Data dodania: 2009-10-21 (09:51)
Wyniki spółek z Wall Street powinny w środę wciąż pozostawać w centrum zainteresowania globalnych inwestorów, determinując nie tylko zachowanie giełd, ale również dolara i rynków towarowych. Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się realizacją zysków.
Opublikowane dzień wcześniej dobre wyniki Apple i Texas Instruments zostały "przykryte" sięgającą prawie 2,5 mld dol. stratą Bank of New York. Swoje pięć groszy dorzuciły jeszcze bardzo słabe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. We wrześniu liczba rozpoczętych budów sięgnęła 590 tys., a liczba wydanych pozwoleń na budowy domów wyniosła 573 tys. (oczekiwano odpowiednio 611 tys. i 590 tys.), tym samym stawiając pod znakiem zapytania tezę mówiącą o odbiciu na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych.
Wtorkowy spadek indeksów S&P500 i Nasdaq Composite o 0,6 proc. nie może być jeszcze odczytywany jako zapowiedź silniejszej korekty. Nie może więc być traktowany jako sygnał sprzedaży. Na chwilę obecną to zwykła realizacja zysków. Aczkolwiek prawdopodobieństwo wystąpienia kilkutygodniowej korekty nieco się zwiększyło w stosunku do wtorkowego poranka.
Wtorkowa realizacja zysków na rynkach akcji, skutkująca pogorszeniem klimatu inwestycyjnego, pociągnęła w dół kurs EUR/USD. Para ta kolejny już raz odbiła się od okolic 1,50 dolara, będących silną psychologiczną barierą podażową. Podobnie jednak jak w przypadku Wall Street nie jest to jeszcze sygnał sprzedaży. Prawdopodobieństwo realizacji zysków znacznie wzrośnie, jeżeli wspólna waluta na dłużej zagości poniżej 1,49 dolara. Do tego czasu szanse na kontynuację wzrostów są nieco większe niż na spadki. Trend wzrostowy powinien przybrać na sile zwłaszcza po pokonaniu poziomu 1,50 dolara, gdy motorem napędowym zwyżki staną się zlecenia stop loss.
Na gruncie analizy technicznej wspomniana psychologiczna bariera jest ostatnim przystankiem w drodze ku poziomowi 1,60 dolara, który jest pierwszym średnioterminowym celem dla EUR/USD.
Przez większość wtorkowych notowań w przeciwfazie do impulsów płynących z rynków akcji i EUR/USD pozostawał złoty. Źródeł takiego zachowania można szukać w jego silnym poniedziałkowym umocnieniu. Otworzyło ono USD/PLN drogę do 2,75 zł, a EUR/PLN do 4,0785 zł (dołek z 25 sierpnia br.). To w tej chwili obowiązujący scenariusz dla tych par, który dodatkowo uwiarygadnia trwająca oferta PGE i związany z nią oczekiwany napływ kapitałów z zagranicy. Układ sił mógłby się zmienić dopiero w sytuacji silniejszego tąpnięcia na światowych giełdach i idącego z tym w parze załamania kursu EUR/USD. Sentymentu do złotego nie zmienią natomiast publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne z Polski (inflacja bazowa, sprzedaż detaliczna, stopa bezrobocia), które tradycyjnie będą mieć drugorzędny wpływ na kształtowanie się krótkoterminowych trendów.
W środę brakuje publikacji ważnych danych makroekonomicznych. Dla globalnych rynków takimi „figurami” nie są ani tygodniowe dane o wnioskach o kredyt hipoteczny w Stanach Zjednoczonych, ani Beżowa Księga. Dla rodzimych graczy istotnym raportem nie są zaś wrześniowe dane o inflacji bazowej w Polsce. Dziś pojawi się natomiast kolejna grupa raportów kwartalnych publikowanych przez spółki z Wall Street. Na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim Wells Fargo & Company. Wyniki zostaną opublikowane o godzinie 14-tej. Rynek oczekuje, że bank wypracował w III kwartale 2009 roku 36 centów zysku na akcję. Oprócz Wells Fargo raportami kwartalnymi pochwali się jeszcze m.in. Altria Group (EPS 0,47 dol.), Eli Lilly (EPS 1,02 dol.) i The Boeing Company (EPS -2,12 dol.).
Wtorkowy spadek indeksów S&P500 i Nasdaq Composite o 0,6 proc. nie może być jeszcze odczytywany jako zapowiedź silniejszej korekty. Nie może więc być traktowany jako sygnał sprzedaży. Na chwilę obecną to zwykła realizacja zysków. Aczkolwiek prawdopodobieństwo wystąpienia kilkutygodniowej korekty nieco się zwiększyło w stosunku do wtorkowego poranka.
Wtorkowa realizacja zysków na rynkach akcji, skutkująca pogorszeniem klimatu inwestycyjnego, pociągnęła w dół kurs EUR/USD. Para ta kolejny już raz odbiła się od okolic 1,50 dolara, będących silną psychologiczną barierą podażową. Podobnie jednak jak w przypadku Wall Street nie jest to jeszcze sygnał sprzedaży. Prawdopodobieństwo realizacji zysków znacznie wzrośnie, jeżeli wspólna waluta na dłużej zagości poniżej 1,49 dolara. Do tego czasu szanse na kontynuację wzrostów są nieco większe niż na spadki. Trend wzrostowy powinien przybrać na sile zwłaszcza po pokonaniu poziomu 1,50 dolara, gdy motorem napędowym zwyżki staną się zlecenia stop loss.
Na gruncie analizy technicznej wspomniana psychologiczna bariera jest ostatnim przystankiem w drodze ku poziomowi 1,60 dolara, który jest pierwszym średnioterminowym celem dla EUR/USD.
Przez większość wtorkowych notowań w przeciwfazie do impulsów płynących z rynków akcji i EUR/USD pozostawał złoty. Źródeł takiego zachowania można szukać w jego silnym poniedziałkowym umocnieniu. Otworzyło ono USD/PLN drogę do 2,75 zł, a EUR/PLN do 4,0785 zł (dołek z 25 sierpnia br.). To w tej chwili obowiązujący scenariusz dla tych par, który dodatkowo uwiarygadnia trwająca oferta PGE i związany z nią oczekiwany napływ kapitałów z zagranicy. Układ sił mógłby się zmienić dopiero w sytuacji silniejszego tąpnięcia na światowych giełdach i idącego z tym w parze załamania kursu EUR/USD. Sentymentu do złotego nie zmienią natomiast publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne z Polski (inflacja bazowa, sprzedaż detaliczna, stopa bezrobocia), które tradycyjnie będą mieć drugorzędny wpływ na kształtowanie się krótkoterminowych trendów.
W środę brakuje publikacji ważnych danych makroekonomicznych. Dla globalnych rynków takimi „figurami” nie są ani tygodniowe dane o wnioskach o kredyt hipoteczny w Stanach Zjednoczonych, ani Beżowa Księga. Dla rodzimych graczy istotnym raportem nie są zaś wrześniowe dane o inflacji bazowej w Polsce. Dziś pojawi się natomiast kolejna grupa raportów kwartalnych publikowanych przez spółki z Wall Street. Na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim Wells Fargo & Company. Wyniki zostaną opublikowane o godzinie 14-tej. Rynek oczekuje, że bank wypracował w III kwartale 2009 roku 36 centów zysku na akcję. Oprócz Wells Fargo raportami kwartalnymi pochwali się jeszcze m.in. Altria Group (EPS 0,47 dol.), Eli Lilly (EPS 1,02 dol.) i The Boeing Company (EPS -2,12 dol.).
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.









