
Data dodania: 2008-01-08 (10:00)
Dzisiejszego poranka sytuacja na krajowym rynku walutowym wciąż pozostaje niewyjaśniona. Duża korelacja kursu rodzimej waluty z rynkiem zagranicznym wzmacniana jest przez brak publikacji danych makroekonomicznych z Polski. Taka sytuacja powoduje, że każdy ruch na parze EUR/USD jest natychmiast dyskontowany na parze USD/PLN.
Dopóki, więc na rynku zagranicznym nie zobaczymy rozstrzygnięcia to kursy złotego będą prawdopodobnie pozostawać w konsolidacji. Ciekawy jest fakt, że podczas gdy wartość dolara w stosunku do złotego w ostatnich dniach bardzo dynamicznie się zmienia to w tym samym czasie kurs EUR/PLN pozostaje niezwykle stabilny i oscyluje w wąskim przedziale 3,60 – 3,61. Na korzyść polskiej waluty może dziś zacząć oddziaływać słabnący jen Jest on wykorzystywany do transakcji „carry trade”, lecz ostatnie silne wzrosty jego wartości osłabiły zyskowność takich inwestycji. Warto także wspomnieć o zachowaniu warszawskiej giełdy. Sytuacja robi się tam coraz bardziej nerwowa i niewiele już dzieli nas od wygenerowania sygnałów do rozpoczęcia bessy. Co prawda można spodziewać się krótkotrwałych korekt wzrostowych, jednakże dopóki rynek nie pokaże prawdziwej siły zajmowanie długich pozycji jest bardzo ryzykowną strategią.
Wtorkowy poranek na parze EUR/USD rozpoczynamy ponownie w okolicach oporu na poziomie 1,4750. Brak większej korekty po nieudanym piątkowym ataku sugeruje, że rynek jest dość silny i można spodziewać się kolejnych prób osłabienia dolara. Gdyby udało się zamknąć dzień powyżej wspomnianego oporu prawdopodobne są nowe szczyty. Dopóki jednak jesteśmy poniżej kurs będzie przebywał prawdopodobnie w konsolidacji czekając na impuls, który wskaże kierunek ruchu. Wydaje się, że mogą nim być czwartkowe decyzje ECB oraz Banku Anglii. Wczorajszy odczyt inflacji PPI w strefie euro sugeruje, bowiem, że ponownie rośnie presja inflacyjna i podwyżki stóp mogą stać się niedługo konieczne. Przy rosnących szacunkach na kolejne obniżki kosztu pieniądza w USA jest to bardzo ważny czynnik przemawiający za możliwością dalszych dynamicznych wzrostów kursu EUR/USD.
Ostatnie szacunki dają już 68 procent na obniżkę stóp procentowych przez FED o pięćdziesiąt punktów. Z drugiej strony tak duże oczekiwania na taki ruch mogą doprowadzić do znacznej korekty kursu w lutym w przypadku gdyby FED podjął inną decyzję.
Z zaplanowanych na dziś publikacji danych makroekonomicznych inwestorzy najbardziej oczekiwać będą na sprzedaż detaliczną w listopadzie oraz odczyt indeksu podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym w XI. W pierwszym przypadku prognozy zakładają wzrost dynamiki w relacji rok do roku do poziomu 0,5%, natomiast w drugim oczekuje się spadku o 0,5%. Warto także wspomnieć o kolejnych konsekwencjach kryzysu na rynku nieruchomości. Pojawiały się dziś, bowiem plotki o planach rezygnacji ze stanowiska przez prezesa Bearn Stears. Jeśli działania FED nie przyniosą szybko poprawy w gospodarce USA to rozpoczynający się rok może być bogaty w podobne doniesienia o kolejnych skutkach zaniedbań na rynku kredytów hipotecznych.
Wtorkowy poranek na parze EUR/USD rozpoczynamy ponownie w okolicach oporu na poziomie 1,4750. Brak większej korekty po nieudanym piątkowym ataku sugeruje, że rynek jest dość silny i można spodziewać się kolejnych prób osłabienia dolara. Gdyby udało się zamknąć dzień powyżej wspomnianego oporu prawdopodobne są nowe szczyty. Dopóki jednak jesteśmy poniżej kurs będzie przebywał prawdopodobnie w konsolidacji czekając na impuls, który wskaże kierunek ruchu. Wydaje się, że mogą nim być czwartkowe decyzje ECB oraz Banku Anglii. Wczorajszy odczyt inflacji PPI w strefie euro sugeruje, bowiem, że ponownie rośnie presja inflacyjna i podwyżki stóp mogą stać się niedługo konieczne. Przy rosnących szacunkach na kolejne obniżki kosztu pieniądza w USA jest to bardzo ważny czynnik przemawiający za możliwością dalszych dynamicznych wzrostów kursu EUR/USD.
Ostatnie szacunki dają już 68 procent na obniżkę stóp procentowych przez FED o pięćdziesiąt punktów. Z drugiej strony tak duże oczekiwania na taki ruch mogą doprowadzić do znacznej korekty kursu w lutym w przypadku gdyby FED podjął inną decyzję.
Z zaplanowanych na dziś publikacji danych makroekonomicznych inwestorzy najbardziej oczekiwać będą na sprzedaż detaliczną w listopadzie oraz odczyt indeksu podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym w XI. W pierwszym przypadku prognozy zakładają wzrost dynamiki w relacji rok do roku do poziomu 0,5%, natomiast w drugim oczekuje się spadku o 0,5%. Warto także wspomnieć o kolejnych konsekwencjach kryzysu na rynku nieruchomości. Pojawiały się dziś, bowiem plotki o planach rezygnacji ze stanowiska przez prezesa Bearn Stears. Jeśli działania FED nie przyniosą szybko poprawy w gospodarce USA to rozpoczynający się rok może być bogaty w podobne doniesienia o kolejnych skutkach zaniedbań na rynku kredytów hipotecznych.
Źródło: Marcin Ciechoński, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.