sesja nie przyniosła dużych zmian na rynku krajowym. Kurs USD/PLN wzrósł chwilowo w okolice poziomu 2,47 ale ostatecznie zamknął dzień w okolicach poziomu otwarcia, czyli 2,45. Podobnie wyglądała sytuacja na parze EUR/PLN gdzie od kilku sesji kurs porusza się w przedziale wahań 3,60 - 3,6250.
Duże niezdecydowanie inwestorów spowodowane jest niepewną sytuacją na rynku zagranicznym. Większość inwestorów oczekuje bowiem już na jutrzejszą decyzję FED w sprawie stóp procentowych. Będzie ona razem z komunikatem jaki zostanie wygłoszony ważnym czynnikiem determinującym zachowanie kursu dolara w najbliższych tygodniach. Jeśli koszt pieniądza w USA zostanie obniżony to prawdopodobne stanie się większe odbicie na giełdach oraz umocnienie rodzimej waluty. Prawdopodobny wydaje się obecnie nawet powrót kursów złotego w okolice swoich ostatnich minimów zarówno w stosunku do dolara jak i euro.
W czasie jutrzejszej sesji poznamy także decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Prognozy zakładają, że stopy procentowe zostaną podniesione z 5% do 5,25%. Gdyby tak się rzeczywiście stało będzie to ważny argument na korzyść dalszego umacniania się rodzimej waluty. Należy jednak być przygotowanym, że jeśli koszt pieniądza zarówno w USA jak i Polsce nie zostaną zmienione to możemy być świadkami bardzo dynamicznego ruchu. W takim wypadku osłabienie złotego w szybkim czasie powinno spowodować wzrosty kursów w okolice szczytów z ostatniej korekty, czyli 3,67 w stosunku do euro i 2,55 w stosunku do dolara.
Rynek zagraniczny
Sesja azjatycka na rynku walutowym nie była specjalnie interesująca. Rynek otwiera się w okolicach wczorajszych poziomów zamknięcia. EUR/USD pozostaje tuż poniżej oporu wyznaczonego na 1,4790. Pierwsze wsparcie dla tej pary to 1,4755, kolejnym są 1,4730 i 1,4690. Pozytywny układ wskaźników technicznych na wykresie dziennym sugeruje dalsze wzrosty w kierunku 1,4850. Pokonanie tego mocnego oporu powinno skutkować ponownym testem tegorocznych szczytów na 1,4930. Dolarowi nie pomogły kiepskie dane z rynku nieruchomości, które kolejny raz okazały się być znacznie poniżej oczekiwań. Dzisiejsze dane z USA o zamówieniach na dobra trwałe, jeśli okażą się słabe, potwierdzą procesy recesyjne zachodzące w amerykańskim sektorze wytwórczym podobnie jak to się dzieje na rynku nieruchomości. Pomimo wczorajszej wypowiedzi przedstawiciela Banku Anglii o konieczności obniżek stóp procentowych, mających ratować słabnący wzrost gospodarczy na Wyspach, funt kontynuuje korektę trzymiesięcznych spadków w relacji do dolara. GBP/USD po raz drugi zamknął dzienne notowania powyżej górnego ograniczenia kanału spadkowego 1,9830 sugeruje to możliwość dalszej aprecjacji do poziomu 2,0030, będącego 38,2% zniesienia trendu spadkowego z 2,1160 do 1,9340. Wzrosty na giełdach amerykańskich i azjatyckich podtrzymują wczorajsze osłabienie jena. EUR/JPY pozostaje powyżej wsparć na 157,00 a USD/JPY zmierza w stronę oporów na 107,00-107,20. Do wczoraj powstrzymanie wzrostów jena wydawało się mieć związek z negatywnymi sygnałami płynącymi z gospodarki japońskiej. Spadek eksportu i popytu wewnętrznego wywołał spekulacje o pojawieniu się groźby recesji w tym kraju (Goldman Sachs uznał, że Japonia już weszła w fazę recesji). Opublikowane w nocy dane z Japonii o grudniowych wydatkach gospodarstw domowych i sprzedaży detalicznej pozytywnie zaskoczyły. Zwłaszcza te pierwsze pokazały znaczny wzrost +2,2% r/r wobec oczekiwanego spadku o 0,4%. Odczyt o stopie bezrobocia także wpisał się w ten klimat i pokazał spadek do 3,8% z 3,9%. Wydaje się, że rynek żyje jutrzejszą decyzją FED-u i stara się dopasować pozycje zgodnie ze swoim scenariuszem wydarzeń po niej.
W czasie jutrzejszej sesji poznamy także decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Prognozy zakładają, że stopy procentowe zostaną podniesione z 5% do 5,25%. Gdyby tak się rzeczywiście stało będzie to ważny argument na korzyść dalszego umacniania się rodzimej waluty. Należy jednak być przygotowanym, że jeśli koszt pieniądza zarówno w USA jak i Polsce nie zostaną zmienione to możemy być świadkami bardzo dynamicznego ruchu. W takim wypadku osłabienie złotego w szybkim czasie powinno spowodować wzrosty kursów w okolice szczytów z ostatniej korekty, czyli 3,67 w stosunku do euro i 2,55 w stosunku do dolara.
Rynek zagraniczny
Sesja azjatycka na rynku walutowym nie była specjalnie interesująca. Rynek otwiera się w okolicach wczorajszych poziomów zamknięcia. EUR/USD pozostaje tuż poniżej oporu wyznaczonego na 1,4790. Pierwsze wsparcie dla tej pary to 1,4755, kolejnym są 1,4730 i 1,4690. Pozytywny układ wskaźników technicznych na wykresie dziennym sugeruje dalsze wzrosty w kierunku 1,4850. Pokonanie tego mocnego oporu powinno skutkować ponownym testem tegorocznych szczytów na 1,4930. Dolarowi nie pomogły kiepskie dane z rynku nieruchomości, które kolejny raz okazały się być znacznie poniżej oczekiwań. Dzisiejsze dane z USA o zamówieniach na dobra trwałe, jeśli okażą się słabe, potwierdzą procesy recesyjne zachodzące w amerykańskim sektorze wytwórczym podobnie jak to się dzieje na rynku nieruchomości. Pomimo wczorajszej wypowiedzi przedstawiciela Banku Anglii o konieczności obniżek stóp procentowych, mających ratować słabnący wzrost gospodarczy na Wyspach, funt kontynuuje korektę trzymiesięcznych spadków w relacji do dolara. GBP/USD po raz drugi zamknął dzienne notowania powyżej górnego ograniczenia kanału spadkowego 1,9830 sugeruje to możliwość dalszej aprecjacji do poziomu 2,0030, będącego 38,2% zniesienia trendu spadkowego z 2,1160 do 1,9340. Wzrosty na giełdach amerykańskich i azjatyckich podtrzymują wczorajsze osłabienie jena. EUR/JPY pozostaje powyżej wsparć na 157,00 a USD/JPY zmierza w stronę oporów na 107,00-107,20. Do wczoraj powstrzymanie wzrostów jena wydawało się mieć związek z negatywnymi sygnałami płynącymi z gospodarki japońskiej. Spadek eksportu i popytu wewnętrznego wywołał spekulacje o pojawieniu się groźby recesji w tym kraju (Goldman Sachs uznał, że Japonia już weszła w fazę recesji). Opublikowane w nocy dane z Japonii o grudniowych wydatkach gospodarstw domowych i sprzedaży detalicznej pozytywnie zaskoczyły. Zwłaszcza te pierwsze pokazały znaczny wzrost +2,2% r/r wobec oczekiwanego spadku o 0,4%. Odczyt o stopie bezrobocia także wpisał się w ten klimat i pokazał spadek do 3,8% z 3,9%. Wydaje się, że rynek żyje jutrzejszą decyzją FED-u i stara się dopasować pozycje zgodnie ze swoim scenariuszem wydarzeń po niej.
Źródło: Marcin Ciechoński, Andrzej Gondek, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.
GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plW centrum uwagi inwestorów pozostaje w tym tygodniu funt brytyjski, który w relacji do euro znalazł się na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy, a na rynku pojawiły się ponownie pytania o to, czy polityka Banku Anglii zdoła ustabilizować kurs. Funt brytyjski (GBP) wyraźnie stracił impet, gdy rynek zaczął coraz poważniej wyceniać zbliżające się cięcie stóp procentowych i jednocześnie obserwował, że inflacja – choć łagodnie maleje – nadal pozostaje powyżej oficjalnego celu.
Ropa drożeje, korona norweska słabnie: czy Norwegia celowo osłabia własną walutę?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plRopa Brent idzie w górę, ryzyko geopolityczne winduje prognozy cen surowca, a mimo to korona norweska (NOK) pozostaje jedną z najsłabszych walut rozwiniętych gospodarek. Czy to jedynie efekt łagodniejszej polityki Norges Banku i globalnej awersji do ryzyka, czy też element strategii, w której Oslo – świadomie lub nie – akceptuje słabszą koronę, by chronić budżet i wspierać eksport?
Euro po 4,25 zł, dolar 3,62 zł: dlaczego rynek złotego nawet nie mrugnął?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty wszedł w nowy dzień handlu spokojnie, jakby poza granicami kraju nie rozgrywały się spektakle z udziałem najważniejszych banków centralnych i polityków. Euro kosztowało około 4,25 zł, dolar oscylował w pobliżu 3,62 zł, a wahania najważniejszych par walutowych z udziałem polskiej waluty mieściły się w ułamkach procenta.
Frank znów w górę, dolar rośnie – czy złoty ma szansę na odbicie?
2025-07-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczął dzień w otoczeniu mieszanki czynników globalnych i krajowych, a oficjalne kursy Narodowego Banku Polskiego pokazują, że najważniejsze waluty świata lekko zyskały na wartości wobec krajowej jednostki. Jednocześnie decydenci monetarni po obu stronach Atlantyku sygnalizują wstrzymanie się z dalszymi ruchami w stopach procentowych, co schładza część wcześniejszych oczekiwań inwestorów. W tle utrzymuje się napięcie związane z ryzykiem taryfowym w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, a warszawska giełda porusza się w rytmie nastrojów na rynkach bazowych.
Kursy walut z 23 lipca 2025: dolar, euro i frank rosną – ile kosztuje złoty?
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy rynek walutowy przynosi kolejne istotne informacje dla polskich gospodarstw domowych, przedsiębiorców, inwestorów i wszystkich tych, których codzienne decyzje zależą od bieżących kursów walut. Polska złotówka od początku roku znajduje się w centrum uwagi nie tylko rodzimych analityków, ale i międzynarodowych instytucji finansowych, które śledzą jej wahania jako barometr zmian na rynkach wschodzących. Ostatnie dwadzieścia cztery godziny pokazały, że globalna koniunktura i decyzje największych banków centralnych świata wciąż odgrywają decydującą rolę w kształtowaniu kursu polskiej waluty.
Złoty kontra cła: jak umowa USA–Japonia rozpędziła kurs polskiej waluty
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plKilka ostatnich dni przyniosło na rynku walutowym dynamiczną sekwencję wydarzeń, która wyraźnie odbiła się na notowaniach polskiego złotego, giełdowych indeksach oraz nastrojach inwestorów. Katalizatorem zmian stała się ogłoszona w poniedziałek późnym wieczorem umowa handlowa pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Japonią, w myśl której administracja prezydenta Donalda Trumpa ograniczy planowane cła na japońskie samochody z pierwotnych dwudziestu pięciu do piętnastu procent, a Tokio uruchomi fundusz inwestycyjny o wartości pięciuset pięćdziesięciu miliardów dolarów, przeznaczony na projekty infrastrukturalne za oceanem.