Rynek czeka na dzisiejsze decyzje ECB i BoA

Rynek czeka na dzisiejsze decyzje ECB i BoA
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2008-01-10 (09:56)

Wczoraj w godzinach popołudniowych złoty nieznacznie stracił wobec euro i dolara. USD/PLN wzrósł do poziomu 2,4600 a EUR/PLN powyżej 3,6000. Spadek wartości złotego mógł być związany z przeceną na warszawskiej giełdzie. Dzisiaj na otwarciu nasza waluta zyskuje, odzwierciedlając w notowaniach EUR/PLN poziom 3,5930 i 2,4490 w stosunku do dolara.

Pierwsze wsparcie dla pary EUR/PLN zlokalizowane jest na poziomie 3,5850, kolejne wyznacza grudniowy dołek na 3,5600. Oporem pozostaje 3,6050. Od paru tygodni zakres wahań USD/PLN ograniczony jest poziomami 2,4300 oraz 2,4600. Funt nieprzerwanie traci do wszystkich walut, wyznaczając kolejne minima na parze GBP/PLN w rejonie 4,7900. Pomimo mocno wyprzedanych wskaźników na wykresach dziennych, wciąż nie widać chętnych do kupowania waluty brytyjskiej. Być może dzisiejsze decyzje monetarne Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii oraz komentarze po nich, pozwolą funtowi na odrobienie części start z ostatnich miesięcy. Analitycy są zgodni, co do tego, że stopy procentowe w strefie euro pozostaną bez zmian na obecnym poziomie 4 proc. Jak zwykle, z dużą uwagą analizowana będzie retoryka wypowiedzi prezesa ECB. Większa niepewność związana jest z decyzją Banku Anglii. Po szeregu słabych danych makro pokazujących spowolnienie gospodarki brytyjskiej, wzrasta szansa na kolejną redukcję głównej stopy procentowej. Ze względu na brak istotnych informacji z Polski, złoty reagować będzie na wydarzenia międzynarodowe. A tutaj widać pewną zmianę sentymentu do waluty amerykańskiej. Mimo negatywnych danych makro z amerykańskiego rynku, dolar umacnia się do waluty europejskiej, pozostając poniżej ubiegłotygodniowych szczytów. Sygnalizować to może w niedługim czasie odwrót od rynków wschodzących.

W czwartkowy poranek sytuacja na rynku zagranicznym w dalszym ciągu pozostaje nierozstrzygnięta. Kurs EUR/USD od kilku sesji przebywa w okolicy 1,47 i inwestorzy wstrzymują się cały czas z większymi decyzjami czekając na nowy impuls, który wskaże kierunek na najbliższe tygodnie. Takim wydarzeniem, które może doprowadzić do większych zmian na rynku mogą być dzisiejsze decyzje ECB oraz Banku Anglii. Co prawda prognozy zakładają, że obie instytucje pozostawią stopy procentowe na niezmienionym poziomie, jednakże pojawia się sporo spekulacji, że Bank Anglii obniży koszt pieniądza. Doprowadziły one już do znacznego spadku wartości funta w ostatnich dniach. W przypadku ECB bardzo ważny będzie komunikat, jaki zostanie wygłoszony po decyzji. Gdyby słowa J.C. Tricheta nie były jednoznacznie „jastrzębie” może to doprowadzić do spadku kursu EUR/USD w okolice 1,46. Wielu inwestorów oczekiwać będzie także na wieczorne wystąpienie szefa FED. Na rynku istnieją plotki, że Ben Bernanke wyrazi opinie, że gospodarka USA może jeszcze uniknąć recesji. Podobną opinię już wczoraj wygłosił jeden z ważniejszych członków FED, który powiedział, że jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, że recesja już się rozpoczęła. Pomimo takich doniesień wciąż rosną nadzieje na dalsze obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Obecnie szanse na obniżkę o 50 punktów są już wyceniane na 76 %. Bardziej stanowczy w swoich prognozach jest Goldman Sachs. W opublikowanym wczoraj raporcie znalazły się prognozy spadku kosztu pieniądza w USA w tym roku do poziomu 2,5%. Instytucja ta prognozuje również, że najbliższe miesiące przyniosą recesje, a bezrobocie do 2009 roku wzrośnie do 6,5%. Widać więc, że obecnie istnieje duża różnica zdań pomiędzy instytucjami finansowymi w USA na temat przyszłości tamtejszej gospodarki.

Źródło: Andrzej Gondek, TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

09:38 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

09:37 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?

To tylko turbulencje?

2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTB
Ubiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.