Data dodania: 2011-01-26 (15:31)
Sygnały techniczne napływające ostatnio z rynku ropy naftowej potwierdziły dość duże wykupienie i w efekcie notowania surowca zanotowały umiarkowaną korektę. W środę około godziny 11:30 kurs ropy naftowej Brent na giełdzie ICE Futures Europe w Londynie znajdował się na poziomie 96,50 USD za baryłkę, natomiast na amerykańskiej giełdzie NYMEX cena ropy Crude wynosiła 86,80 USD.
Po okresie konsolidacji w notowaniach ropy Brent, cena surowca wybiła się dołem ze wspomnianego układu, odnotowując lokalne minimum na poziomie 94,80 USD. Tym samym wskaźnik RSI, mierzący relatywną siłę rynku spadł z okolic poziomu 70, oznaczającego wykupienie rynku, do wartości 50, czyli poziomów, które w ostatnich miesiącach pozwalały już na zakończenie korekty i powrót do wzrostów. Trwający długoterminowy trend wzrostowy na rynku „czarnego złota” wciąż wydaje się być niezagrożony. Najbliższym silnym oporem, który może przełożyć się na kilkuprocentową korektę jest bariera 105 USD. Poziom ten wyznaczony jest 61,8 procent zniesienia fali spadkowej z okresu lipiec-grudzień 2008. Dodatkowo w okolicach tej wartości przebiega również górne ograniczenie kilkunastomiesięcznego kanału wzrostowego.
Sytuacja fundamentalna powinna sprzyjać notowaniom ropy naftowej. Postępujące ożywienie gospodarcze oraz napływ dobrych danych makroekonomicznych wciąż będą przekładać się na rosnący popyt na surowiec. Uwagę inwestorów szczególnie skupiają informacje na temat zapotrzebowania na ropę ze strony Chin oraz Indii. W środę w godzinach porannych cena ropy Brent zyskiwała na wartości m.in. dzięki informacji ze strony chińskiej agencji rządowej, że produkcja paliw w Państwie Środka może wzrosnąć w 2011 roku o 7 proc. Według szacunków Międzynarodowej Agencji Energetyki chińska gospodarka w obecnym roku będzie odpowiadać za jedną trzecią globalnego wzrostu zapotrzebowania na surowiec.
Ostatni tydzień przyniósł blisko 6-procentową korektę na rynku miedzi. Podczas wtorkowej sesji cena metalu zanotowała największy spadek (-2,9 proc.) od ponad dwóch miesięcy. Z kolei w środę w godzinach porannych kurs miedzi na londyńskiej giełdzie metali w 3-miesięcznym kontrakcie wzrósł do poziomu 9360 USD. Rynek miedzi pomimo wyznaczenia ostatnio nowych szczytów wciąż utrzymuje potencjał do dalszej zwyżki. Według najnowszych szacunków Banku Światowego chińska gospodarka w 2011 roku powinna rozwijać się w tempie 8,7 proc., przy 10 proc. tempie wzrostu PKB w 2010 roku. Pomimo spadku dynamiki wzrostu wciąż jest to imponujące tempo rozwoju. Dodatkowo spadek dynamiki wzrostu Chin zostanie najprawdopodobniej zrekompensowany przez dalsze ożywienie w rozwiniętych gospodarkach. Kolejny czynnik przemawiający za dalszym wzrostem cen miedzi leży po stronie podaży. Według szacunków zagranicznych instytucji finansowych rynek miedzi w 2011 roku czeka niedobór surowca w ilości przekraczającej 800 tys. ton.
Cena złota zmierza w kierunku najgorszego styczniowego wyniku od 1997 roku. W środę w godzinach porannych kurs kruszcu kształtował się w okolicy 1330 USD za uncję, co stanowi 6,3-procentowy spadek względem początku miesiąca. Z technicznego punktu widzenia cena złota wybiła się dołem z budującej się od kilku miesięcy formacji trójkąta z potencjalnym zasięgiem spadków w okolice 1250 USD. Niedźwiedzim sygnałem dla rynku jest również zwiększony popyt na opcje put z ceną wykonania 1250 USD i terminem wygaśnięcia w kwietniu. Zachowanie takie świadczy o rosnącym apetycie na bardziej ryzykowne inwestycje i spadających obawach o ogólnorynkową sytuację.
Sytuacja fundamentalna powinna sprzyjać notowaniom ropy naftowej. Postępujące ożywienie gospodarcze oraz napływ dobrych danych makroekonomicznych wciąż będą przekładać się na rosnący popyt na surowiec. Uwagę inwestorów szczególnie skupiają informacje na temat zapotrzebowania na ropę ze strony Chin oraz Indii. W środę w godzinach porannych cena ropy Brent zyskiwała na wartości m.in. dzięki informacji ze strony chińskiej agencji rządowej, że produkcja paliw w Państwie Środka może wzrosnąć w 2011 roku o 7 proc. Według szacunków Międzynarodowej Agencji Energetyki chińska gospodarka w obecnym roku będzie odpowiadać za jedną trzecią globalnego wzrostu zapotrzebowania na surowiec.
Ostatni tydzień przyniósł blisko 6-procentową korektę na rynku miedzi. Podczas wtorkowej sesji cena metalu zanotowała największy spadek (-2,9 proc.) od ponad dwóch miesięcy. Z kolei w środę w godzinach porannych kurs miedzi na londyńskiej giełdzie metali w 3-miesięcznym kontrakcie wzrósł do poziomu 9360 USD. Rynek miedzi pomimo wyznaczenia ostatnio nowych szczytów wciąż utrzymuje potencjał do dalszej zwyżki. Według najnowszych szacunków Banku Światowego chińska gospodarka w 2011 roku powinna rozwijać się w tempie 8,7 proc., przy 10 proc. tempie wzrostu PKB w 2010 roku. Pomimo spadku dynamiki wzrostu wciąż jest to imponujące tempo rozwoju. Dodatkowo spadek dynamiki wzrostu Chin zostanie najprawdopodobniej zrekompensowany przez dalsze ożywienie w rozwiniętych gospodarkach. Kolejny czynnik przemawiający za dalszym wzrostem cen miedzi leży po stronie podaży. Według szacunków zagranicznych instytucji finansowych rynek miedzi w 2011 roku czeka niedobór surowca w ilości przekraczającej 800 tys. ton.
Cena złota zmierza w kierunku najgorszego styczniowego wyniku od 1997 roku. W środę w godzinach porannych kurs kruszcu kształtował się w okolicy 1330 USD za uncję, co stanowi 6,3-procentowy spadek względem początku miesiąca. Z technicznego punktu widzenia cena złota wybiła się dołem z budującej się od kilku miesięcy formacji trójkąta z potencjalnym zasięgiem spadków w okolice 1250 USD. Niedźwiedzim sygnałem dla rynku jest również zwiększony popyt na opcje put z ceną wykonania 1250 USD i terminem wygaśnięcia w kwietniu. Zachowanie takie świadczy o rosnącym apetycie na bardziej ryzykowne inwestycje i spadających obawach o ogólnorynkową sytuację.
Źródło: Michał Fronc, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.