Data dodania: 2008-01-17 (09:57)
Wczorajsza sesja pokazała jak dynamiczne korekty mogą wystąpić na krajowym rynku walutowym. Jeszcze we wtorkowe popołudnie wydawało się, że złoty powinien kontynuować proces umacniania i nic nie sugerowało wydarzeń, które obserwowaliśmy wczoraj. Wzrost kursu USD/PLN o ponad 6 groszy w ciągu jednej sesji nie jest częstym zjawiskiem.
Także stabilna do tej pory waluta europejska zyskała wczoraj prawie 3 grosze. Takie zachowanie złotego wynikało głównie z gwałtownej korekty na parze EUR/USD oraz gorszych od prognoz danych o wzroście płac w Polsce. Okazało się, że przeciętne wynagrodzenie wzrosło jedynie o 7,2% wobec prognozy na poziomie 10,8. Czynnik ten nie będzie więc argumentem za podwyżkami stóp procentowych. Z drugiej strony rosną jednak oczekiwania na podwyżki ze strony sfery budżetowej, co według członka Rady Polityki Pieniężnej HalinyWasilewskiej – Trenkner stanowić będzie dodatkowy czynnik ryzyka. Wyraziła ona także opinię, że Rada może wobec tego pomyśleć o podniesieniu kosztu pieniądza nawet o 50 punktów.
Naszym zdaniem obecnie nie ma sygnałów świadczących o zbliżającej się zmianie trendu wzrostowego polskiej waluty. Obecne osłabienie traktujemy na razie jako korektę, po której rodzima waluta powinna powrócić do wzrostów wartości. Należy jednak zachować ostrożność, ponieważ gdyby na rynku zagranicznym kurs EUR/USD w dalszym ciągu zniżkował, a kursy par złotowych wzrosły ponad wczorajsze maksima będzie to pierwsza ważna sugestia świadcząca o możliwość kontynuacji wyprzedaży PLN w kolejnych tygodniach.
Wczoraj popołudniu przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego poinformowali o możliwości zrewidowania w dół prognoz wzrostu gospodarczego w strefie euro. Pojawiły się spekulacje o ewentualnych obniżkach stóp procentowych w Eurolandzie. Wywołało to lawinową wyprzedaż waluty europejskiej. EUR/USD w ciągu godziny spadł z 1,4800 do 1,4600, a EUR/GBP z 0,7580 do 0,7440. Dolar wspierany był dodatkowo znacznie lepszymi danymi o napływie kapitałów netto do USA. Inflacja w grudniu w ujęciu rocznym była zgodna z oczekiwaniami, natomiast nieznacznie wyższa m/m. Jeszcze do niedawna rynek brał pod uwagę cięcie stóp na styczniowym posiedzeniu FED o 0,75%. Teraz wycenia, że obniżka nie będzie wyższa niż 50 punktów bazowych. Dzisiejszym wsparciem dla pary EUR/USD są wczorajsze minima na 1,4595, następne wyznaczają poziomy 1,4540 i 1,4480. Opory to odpowiednio 1,4685, 1,4825 i 1,4930. Wzrosty japońskiego jena zostały powstrzymane. GBP/JPY odbił się z wczorajszych dołków na 207,00 do 210,00 a USD/JPY z 106,00 do 107,50. Tracąca od paru miesięcy waluta brytyjska konsoliduje się w okolicach 1,9600 wobec dolara. Wskaźniki techniczne jak i widoczna zmiana sentymentu zdają się sugerować mocne wybicie na parze GBP/USD. Z dzisiejszych danych makro poznamy bilans handlu zagranicznego w Eurolandzie za listopad. Spodziewany odczyt to +5,5 mld euro wobec 6,1 mld miesiąc wcześniej. O godzinie 14.30 napłyną informacje z amerykańskiego rynku nieruchomości. Poznamy liczbę rozpoczętych budów domów oraz zezwoleń na nowe inwestycje. W obu przypadkach oczekiwane jest potwierdzenie niekorzystnych tendencji w tym sektorze i spadek wskaźników o około 3%.
Naszym zdaniem obecnie nie ma sygnałów świadczących o zbliżającej się zmianie trendu wzrostowego polskiej waluty. Obecne osłabienie traktujemy na razie jako korektę, po której rodzima waluta powinna powrócić do wzrostów wartości. Należy jednak zachować ostrożność, ponieważ gdyby na rynku zagranicznym kurs EUR/USD w dalszym ciągu zniżkował, a kursy par złotowych wzrosły ponad wczorajsze maksima będzie to pierwsza ważna sugestia świadcząca o możliwość kontynuacji wyprzedaży PLN w kolejnych tygodniach.
Wczoraj popołudniu przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego poinformowali o możliwości zrewidowania w dół prognoz wzrostu gospodarczego w strefie euro. Pojawiły się spekulacje o ewentualnych obniżkach stóp procentowych w Eurolandzie. Wywołało to lawinową wyprzedaż waluty europejskiej. EUR/USD w ciągu godziny spadł z 1,4800 do 1,4600, a EUR/GBP z 0,7580 do 0,7440. Dolar wspierany był dodatkowo znacznie lepszymi danymi o napływie kapitałów netto do USA. Inflacja w grudniu w ujęciu rocznym była zgodna z oczekiwaniami, natomiast nieznacznie wyższa m/m. Jeszcze do niedawna rynek brał pod uwagę cięcie stóp na styczniowym posiedzeniu FED o 0,75%. Teraz wycenia, że obniżka nie będzie wyższa niż 50 punktów bazowych. Dzisiejszym wsparciem dla pary EUR/USD są wczorajsze minima na 1,4595, następne wyznaczają poziomy 1,4540 i 1,4480. Opory to odpowiednio 1,4685, 1,4825 i 1,4930. Wzrosty japońskiego jena zostały powstrzymane. GBP/JPY odbił się z wczorajszych dołków na 207,00 do 210,00 a USD/JPY z 106,00 do 107,50. Tracąca od paru miesięcy waluta brytyjska konsoliduje się w okolicach 1,9600 wobec dolara. Wskaźniki techniczne jak i widoczna zmiana sentymentu zdają się sugerować mocne wybicie na parze GBP/USD. Z dzisiejszych danych makro poznamy bilans handlu zagranicznego w Eurolandzie za listopad. Spodziewany odczyt to +5,5 mld euro wobec 6,1 mld miesiąc wcześniej. O godzinie 14.30 napłyną informacje z amerykańskiego rynku nieruchomości. Poznamy liczbę rozpoczętych budów domów oraz zezwoleń na nowe inwestycje. W obu przypadkach oczekiwane jest potwierdzenie niekorzystnych tendencji w tym sektorze i spadek wskaźników o około 3%.
Źródło: Marcin Ciechoński, Andrzej Gondek, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.