
Data dodania: 2010-02-18 (14:38)
Protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, które odbyło się w dniach 26-27 stycznia zawiera kilka bardzo interesujących wypowiedzi członków Komitetu. Na posiedzeniu rozmawiano m.in. o tym, że w niedalekiej przyszłości konieczne będzie podjęcie działań, które będą mieć na celu ograniczenie sumy bilansowej Fedu.
Debatowano zatem o sprzedaży aktywów, które w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy Fed kupował – za blisko 1,5 bln USD. Kwota ta została przeznaczona głównie na obligacje zabezpieczone kredytami hipotecznymi, oraz na obligacje rządowe. Niektórzy członkowie FOMC obawiają się, że duże zwiększenie podaży długu hipotecznego na rynku doprowadziłoby do podniesienia oprocentowania kredytów hipotecznych. Obawy te zarysowują się nawet mocniej, ponieważ w części protokołu dotyczącej oceny sytuacji gospodarczej nie znalazły się słowa mówiące o poprawie sytuacji w sektorze nieruchomości. Takie słowa padły w dwóch poprzednich protokołach, dlatego ich zniknięcie oznacza, że w ocenie członków FOMC sytuacja w sektorze nieruchomości przestała się poprawiać.
Prognozy omawiane na posiedzeniu są co prawda nieznacznie lepsze, niż te prezentowane w poprzednich miesiącach (przewidywana dynamika PKB to od 2,8% do 3,5% w 2010 roku), ale najważniejsze, że FOMC powoli dojrzewa do tego, aby nakreślić zdecydowaną ścieżkę zacieśniania polityki pieniężnej. Rynek zareagował na publikację protokołu umocnieniem dolara w stosunku do euro (do 1,3560 EURUSD) oraz wzrostem rentowności amerykańskich obligacji. Stosunkowo korzystny był również wczorajszy odczyt danych o dynamice produkcji przemysłowej w USA. Wzrosła ona o 0,9% w ujęciu miesięcznym, a wykorzystanie potencjału produkcyjnego wzrosło, zgodnie z przewidywaniami, do 72,6%. Odnotowano również wzrost produkcji w ujęciu rocznym – o 0,9%. W sektorze wytwórczym odnotowano wzrost o 1% w ujęciu miesięcznym i o 1,7% w ujęciu rocznym. Te dane rozpoczęły wczorajsze umocnienie USD w stosunku do EUR.
W kalendarzu wydarzeń makroekonomicznych na dzień dzisiejszy najważniejszą informacja będzie publikacja przez GUS danych o dynamice produkcji przemysłowej w Polsce. W grudniu odnotowano wzrost produkcji o 7,4% w ujęciu rocznym. Na dziś mediana prognoz rynkowych przewiduje, że wzrost wyniesie 6,2% w ujęciu rocznym. W naszej ocenie wzrost może być wyższy i sięgnąć nawet 10,7%. W tym miesiącu analitycy są wyjątkowo mało zgodni, jeśli chodzi o prognozę tego wskaźnika: najwięksi pesymiści przewidują spadek o 1,1%, a najwięksi optymiści wzrost o 13,5% w ujęciu rocznym. Nawet wysoki odczyt nie będzie jednak oznaczał, że w Polsce rozpoczyna się faza gwałtownego ożywienia gospodarczego. Dużą zasługę będzie mieć efekt bazy – głównie z tego powodu spodziewamy się wysokiej rocznej dynamiki wskaźnika.
Jednocześnie z danymi o dynamice produkcji przemysłowej GUS poda informacje o inflacji cen producentów. Według prognoz mają one wzrosnąć o 0,9% w ujęciu rocznym (naszym zdaniem wzrost ten może być wyższy i sięgnąć 1,4% w ujęciu rocznym). Pół godziny po publikacjach GUSu podane zostaną pierwsze informacje z USA. Najpierw dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych (prognoza to 440 tys. osób; dwa tygodnie temu odczyt na poziomie 480 tys. wprowadził zamieszanie na rynkach finansowych), a następnie dane o inflacji PPI. O 16:00 natomiast poznamy wartości indeksu Fed w Filadelfii i indeksu wskaźników wyprzedzających, publikowanego przez The Conference Board.
Znaczne różnice w prognozach dotyczących publikowanych dziś danych z naszego kraju oznaczają, że również inwestorzy nie bardzo wiedzą, czego się spodziewać po publikacji GUSu. Do czasu jej ogłoszenia kurs EURPLN może wykazywać większą niż zwykle zmienność, ale sama publikacja raczej nie wpłynie na notowania złotego. W przypadku EURUSD należy spodziewać się utrzymania poniżej poziomu 1,36, a z dużym prawdopodobieństwem dalszej aprecjacji dolara.
Prognozy omawiane na posiedzeniu są co prawda nieznacznie lepsze, niż te prezentowane w poprzednich miesiącach (przewidywana dynamika PKB to od 2,8% do 3,5% w 2010 roku), ale najważniejsze, że FOMC powoli dojrzewa do tego, aby nakreślić zdecydowaną ścieżkę zacieśniania polityki pieniężnej. Rynek zareagował na publikację protokołu umocnieniem dolara w stosunku do euro (do 1,3560 EURUSD) oraz wzrostem rentowności amerykańskich obligacji. Stosunkowo korzystny był również wczorajszy odczyt danych o dynamice produkcji przemysłowej w USA. Wzrosła ona o 0,9% w ujęciu miesięcznym, a wykorzystanie potencjału produkcyjnego wzrosło, zgodnie z przewidywaniami, do 72,6%. Odnotowano również wzrost produkcji w ujęciu rocznym – o 0,9%. W sektorze wytwórczym odnotowano wzrost o 1% w ujęciu miesięcznym i o 1,7% w ujęciu rocznym. Te dane rozpoczęły wczorajsze umocnienie USD w stosunku do EUR.
W kalendarzu wydarzeń makroekonomicznych na dzień dzisiejszy najważniejszą informacja będzie publikacja przez GUS danych o dynamice produkcji przemysłowej w Polsce. W grudniu odnotowano wzrost produkcji o 7,4% w ujęciu rocznym. Na dziś mediana prognoz rynkowych przewiduje, że wzrost wyniesie 6,2% w ujęciu rocznym. W naszej ocenie wzrost może być wyższy i sięgnąć nawet 10,7%. W tym miesiącu analitycy są wyjątkowo mało zgodni, jeśli chodzi o prognozę tego wskaźnika: najwięksi pesymiści przewidują spadek o 1,1%, a najwięksi optymiści wzrost o 13,5% w ujęciu rocznym. Nawet wysoki odczyt nie będzie jednak oznaczał, że w Polsce rozpoczyna się faza gwałtownego ożywienia gospodarczego. Dużą zasługę będzie mieć efekt bazy – głównie z tego powodu spodziewamy się wysokiej rocznej dynamiki wskaźnika.
Jednocześnie z danymi o dynamice produkcji przemysłowej GUS poda informacje o inflacji cen producentów. Według prognoz mają one wzrosnąć o 0,9% w ujęciu rocznym (naszym zdaniem wzrost ten może być wyższy i sięgnąć 1,4% w ujęciu rocznym). Pół godziny po publikacjach GUSu podane zostaną pierwsze informacje z USA. Najpierw dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych (prognoza to 440 tys. osób; dwa tygodnie temu odczyt na poziomie 480 tys. wprowadził zamieszanie na rynkach finansowych), a następnie dane o inflacji PPI. O 16:00 natomiast poznamy wartości indeksu Fed w Filadelfii i indeksu wskaźników wyprzedzających, publikowanego przez The Conference Board.
Znaczne różnice w prognozach dotyczących publikowanych dziś danych z naszego kraju oznaczają, że również inwestorzy nie bardzo wiedzą, czego się spodziewać po publikacji GUSu. Do czasu jej ogłoszenia kurs EURPLN może wykazywać większą niż zwykle zmienność, ale sama publikacja raczej nie wpłynie na notowania złotego. W przypadku EURUSD należy spodziewać się utrzymania poniżej poziomu 1,36, a z dużym prawdopodobieństwem dalszej aprecjacji dolara.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.