Data dodania: 2010-03-23 (09:37)
Utarczki między Angelą Merkel a politykami z pozostałych krajów Unii Europejskiej nie pomagają stabilizacji sytuacji Grecji. Obligacje nadmiernie zadłużonego kraju wciąż utrzymują rentowność wyższą od obligacji niemieckich aż o 3 punkty procentowe (notowania obligacji Irlandii i Portugalii w ostatnich tygodniach poprawiły się).
Na dwa dni przed rozpoczęciem szczytu UE kanclerz Niemiec twierdzi, że o sytuacji w Grecji nie ma co rozmawiać, ponieważ kraj ten nie poprosił o pomoc i nie znajduje się na granicy nieuchronnego bankructwa. W odpowiedzi szef Komisji Europejskiej wzywa Niemcy do wzniesienia się ponad bieżące wewnętrzne sprawy polityczne. Analitycy natomiast są zgodni, że bez porozumienia niemożliwe będzie obniżenie rentowności greckich obligacji, a więc i kosztów obsługi zadłużenia kraju. Grecy tymczasem właśnie od redukcji kosztów obsługi długu uzależniają skuteczność strategii redukcji zadłużenia. Konkretne i szczegółowe porozumienie dotyczące udzielenia pomocy ma być „naładowanym pistoletem”, który miałby „wystraszyć spekulantów”. Jean-Claude Juncker, w obliczu usztywnionego stanowiska Niemiec, może jedynie zapewniać, że Grecja nie zostanie pozostawiona sama sobie.
W dniu wczorajszym euro istotnie słabło w stosunku do dolara, kurs EURUSD osiągnął najniższy poziom od 3 tygodni. Jednocześnie pogarszała się wycena złotego, co doprowadziło do tego, że kurs EURPLN sięgnął poziomu 3,92, a kurs USDPLN przekroczył poziom 2,91. Dzień wczorajszy i niezła sesja na amerykańskich giełdach w dniu wczorajszym powstrzymała dalszą deprecjację euro w stosunku do dolara. Wzrosty na amerykańskich giełdach w dużym stopniu dotyczyły spółek sektora opieki zdrowotnej. W niedzielę w USA przegłosowano nową ustawę, nakładającą na Amerykanów obowiązek uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego i zapewniającą dopłaty do kosztów ubezpieczenia dla najbiedniejszych.
Brak porozumienia europejskich polityków będzie negatywnie rzutował na wycenę euro do końca tygodnia. Na sytuację mogą wpływać jeszcze publikacje danych ekonomicznych, spośród których najważniejszy będzie jutrzejszy „maraton danych”. Dziś jedynymi istotnymi informacjami będą dane o inflacji CPI w Wielkiej Brytanii (prognozowany jest wzrost cen o 0,5% w ujęciu miesięcznym i o 3.1% w ujęciu rocznym, podczas gdy przed miesiącem roczne tempo wzrostu cen wynosiło 3.5%) oraz dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA (przewidywany jest spadek tempa sprzedaży z 5.05 mln jednostek rocznie do 5 mln jednostek rocznie, tj. o 1.2% w ujęciu miesięcznym). W chwili pisania tych słów trwa wystąpienie Philippa Hildebranda, prezesa Narodowego Banku Szwajcarii (SNB), który ostrzega, że ekspansywna polityka pieniężna nie może być utrzymana w długim okresie (co oznacza, że w ciągu najbliższych miesięcy należy spodziewać się wzrostu stóp procentowych w Szwajcarii), a także zapewnia, że SNB nie pozwoli na pojawienie się zjawisk deflacyjnych związanych z aprecjacją franka (co oznacza, że kontynuowana będzie polityka interwencji, pomimo której frank umocnił się w stosunku do euro z 1.49 EURCHF do 1.4350 EURCHF).
W dniu wczorajszym euro istotnie słabło w stosunku do dolara, kurs EURUSD osiągnął najniższy poziom od 3 tygodni. Jednocześnie pogarszała się wycena złotego, co doprowadziło do tego, że kurs EURPLN sięgnął poziomu 3,92, a kurs USDPLN przekroczył poziom 2,91. Dzień wczorajszy i niezła sesja na amerykańskich giełdach w dniu wczorajszym powstrzymała dalszą deprecjację euro w stosunku do dolara. Wzrosty na amerykańskich giełdach w dużym stopniu dotyczyły spółek sektora opieki zdrowotnej. W niedzielę w USA przegłosowano nową ustawę, nakładającą na Amerykanów obowiązek uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego i zapewniającą dopłaty do kosztów ubezpieczenia dla najbiedniejszych.
Brak porozumienia europejskich polityków będzie negatywnie rzutował na wycenę euro do końca tygodnia. Na sytuację mogą wpływać jeszcze publikacje danych ekonomicznych, spośród których najważniejszy będzie jutrzejszy „maraton danych”. Dziś jedynymi istotnymi informacjami będą dane o inflacji CPI w Wielkiej Brytanii (prognozowany jest wzrost cen o 0,5% w ujęciu miesięcznym i o 3.1% w ujęciu rocznym, podczas gdy przed miesiącem roczne tempo wzrostu cen wynosiło 3.5%) oraz dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA (przewidywany jest spadek tempa sprzedaży z 5.05 mln jednostek rocznie do 5 mln jednostek rocznie, tj. o 1.2% w ujęciu miesięcznym). W chwili pisania tych słów trwa wystąpienie Philippa Hildebranda, prezesa Narodowego Banku Szwajcarii (SNB), który ostrzega, że ekspansywna polityka pieniężna nie może być utrzymana w długim okresie (co oznacza, że w ciągu najbliższych miesięcy należy spodziewać się wzrostu stóp procentowych w Szwajcarii), a także zapewnia, że SNB nie pozwoli na pojawienie się zjawisk deflacyjnych związanych z aprecjacją franka (co oznacza, że kontynuowana będzie polityka interwencji, pomimo której frank umocnił się w stosunku do euro z 1.49 EURCHF do 1.4350 EURCHF).
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.