Data dodania: 2008-01-04 (11:25)
W czwartek złoty pozostawał w wąskiej konsolidacji, z lekką tendencją do umacniania się. Para EUR/PLN zaczyna notowania w okolicach wsparcia 3,6000. Od góry ograniczeniem pozostaje poziom 3,6300. Kurs USD/PLN oscyluje wokół wczorajszych dołków na poziomie 2,4450. Mocnym wsparciem dla tej pary jest grudniowe minimum 2,4200 a pierwszym oporem 2,4700.
Najbardziej interesująco wyglądały zmiany kursu GBP/PLN. Ostatnia obniżka stóp procentowych przez BOE i publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia tego banku, wywołała lawinową wyprzedaż funta do wszystkich walut. Funt brytyjski nieprzerwanie traci w relacji do złotego, wyznaczając już dzisiaj kolejne minima na poziomie 4,8140! Impulsem dla większych zmian notowań z pewnością będzie godz. 14.30, kiedy poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy. Niepokojącym sygnałem, mogącym negatywnie wpływać na wartość złotego w dniu dzisiejszym jest mocny spadek giełdy w Tokio, gdzie indeks NIKKEI stracił 4%. Ponownie umacniający się jen sugeruje możliwość osłabiania się walut rynków wschodzących. Rekordowo droga ropa naftowa i złoto z pewnością negatywnie wpływać będzie na zachowanie giełd światowych, co może doprowadzić do globalnego wzrostu awersji do ryzyka a tym samym odwrotu w średnim terminie z rynków wschodzących. Z drugiej zaś strony fundamenty polskiej gospodarki i perspektywa wyższych stóp procentowych będą czynnikami przyciągającymi kapitał zagraniczny w dłuższym horyzoncie czasu.
Wczorajsza sesja na rynku zagranicznym pokazała niezdecydowanie inwestorów. Kurs EUR/USD po początkowym spadku do poziomu 1,4690 zaczął w kolejnych godzinach rosnąć i udało mu się nawet chwilowo wyjść ponad ważny opór na poziomie 1,4750. Końcówka sesji była jednak dość dziwna, ponieważ pomimo tego, że podane dane o liczbie nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wg ADP były gorsze od prognoz, dolar umocnił się i kurs EUR/USD ponownie spadł poniżej wspomnianego oporu.
Nieznacznie lepsze od oczekiwań były dane na temat cotygodniowego bezrobocia. Okazało się, że wyniosło ono 336 tys. wobec prognoz na poziomie 345 tys. Istotność tych danych jest jednak niewielka i raczej nie miały one wpływu na zachowanie kursów walut.
Na kolejnych sesjach naszym zdaniem możliwe są dalsze spadki wartości amerykańskiej waluty. Czynnikiem który będzie sprzyjał takiemu scenariuszowi są dalsze wzrosty oczekiwań inwestorów na kolejne obniżki stóp procentowych przez FED. Obecnie rynek szacuje szanse na obniżkę o 25 punktów na 100% a obniżkę o 50 na 34 procent.
Bardzo ważne dla inwestorów będą publikowane dziś dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Poznamy bowiem liczbę miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w grudniu. Prognoza zakłada spadek z poziomu 94 tys. w listopadzie do poziomu 70 tys. Istotny będzie również indeks ISM dla usług w XII. W tym przypadku oczekuje się niewielkiego spadku do poziomu 53,5.
Wielu inwestorów oczekiwać będzie także na dane ze strefy euro. Podany wstępny odczyt inflacji HICP w grudniu będzie istotnym czynnikiem w prognozowaniu przyszłych decyzji Europejskiego Banku Centralnego.
Wczorajsza sesja na rynku zagranicznym pokazała niezdecydowanie inwestorów. Kurs EUR/USD po początkowym spadku do poziomu 1,4690 zaczął w kolejnych godzinach rosnąć i udało mu się nawet chwilowo wyjść ponad ważny opór na poziomie 1,4750. Końcówka sesji była jednak dość dziwna, ponieważ pomimo tego, że podane dane o liczbie nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wg ADP były gorsze od prognoz, dolar umocnił się i kurs EUR/USD ponownie spadł poniżej wspomnianego oporu.
Nieznacznie lepsze od oczekiwań były dane na temat cotygodniowego bezrobocia. Okazało się, że wyniosło ono 336 tys. wobec prognoz na poziomie 345 tys. Istotność tych danych jest jednak niewielka i raczej nie miały one wpływu na zachowanie kursów walut.
Na kolejnych sesjach naszym zdaniem możliwe są dalsze spadki wartości amerykańskiej waluty. Czynnikiem który będzie sprzyjał takiemu scenariuszowi są dalsze wzrosty oczekiwań inwestorów na kolejne obniżki stóp procentowych przez FED. Obecnie rynek szacuje szanse na obniżkę o 25 punktów na 100% a obniżkę o 50 na 34 procent.
Bardzo ważne dla inwestorów będą publikowane dziś dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Poznamy bowiem liczbę miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w grudniu. Prognoza zakłada spadek z poziomu 94 tys. w listopadzie do poziomu 70 tys. Istotny będzie również indeks ISM dla usług w XII. W tym przypadku oczekuje się niewielkiego spadku do poziomu 53,5.
Wielu inwestorów oczekiwać będzie także na dane ze strefy euro. Podany wstępny odczyt inflacji HICP w grudniu będzie istotnym czynnikiem w prognozowaniu przyszłych decyzji Europejskiego Banku Centralnego.
Źródło: Marcin Ciechoński, Andrzej Gondek, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek pracy kluczowy dla FED?
2024-09-06 Raport DM BOŚ z rynku walutNa globalnych rynkach akcji nadal utrzymuje się nerwowość - wczorajsza sesja na Wall Street znów nie była udana, a na indeksach w Azji ponownie dominowała czerwień. Niemniej dolar jest słaby, w czwartek znów stracił na wartości po tym, jak rynek dostał kiepskie dane Challengera (dotyczące przyszłych zwolnień), oraz szacunki ADP (te w sierpniu wskazały na jedynie 99 tys. etatów w sektorze prywatnym). Przyzwoite dane ISM dla usług pomogły tylko na chwilę.
Rynek dziś będzie patrzył jedynie na dwie liczby
2024-09-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPierwszy piątkę miesiąca ponownie elektryzuje uczestników rynku jak w przeszłości. Zaczęło się od rozczarowującej publikacji miesiąc temu a potem doszły słowa Powella, który zwrócił uwagę na zatrudnienie i powrót do równowagi jeśli chodzi o sprawę podwójnego mandatu Fed. Można powiedzieć nawet, że tym razem waga przechylona jest w stronę danych na temat zatrudnienia a o inflacji rynek pomału zaczyna zapominać. Przez cały tydzień rynek jakby wstrzymywał oddech.
Dolar jeszcze straci?
2024-09-05 Raport DM BOŚ z rynku walutNa indeksach giełdowych utrzymuje się presja spadkowa - wczorajsza próba odbicia na Wall Street została ostatecznie zgaszona, a przecena była dzisiaj rano widoczna na indeksach w Azji. To podbicie ryzyka wcale nie prowadzi jednak do umocnienia dolara. Wręcz odwrotnie - mamy podobną sytuację, jak miesiąc temu. Im większe są obawy, co do danych z USA, tym bardziej rynek zaczyna podbijać oczekiwania, co do głębszej obniżki stóp procentowych.
Zamieszanie na Wall Street nie przekłada się na FX
2024-09-04 Raport DM BOŚ z rynku walutSpore spadki indeksów na Wall Street, jakie miały miejsce wczoraj nie przełożyły się zbytnio na zachowanie się rynku walut. Na silną przecenę rynków akcji wpłynęła słabość sektora półprzewodników po tym, jak wobec spółki Nvidia wszczęte zostało dochodzenie ws. praktyk antymonopolowych w sektorze AI. Wczoraj poznaliśmy też dane PMI/ISM - odczyt ISM dla przemysłu był nieco słabszy, uwagę zwrócił niski subindeks przyszłych zamówień, ale zostało to przykryte lepszym subindeksem zatrudnienia.
Czy większa obniżka stóp proc. w USA mogłaby spowodować załamanie na Wall Street?
2024-09-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTen tydzień zdominowany jest przez dane z amerykańskiego rynku pracy. Dziś poznamy ankietę JOLTS, która wskaże siłę popytu na pracę. Jutro natomiast otrzymamy prywatny raport ADP, wyjątkowo w czwartek ze względu na poniedziałkowe święto w USA. Inwestorzy jednak tak naprawdę czekają na piątkowy raport NFP, którego znaczenie ponownie urosło. Wczoraj trochę zamętu wprowadził ISM dla przemysłu a także wypowiedzi Mester z Fed w Cleveland.
Co zrobi RPP przy wyższej inflacji?
2024-09-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej powraca po przerwie wakacyjnej do posiedzeń decyzyjnych. Oczywiście raczej nikt nie spodziewa się ruchu w stopach procentowych, biorąc pod uwagę ostatnie odbicie inflacji. Wobec tego najprawdopodobniej utrzymana zostanie retoryka utrzymania stóp procentowych bez zmian w dłuższym terminie. Prawdopodobnie mogą pojawić się pytania do szefa NBP na temat założeń inflacyjnych do budżetu na 2024 i w szczególności na 2025 rok.
Złoty bez większych zmian, RPP w kalendarzu
2024-09-04 Komentarz do rynku złotego DM BOŚŚrodowy, poranny handel na rynku FX nie przynosi większych zmian wokół eurodolara, aczkolwiek globalne nastroje inwestycyjne wyraźnie się pogorszyły. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2791 PLN za euro, 3,8700 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5611 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0739 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,369% w przypadku obligacji 10-letnich.
Złoty wykorzystał moment nieobecności Amerykanów
2024-09-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolska waluta zyskała wczoraj na wartości zarówno względem euro, dolara amerykańskiego jak i funta szterlinga. Przy małej zmienności na niemieckim czy francuskim parkiecie, na GPW dominowały zdecydowane zwyżki, które przyniosły zwyżki indeksu WIG20 aż o ponad 1,8 proc. Wczorajsze umocnienie złotego można tłumaczyć zachowaniem inwestorów na GPW. Spoglądając na instrumenty pochodne oparte o stopę procentową (FRA) w Polsce, było widać wczoraj wzrosty, co też po części tłumaczy siłę PLN.
Średnie Kursy Walut NBP z dnia 2 Września 2024
2024-09-02 Informacje walutowe MyBank.plW dniu 2 września 2024 roku Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował najnowszą tabelę kursów średnich walut obcych. Tabela ta stanowi kluczowy punkt odniesienia dla rynków finansowych, przedsiębiorstw, a także osób prywatnych planujących transakcje międzynarodowe lub inwestycje w waluty obce. W poniższej analizie przyjrzymy się szczegółowo, jak kształtują się kursy najważniejszych walut wobec złotego polskiego oraz jakie zmiany zaszły w porównaniu do wcześniejszych notowań.
Ten tydzień da odpowiedź na pytanie co zrobi Fed
2024-09-02 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersSierpień ostatecznie okazał się pozytywny dla Wall Street. W piątek indeksy rosły a przez cały miesiąc zdołały odrobić straty poniesione na skutek słabego raportu NFP. Dow Jones ustanowił nowy rekord a SP500 zbliżył się do poziomu ATH. Jedynie Nasdaq znajduje się nico niżej, co można tłumaczyć ostatnią lekką słabością akcji spółki Nvidia. Inwestorzy z zadowoleniem przyjęli preferowany przez Fed wskaźnik inflacji - deflator PCE, który okazał się zgodny z konsensusem rynkowym na poziomie 0,2 proc. m/m i 2,5 proc. r/r (oraz 2,6 proc. bazowy).