Dziś dane o produkcji przemysłowej z USA

Dziś dane o produkcji przemysłowej z USA
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2009-10-16 (10:26)

Dziś rano w notowaniach złotego oraz pozostałych walut naszego regionu mogliśmy obserwować osłabienie – wartość euro względem krajowej waluty wzrosła z powrotem ponad psychologiczny poziom 4,2000 zł, kurs dolara natomiast zwyżkował w okolice 2,8300 zł.

Dzisiaj 14.00 z Polski napłyną dane o dynamice wynagrodzeń we wrześniu – oczekuje się ich wzrostu o 2,9% r/r po zwyżce o 3% r/r w sierpniu. Odczyt ten nie powinien mieć jednak większego wpływu na kurs złotego.

Słaba reakcja walut naszego regionu na ostatnie wzrosty eurodolara i zwyżkę indeksów giełdowych, wskazuje na siłę oddziaływania negatywnych czynników lokalnych – wspominanych już kilkakrotnie problemów finansowych Łotwy oraz destabilizacji politycznej w Rumunii.

O wciąż aktualnych obawach o sytuację na Łotwie świadczy dzisiejsza dynamiczna zwyżka notowań EUR/SEK. Korona jest bardzo wrażliwa na zmianę sentymentu względem Krajów Bałtyckich, szwedzkie banki bowiem są silnie zaangażowane w sektorach bankowych Litwy, Łotwy i Estonii. Ostatnie problemy na Łotwie, zagrażające dewaluacją łata powodują okresowe osłabienie SEK względem EUR. W efekcie korona szwedzka w ostatnich miesiącach stanowi barometr nastrojów w Krajach Bałtyckich, a co za tym idzie wskazuje na zmiany awersji do ryzyka w całym regionie.

Sytuacja polityczna w Rumunii powoli stabilizuje się, wczoraj bowiem prezydent, po rozpadzie poprzedniego rządu, wyznaczył nowego premiera, który ma obecnie 10 dni by wybrać ministrów i stworzyć nową ekipę rządzącą. Premierem zostanie uznany doradca banku centralnego T. Basescu, inwestorzy jednak wątpią, czy zdoła on uzyskać poparcie większości Parlamentu. Turbulencje polityczne w Rumunii niepokoją uczestników rynku, ponieważ najprawdopodobniej opóźnią one proces wprowadzania reform koniecznych dla ciągłości otrzymywania kolejnych transz pożyczki z Międzynarodowego Funduszu Walutowego o całkowitej wartości 20 mld euro. Jakkolwiek MFW powiedział, iż nie planuje wstrzymać pomocy finansowej dla Rumunii, jednak przedstawiciele Funduszu pojawią się w Bukareszcie, kiedy tylko zostanie sformowany nowy rząd.

Na początku dzisiejszej sesji azjatyckiej kurs EUR/USD dotarł dokładnie do tego samego poziomu, co podczas wczorajszych notowań w Azji (1,4967). Zarówno po czwartkowej zwyżce do tej wartości, jak i po dzisiejszej miało miejsce odreagowanie. Wczoraj dno tej korekty zostało wyznaczone w pobliżu 1,4840, dzisiaj natomiast kurs EUR/USD zdołał dotrzeć do 1,4890. Na wykresie godzinowym kursu tej pary walutowej można zauważyć rysującą się właśnie formację podwójnego szczytu. Zrealizowanie się tej formacji oznaczałoby spadek w okolice poziomu 1,4700. Wydaje się jednak, że obecny trend wzrostowy w notowaniach EUR/USD jest na tyle silny, iż zniżka taka nie będzie mieć miejsca. Inwestorzy powinni pokusić się w najbliższym czasie o przetestowanie psychologicznej bariery 1,5000.
Podczas wczorajszej sesji obserwowaliśmy dynamiczny wzrost cen ropy naftowej. Wartość surowca dotarła do najwyższego poziomu od roku (za baryłkę ropy Brent płacono ponad 76,00USD). Impuls do zwyżki notowań „czarnego złota” dały cotygodniowe dane z USA o zapasach surowca i jego pochodnych. Wskazały one na znaczący spadek zapasów benzyny (o 5,23 mln baryłek, prognozy zakładały, iż skurczą się one o nieco ponad 1 mln) oraz silne ograniczenie mocy przerobowych przez amerykańskie rafinerie. Notowania ropy Brent, po pokonaniu dotychczasowych, tegorocznych szczytów, usytuowanych w pobliżu 76,00 USD, zyskały potencjał do wzrostu nawet w okolice poziomu 80,00 USD.

Dzisiaj uczestnicy rynku oczekiwać będą przede wszystkim na publikację danych z USA na temat produkcji przemysłowej we wrześniu oraz na wstępne październikowe szacunki indeksu nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan. Istotny dla rynkowej sytuacji może okazać się również raport kwartalny kolejnego dużego amerykańskiego banku – Bank of America. Przedstawiane wczoraj przez Goldman Sachs oraz Citigroup wyniki okazały się lepsze od oficjalnych prognoz, nie sprostały jednak oczekiwaniom inwestorów, które znacząco wzrosły po publikacji raportu za III kw. przez JP Morgan.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.