
Data dodania: 2009-10-01 (09:46)
W dniu wczorajszym przedstawiciele polskiego rządu spotkali się z Eureko – akcjonariuszem PZU, z którym Polska od 2001 roku pozostaje w sporze – aby dojść do ugody. Polsce groziła konieczność wypłaty 35 mld PLN odszkodowania za podjęte w 2001 roku decyzje.
Według doniesień prasowych rząd uzgodnił z holenderskim konsorcjum, że sprzeda ono posiadane akcje PZU po giełdowej prywatyzacji oraz że zadowoli się otrzymaniem znacznej dywidendy, sięgającej nawet 10 mld PLN. W horyzoncie kilku, może kilkunastu dni złoty wciąż pozostawać będzie pod presją ze strony obaw inwestorów np. o przewalutowanie przez Eureko tej kwoty – obawy te potęgują efekt niepewności związanej z wielkością długu publicznego naszego kraju w przyszłym roku. Przedstawiciele Ministerstwa Skarbu traktują te wiadomości jak niesprawdzone „prasowe spekulacje” i informują, że wszystko wyjaśni się w dniu dzisiejszym podczas konferencji prasowej. Do jej rozpoczęcia napięcie na rynku może narastać. Warto zatem zbadać, jakie będą szczegóły ugody z holenderskim ubezpieczycielem.
Na krótko przed rozpoczęciem obrotu na europejskich rynkach walutowych do mediów trafiły wypowiedzi Manuela Almunii, komisarza UE ds. finansów. Powiedział on, że Grupa Euro, czyli posiedzenie ministrów finansów krajów członkowskich Eurolandu, będzie rozmawiać o aprecjacji euro względem dolara. Znaczne umocnienie wspólnej waluty w stosunku do greenbacka powoduje spadek konkurencyjności europejskiego eksportu, a Stany Zjednoczone są jednym z najważniejszych partnerów handlowych Eurolandu. Rozmowy wewnątrz Grupy Euro mają przygotować stanowisko europejskich potęg gospodarczych przed spotkaniem G7. W reakcji na wypowiedź Almunii dolar odnotował umocnienie w stosunku do euro o 0,5%, co jednocześnie spowodowało nieznaczne obniżenie notowań złotego.
W kalendarzu makroekonomicznym na dzień dzisiejszy najważniejsze będą publikacje wartości indeksów PMI oraz ISM, mierników aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym. W przypadku najważniejszych gospodarek – Francji i Niemiec (a więc i Eurolandu) oraz USA spodziewane są wyniki zbliżone do – lub przekraczające – poziom 50 punktów, będący granicą między kurczeniem się a rozwojem aktywności gospodarczej w danym sektorze. Po południu nadejdą również informacje z USA – raport Challengera o wielkości planowanych zwolnień w firmach oraz dane o dochodzie do dyspozycji oraz o wydatkach konsumpcyjnych ludności USA. W przypadku dwóch ostatnich wielkości spodziewane są wzrosty o, odpowiednio, 0,1% w ujęciu miesięcznym i o 1% w ujęciu miesięcznym. Dodatnia dynamika wydatków konsumpcyjnych jest obecnie uważnie obserwowanym wskaźnikiem, na podstawie którego możliwe będzie poprawienie prognoz dotyczących dynamiki PKB w USA w III kwartale 2009 roku.
Również dziś przed Kongresem wystąpi szef Fed Ben Bernanke. Będzie mówił o zmianach, których wprowadzenie jest konieczne w sektorze finansowym w USA: o ustanowieniu składającej się z instytucji już istniejących rady nadzoru finansowego, o regulacjach dotyczących stopniowego przejmowania aktywów upadających instytucji finansowych i wygaszania ich działalności w sposób niepowodujący szerokich reperkusji w sektorze finansowym, oraz o ustanowieniu systemów rozliczeniowych (clearingowych) dla nieregulowanych obecnie rynków (na przykład rynku derywatów kredytowych).
Na rynkach światowych odnotowano spadek wartości dolara nowozelandzkiego oraz australijskiego – stało się tak po tym, jak japońskie fundusze inwestycyjne rozpoczęły zamykanie bardziej ryzykownych pozycji przed piątkową publikacją danych z rynku pracy w USA, która może przynieść większe zawirowania na rynku. Rynki kapitałowe Dalekiego Wschodu odnotowały w nocy spadki indeksów.
Większość powyższych wiadomości to wieści niekorzystne dla notowań złotego. Na korzyść naszej waluty przemawiają jedna najnowsze wypowiedzi członków RPP: Dariusz Filar twierdzi, że złoty powinien w średnim terminie aprecjonować, zaś wypowiedzi Mariana Nogi wskazują na to, że RPP nie będzie zmieniać stóp procentowych. Wypowiedź ta jest inna niż ton słów Sławomira Skrzypka, który twierdzi, że NBP wciąż jest w luźnym nastawieniu wobec polityki pieniężnej.
Na krótko przed rozpoczęciem obrotu na europejskich rynkach walutowych do mediów trafiły wypowiedzi Manuela Almunii, komisarza UE ds. finansów. Powiedział on, że Grupa Euro, czyli posiedzenie ministrów finansów krajów członkowskich Eurolandu, będzie rozmawiać o aprecjacji euro względem dolara. Znaczne umocnienie wspólnej waluty w stosunku do greenbacka powoduje spadek konkurencyjności europejskiego eksportu, a Stany Zjednoczone są jednym z najważniejszych partnerów handlowych Eurolandu. Rozmowy wewnątrz Grupy Euro mają przygotować stanowisko europejskich potęg gospodarczych przed spotkaniem G7. W reakcji na wypowiedź Almunii dolar odnotował umocnienie w stosunku do euro o 0,5%, co jednocześnie spowodowało nieznaczne obniżenie notowań złotego.
W kalendarzu makroekonomicznym na dzień dzisiejszy najważniejsze będą publikacje wartości indeksów PMI oraz ISM, mierników aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym. W przypadku najważniejszych gospodarek – Francji i Niemiec (a więc i Eurolandu) oraz USA spodziewane są wyniki zbliżone do – lub przekraczające – poziom 50 punktów, będący granicą między kurczeniem się a rozwojem aktywności gospodarczej w danym sektorze. Po południu nadejdą również informacje z USA – raport Challengera o wielkości planowanych zwolnień w firmach oraz dane o dochodzie do dyspozycji oraz o wydatkach konsumpcyjnych ludności USA. W przypadku dwóch ostatnich wielkości spodziewane są wzrosty o, odpowiednio, 0,1% w ujęciu miesięcznym i o 1% w ujęciu miesięcznym. Dodatnia dynamika wydatków konsumpcyjnych jest obecnie uważnie obserwowanym wskaźnikiem, na podstawie którego możliwe będzie poprawienie prognoz dotyczących dynamiki PKB w USA w III kwartale 2009 roku.
Również dziś przed Kongresem wystąpi szef Fed Ben Bernanke. Będzie mówił o zmianach, których wprowadzenie jest konieczne w sektorze finansowym w USA: o ustanowieniu składającej się z instytucji już istniejących rady nadzoru finansowego, o regulacjach dotyczących stopniowego przejmowania aktywów upadających instytucji finansowych i wygaszania ich działalności w sposób niepowodujący szerokich reperkusji w sektorze finansowym, oraz o ustanowieniu systemów rozliczeniowych (clearingowych) dla nieregulowanych obecnie rynków (na przykład rynku derywatów kredytowych).
Na rynkach światowych odnotowano spadek wartości dolara nowozelandzkiego oraz australijskiego – stało się tak po tym, jak japońskie fundusze inwestycyjne rozpoczęły zamykanie bardziej ryzykownych pozycji przed piątkową publikacją danych z rynku pracy w USA, która może przynieść większe zawirowania na rynku. Rynki kapitałowe Dalekiego Wschodu odnotowały w nocy spadki indeksów.
Większość powyższych wiadomości to wieści niekorzystne dla notowań złotego. Na korzyść naszej waluty przemawiają jedna najnowsze wypowiedzi członków RPP: Dariusz Filar twierdzi, że złoty powinien w średnim terminie aprecjonować, zaś wypowiedzi Mariana Nogi wskazują na to, że RPP nie będzie zmieniać stóp procentowych. Wypowiedź ta jest inna niż ton słów Sławomira Skrzypka, który twierdzi, że NBP wciąż jest w luźnym nastawieniu wobec polityki pieniężnej.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.