Data dodania: 2009-12-17 (10:08)
Fed nie zaskoczył. Tak jak oczekiwaliśmy zmiana komunikatu była kosmetyczna, a kluczowa fraza „extended period” została zachowana. To nie wystarczyło jednak do powstrzymania spadków w notowaniach EURUSD. Umacniający się dolar nie jest dobrą wiadomością ani dla rynków akcji, ani dla notowań złotego.
Za największą zmianę w komunikacie Fed należałoby uznać odniesienie się na początku do sytuacji na rynku pracy (deterioration in the labor market is abating). Nie jest to jednak kluczowa zmiana, zwłaszcza, że później dwukrotnie powtórzone jest, że rynek pracy ciągle pozostaje słaby. Najważniejsza fraza, zapewniająca rynek, iż niskie stopy zostaną pozostawione na dłużej wciąż jest utrzymana. Fed zapewne będzie chciał usunąć ją wcześniej zanim przystąpi do procesu zacieśniania polityki pieniężnej. Z punktu widzenia ustabilizowania oczekiwań na podwyżki, komunikat Fed spełnił swoją rolę. Stawki kontraktów FRA w zasadzie nie uległy zmianie. Z drugiej strony było to za mało aby powstrzymać umocnienie dolara. Co prawda zaraz po komunikacie ruch na parze EURUSD był niewielki, ale fakt, iż komunikat nie zapewnił okazji choćby do niewielkiego odbicia skłonił rynek do kontynuacji wyprzedaży. Powstrzymanie spekulacji rynku na wyższe stopy w USA mogłoby być argumentem za zakończeniem spadków na parze. Sam w sobie jest to jednak argument niewystarczający. Rynek potrzebuje bowiem impulsu do wzrostów, a o taki trudno, gdy traderzy wycofują się z transakcji zakładających osłabienie dolara i zwyżki na rynkach akcji, walut wschodzących czy surowców. Również strona techniczna przemawia za kontynuacją spadków. Rynek bez większych przeszkód pokonał teoretycznie silną strefę wsparcia na poziomie 1,4443/75, schodząc do poziomu 1,4370. Co więcej w pobliżu nie ma kolejnych oczywistych wsparć, które mogłyby dać szansę kontrataku dla kupujących. Jakby tego było mało, na interwale tygodniowym szykuje nam się formacja trzech czarnych kruków, która jest zapowiedzią odwrócenia trendu. Iskierką nadziei może być zakończona świeca w kształcie młota na H4, ale na ten moment nie wygląda na to, aby miała zostać potwierdzona.
Decyzja Fed przełożyła się także na umocnienie dolara względem jena, choć tu sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Po otwarciu w Europie japońska waluta wyraźnie zyskuje wobec spekulacji, że wcześniejsze osłabienie odwiedzie japońskie władze od pomysłu interwencji walutowych.
Sytuacja na dolarze nie pomaga notowaniom akcji, które w rezultacie również straciły. Chociaż notowania kontraktów na S&P500 są ciągle bliskie maksimom, tak długa konsolidacja połączona (siłą rzeczy) z negatywną konwergencją może oznaczać przełamanie linii trendu wzrostowego, która do tej pory była konsekwentnie broniona. W jeszcze gorszej sytuacji są warszawskie byki, gdzie dodatkową presję wytwarza słabnący złoty.
Dziś czekają nas tygodniowe dane o nowych bezrobotnych w USA (14.30, konsensus 466 tys.) oraz indeks aktywności w rejonie Filadelfii (16.00, konsensus 16,2 pkt.). Ta druga publikacja – choć to jedynie regionalny indeks – będzie miała niebagatelne znaczenie. Przypomnijmy, iż podobny indeks dla Nowego Jorku zanotował silny spadek. Potwierdzenie tego wskazania przez wskaźnik z Filadelfii nie byłoby dobrą wiadomością. Wcześniej podane będą dane o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii (10.30, konsensus 0,5% m/m). W Polsce czekają nas dane o produkcji i cenach producenta za listopad. Rynek oczekuje wzrostu produkcji o 6,2% R/R, naszym zdaniem możliwy jest wzrost nawet o 8%. Oczekujemy też wzrostu cen producenta o 2,2% R/R (tyle też wynosi konsensus). Dane podane będą o godzinie 14.00. Wczoraj podane zostały dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach. Zatrudnienie obniżyło się zgodnie z naszymi oczekiwaniami o 2,2% R/R, ale płace wzrosły tylko o 2,3% R/R. Niska dynamika płac może być argumentem za utrzymaniem niskich stóp w Polsce przez dłuższy okres.
W nocy czeka nas decyzja Banku Japonii. Stopy oczywiście pozostaną bez zmian (0,1%), ale po tym jak ostatnio Bank zaskoczył wprowadzeniem dodatkowego programu płynnościowego na nadzwyczajnym posiedzeniu, nie można wykluczyć niespodzianek na rynku jena.
Decyzja Fed przełożyła się także na umocnienie dolara względem jena, choć tu sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Po otwarciu w Europie japońska waluta wyraźnie zyskuje wobec spekulacji, że wcześniejsze osłabienie odwiedzie japońskie władze od pomysłu interwencji walutowych.
Sytuacja na dolarze nie pomaga notowaniom akcji, które w rezultacie również straciły. Chociaż notowania kontraktów na S&P500 są ciągle bliskie maksimom, tak długa konsolidacja połączona (siłą rzeczy) z negatywną konwergencją może oznaczać przełamanie linii trendu wzrostowego, która do tej pory była konsekwentnie broniona. W jeszcze gorszej sytuacji są warszawskie byki, gdzie dodatkową presję wytwarza słabnący złoty.
Dziś czekają nas tygodniowe dane o nowych bezrobotnych w USA (14.30, konsensus 466 tys.) oraz indeks aktywności w rejonie Filadelfii (16.00, konsensus 16,2 pkt.). Ta druga publikacja – choć to jedynie regionalny indeks – będzie miała niebagatelne znaczenie. Przypomnijmy, iż podobny indeks dla Nowego Jorku zanotował silny spadek. Potwierdzenie tego wskazania przez wskaźnik z Filadelfii nie byłoby dobrą wiadomością. Wcześniej podane będą dane o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii (10.30, konsensus 0,5% m/m). W Polsce czekają nas dane o produkcji i cenach producenta za listopad. Rynek oczekuje wzrostu produkcji o 6,2% R/R, naszym zdaniem możliwy jest wzrost nawet o 8%. Oczekujemy też wzrostu cen producenta o 2,2% R/R (tyle też wynosi konsensus). Dane podane będą o godzinie 14.00. Wczoraj podane zostały dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach. Zatrudnienie obniżyło się zgodnie z naszymi oczekiwaniami o 2,2% R/R, ale płace wzrosły tylko o 2,3% R/R. Niska dynamika płac może być argumentem za utrzymaniem niskich stóp w Polsce przez dłuższy okres.
W nocy czeka nas decyzja Banku Japonii. Stopy oczywiście pozostaną bez zmian (0,1%), ale po tym jak ostatnio Bank zaskoczył wprowadzeniem dodatkowego programu płynnościowego na nadzwyczajnym posiedzeniu, nie można wykluczyć niespodzianek na rynku jena.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.