Data dodania: 2009-09-29 (15:30)
Na przestrzeni minionego tygodnia ceny ropy Brent notowanej w Londynie znacznie spadały. Zniżka ta została wywołana m.in. przez nieoczekiwane dane o wzroście zapasów surowca w Stanach Zjednoczonych.
Według Agencji Informacji Energetycznej (EIA), w ubiegłym tygodniu amerykańskie zapasy zwiększyły się o ok. 2,90 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano ich spadku o 1,5 miliona baryłek. Reakcją na te doniesienia była zniżka cen surowca z około 70 USD do 64,80 USD.
W piątek Goldman Sachs podniósł prognozę globalnego popytu na ropę w obliczu oczekiwanego zakończenia recesji na świecie. Średnioroczny światowy popyt na surowiec w 2009 roku ma wynieść 84,7 miliona baryłek dziennie, a w 2010 roku podniesie się do 86,4 miliona. Jednak słabe tempo odbicia w gospodarce oraz wciąż narastające zapasy mogą spowodować, iż ceny surowca zbyt silnie się nie zmienią.
Na początku obecnego tygodnia obserwujemy konsolidację cen „czarnego złota”, które po spadkach utrzymują się w okolicach poziomu 65 dolarów za baryłkę. Niewykluczone jednak, że jest to jedynie przystanek przed dalszą zniżką.
W minionym tygodniu ceny miedzi, podobnie jak notowania ropy, również odnotowały spadek. Z osiągniętego na początku tygodnia pułapu 6270 USD za tonę, w środę spadły do poziomu 6120 USD, a następnie zniżkowały do poziomu 3-tygodniowego minimum (poniżej 6.000 USD za tonę). Nastąpiło to prawdopodobnie w wyniku doniesień o spadku importu tego metalu przez Chiny - największego konsumenta tego surowca na świecie. Inwestorów mogła niepokoić też informacja o wzroście zapasów miedzi w magazynach monitorowanych przez Londyńską Giełdę Metali. Tego typu dane rodzą obawy o globalny popyt na metal, a tym samym wywierają presję spadkową na jego ceny.
Duża zmienność podczas minionego tygodnia panowała na rynku metali szlachetnych. Notowania złota reagowały na zmiany nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach. Czwartkowa publikacja danych o spadku sprzedaży domów na amerykańskim rynku wtórnym w sierpniu pogorszyła rynkową atmosferę i spowodowała spadek ceny złota poniżej 1000 USD. Kolejna zniżka nastąpiła w reakcji na dane z USA o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które okazały się dużo gorsze od oczekiwań. W ich wyniku cena uncji złota na koniec tygodnia konsolidowała się w okolicach 990 USD i na początku obecnego wartość kruszcu nadal utrzymuje się w pobliżu tej wartości.
Analogicznie do cen złota zachowywały się ceny srebra. W drugiej połowie zeszłego tygodnia jego ceny odnotowały spadek z okolic 17 USD za uncję do około 15,80 USD w poniedziałek, by następnie konsolidować się w pobliżu tej wartości. Na przestrzeni tygodnia spadła też cena innego metalu szlachetnego – platyny.
W piątek Goldman Sachs podniósł prognozę globalnego popytu na ropę w obliczu oczekiwanego zakończenia recesji na świecie. Średnioroczny światowy popyt na surowiec w 2009 roku ma wynieść 84,7 miliona baryłek dziennie, a w 2010 roku podniesie się do 86,4 miliona. Jednak słabe tempo odbicia w gospodarce oraz wciąż narastające zapasy mogą spowodować, iż ceny surowca zbyt silnie się nie zmienią.
Na początku obecnego tygodnia obserwujemy konsolidację cen „czarnego złota”, które po spadkach utrzymują się w okolicach poziomu 65 dolarów za baryłkę. Niewykluczone jednak, że jest to jedynie przystanek przed dalszą zniżką.
W minionym tygodniu ceny miedzi, podobnie jak notowania ropy, również odnotowały spadek. Z osiągniętego na początku tygodnia pułapu 6270 USD za tonę, w środę spadły do poziomu 6120 USD, a następnie zniżkowały do poziomu 3-tygodniowego minimum (poniżej 6.000 USD za tonę). Nastąpiło to prawdopodobnie w wyniku doniesień o spadku importu tego metalu przez Chiny - największego konsumenta tego surowca na świecie. Inwestorów mogła niepokoić też informacja o wzroście zapasów miedzi w magazynach monitorowanych przez Londyńską Giełdę Metali. Tego typu dane rodzą obawy o globalny popyt na metal, a tym samym wywierają presję spadkową na jego ceny.
Duża zmienność podczas minionego tygodnia panowała na rynku metali szlachetnych. Notowania złota reagowały na zmiany nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach. Czwartkowa publikacja danych o spadku sprzedaży domów na amerykańskim rynku wtórnym w sierpniu pogorszyła rynkową atmosferę i spowodowała spadek ceny złota poniżej 1000 USD. Kolejna zniżka nastąpiła w reakcji na dane z USA o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które okazały się dużo gorsze od oczekiwań. W ich wyniku cena uncji złota na koniec tygodnia konsolidowała się w okolicach 990 USD i na początku obecnego wartość kruszcu nadal utrzymuje się w pobliżu tej wartości.
Analogicznie do cen złota zachowywały się ceny srebra. W drugiej połowie zeszłego tygodnia jego ceny odnotowały spadek z okolic 17 USD za uncję do około 15,80 USD w poniedziałek, by następnie konsolidować się w pobliżu tej wartości. Na przestrzeni tygodnia spadła też cena innego metalu szlachetnego – platyny.
Źródło: Jarosław Fronczak, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.