Data dodania: 2010-10-12 (17:03)
W minionym tygodniu cena ropy naftowej Brent lekko się skorygowała, zniżkując w okolice poziomu 82 USD za baryłkę. Rozpoczęta korekta sprowadzić może cenę „czarnego złota” do psychologicznego poziomu wsparcia 80 USD. Wydaje się, że ostatnia zwyżka notowań ropy dokonała się na fali zbyt optymistycznych nastrojów.
Piątkowa publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy wskazała na spadek zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 95 tys. etatów podczas, gdy oczekiwano braku zmiany w stosunku do odczytu z poprzedniego miesiąca. Dane te pokazują, że sytuacja na amerykańskim rynku pracy wciąż nie jest dobra, co sugeruje utrzymującą się słabość amerykańskiej gospodarki. Tworzy to mało optymistyczne podstawy fundamentalne pod dalszą zwyżkę cen ropy naftowej. Jedynym impulsem prowzrostowym może stać się zwiększona płynność na rynku poprzez spodziewane kolejne działania Fed w zakresie ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej.
W najbliższym czasie poziom 80 USD wciąż powinien przyciągać kurs surowca. W tym tygodniu w czwartek rozpocznie się spotkanie członków OPEC w Wiedniu. Z pierwszych wypowiedzi przed rozpoczęciem obrad warto wspomnieć o słowach przedstawiciela Arabii Saudyjskiej, który stwierdził, że kraj ten uważa przedział cenowy 70-80 USD dla ropy naftowej za „idealny” i przy takim kursie nie zamierza zmieniać obecnych rozmiarów produkcji.
Wciąż rośnie rola Chin jako głównego konsumenta energii, który wyprzedził już na tym polu Stany Zjednoczone. W tym tygodniu poznamy kilka istotnych publikacji makroekonomicznych z chińskiej gospodarki, na które warto zwrócić uwagę. W ostatnim czasie na chińskie władze wywierana jest presja na umocnienie juana, który zdaniem wielu pozostaje niedowartościowany. Ewentualny wzrost wartości chińskiej waluty przełożyć może się na większy popyt na denominowane w dolarach surowce ze względu na większą siłę nabywczą.
Wiele wskazuje, że w najbliższym czasie na rynku miedzi czeka nas konsolidacja. Cena tego metalu w sześć tygodni wzrosła o około 20 proc. Obecnie wskaźnik RSI, obrazujący relatywną siłę rynku znajduje się w strefie wykupienia. Również odbicie kursu EUR/USD od poziomu 1,4000 i lekkie umocnienie amerykańskiej waluty powinno ograniczać dalszy wzrost ceny miedzi. Po okresie zwyżki stabilizacja na tym rynku z technicznego punktu widzenia byłaby pożądanym zjawiskiem.
Jeszcze bardziej imponujące wzrosty obserwować można było na rynku złota. Po trwającej od końca lipca zwyżce notowań kruszcu wydaje się, że nadeszła chwila na złapanie oddechu. Od kilku sesji cena złota konsoliduje się w okolicach poziomu 1350 USD za uncję. Wskaźnik RSI również sugeruje silne wykupienie rynku. Jednak nawet pojawienie się głębszej korekty należy traktować jako naturalną reakcję techniczną po silnych wzrostach. Zakres tej korekty mógłby sięgnąć nawet 100 dolarów. Najbliższe istotne wsparcie znajduje się w okolicy poziomu 1250 USD i wyznaczone jest przez linię długoterminowego trendu wzrostowego. Do czasu zejścia ceny złota w te okolice, wciąż obowiązującym kierunkiem pozostaje silny trend wzrostowy.
W najbliższym czasie poziom 80 USD wciąż powinien przyciągać kurs surowca. W tym tygodniu w czwartek rozpocznie się spotkanie członków OPEC w Wiedniu. Z pierwszych wypowiedzi przed rozpoczęciem obrad warto wspomnieć o słowach przedstawiciela Arabii Saudyjskiej, który stwierdził, że kraj ten uważa przedział cenowy 70-80 USD dla ropy naftowej za „idealny” i przy takim kursie nie zamierza zmieniać obecnych rozmiarów produkcji.
Wciąż rośnie rola Chin jako głównego konsumenta energii, który wyprzedził już na tym polu Stany Zjednoczone. W tym tygodniu poznamy kilka istotnych publikacji makroekonomicznych z chińskiej gospodarki, na które warto zwrócić uwagę. W ostatnim czasie na chińskie władze wywierana jest presja na umocnienie juana, który zdaniem wielu pozostaje niedowartościowany. Ewentualny wzrost wartości chińskiej waluty przełożyć może się na większy popyt na denominowane w dolarach surowce ze względu na większą siłę nabywczą.
Wiele wskazuje, że w najbliższym czasie na rynku miedzi czeka nas konsolidacja. Cena tego metalu w sześć tygodni wzrosła o około 20 proc. Obecnie wskaźnik RSI, obrazujący relatywną siłę rynku znajduje się w strefie wykupienia. Również odbicie kursu EUR/USD od poziomu 1,4000 i lekkie umocnienie amerykańskiej waluty powinno ograniczać dalszy wzrost ceny miedzi. Po okresie zwyżki stabilizacja na tym rynku z technicznego punktu widzenia byłaby pożądanym zjawiskiem.
Jeszcze bardziej imponujące wzrosty obserwować można było na rynku złota. Po trwającej od końca lipca zwyżce notowań kruszcu wydaje się, że nadeszła chwila na złapanie oddechu. Od kilku sesji cena złota konsoliduje się w okolicach poziomu 1350 USD za uncję. Wskaźnik RSI również sugeruje silne wykupienie rynku. Jednak nawet pojawienie się głębszej korekty należy traktować jako naturalną reakcję techniczną po silnych wzrostach. Zakres tej korekty mógłby sięgnąć nawet 100 dolarów. Najbliższe istotne wsparcie znajduje się w okolicy poziomu 1250 USD i wyznaczone jest przez linię długoterminowego trendu wzrostowego. Do czasu zejścia ceny złota w te okolice, wciąż obowiązującym kierunkiem pozostaje silny trend wzrostowy.
Źródło: Michał Fronc, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.