Data dodania: 2007-09-24 (20:55)
Gdy nie są publikowane dane makroekonomiczne, rynek zachowuje się spokojnie – i tak właśnie sytuacja wyglądała dziś. Od otwarcia złoty nieznacznie stracił do euro oraz dolara – głównie wskutek ruchu na EURUSD z 1,4115 do 1,4090 – są to jednak ruchy nic nie wnoszące na rynek.
Dzień kończymy na 3,7596 EURPLN i 2,6660 USDPLN. Więcej będzie z pewnością działo się w dalszej części tygodnia. Za najważniejsze wydarzenie dzisiejszego spokojnego dnia należy uznać decyzję węgierskich speców od polityki pieniężnej: obniżyli oni stopę referencyjną Narodowego Banku Węgier o 25pb do poziomu 7.5%. Nie przełożyło się to na kursy złotego.
W tym tygodniu spotykają się pozostałe banki centralne krajów Grupy Wyszehradzkiej: już jutro decyzja zostanie podjęta na Słowacji (należy spodziewać się pozostawienia stóp na niezmienionym poziomie, z referencyjną w wysokości 4,25%), następnie będziemy oczekiwać decyzji RPP (ogłoszenie w środę – spodziewane pozostawienie stopy referencyjnej na poziomie 4,75%) oraz zarządu Czeskiego Banku Narodowego (który powinien pozostawić stopę dwutygodniowych operacji typu repo na poziomie 3,25%). Gdy stopy pozostają bez zmian, ważna jest treść komunikatów na konferencjach prasowych, z których analitycy usiłują odczytać kierunek przyszłego prowadzenia polityki pieniężnej. Najbardziej prawdopodobe scenariusze to jeszcze jedna podwyżka przed końcem roku dla Polski oraz obniżka o kolejne 50pb przed końcem roku na Węgrzech. Uważnie trzeba się przyglądać sytuacji w Czechach: korona używana była jako jedna z walut, w której finansowano strategię carry trade i w pewnym stopniu wciąż pozostaje środkiem pozyskiwania funduszy.
Rynek zaczyna wyczekiwać korekty na eurodolarze: dziś dalsze wzrosty co prawda nie nastąpiły, lecz już jutro w kalendarzu mamy kolejne dane z amerykańskiego sektora nieruchomości – sprzedaż domów na rynku wtórnym. Ważny będzie zarówno odczyt ilości sprzedawanych domów, jak i ich przeciętnej ceny. Jeśli spadałaby ona zbyt szybko, moglibyśmy zaobserwować w horyzoncie 1-2 lat w USA deflację, która jest dla gospodarki zjawiskiej bardzo groźnym, ponieważ nie pozwala budować konsumentom oraz przedsiębiorcom oczekiwań dotyczących wzrostu przyszłych zysków – a wtedy brak jest zachęt do inwestycji, co przekłada się na spowolnienie gospodarcze.
W tym tygodniu spotykają się pozostałe banki centralne krajów Grupy Wyszehradzkiej: już jutro decyzja zostanie podjęta na Słowacji (należy spodziewać się pozostawienia stóp na niezmienionym poziomie, z referencyjną w wysokości 4,25%), następnie będziemy oczekiwać decyzji RPP (ogłoszenie w środę – spodziewane pozostawienie stopy referencyjnej na poziomie 4,75%) oraz zarządu Czeskiego Banku Narodowego (który powinien pozostawić stopę dwutygodniowych operacji typu repo na poziomie 3,25%). Gdy stopy pozostają bez zmian, ważna jest treść komunikatów na konferencjach prasowych, z których analitycy usiłują odczytać kierunek przyszłego prowadzenia polityki pieniężnej. Najbardziej prawdopodobe scenariusze to jeszcze jedna podwyżka przed końcem roku dla Polski oraz obniżka o kolejne 50pb przed końcem roku na Węgrzech. Uważnie trzeba się przyglądać sytuacji w Czechach: korona używana była jako jedna z walut, w której finansowano strategię carry trade i w pewnym stopniu wciąż pozostaje środkiem pozyskiwania funduszy.
Rynek zaczyna wyczekiwać korekty na eurodolarze: dziś dalsze wzrosty co prawda nie nastąpiły, lecz już jutro w kalendarzu mamy kolejne dane z amerykańskiego sektora nieruchomości – sprzedaż domów na rynku wtórnym. Ważny będzie zarówno odczyt ilości sprzedawanych domów, jak i ich przeciętnej ceny. Jeśli spadałaby ona zbyt szybko, moglibyśmy zaobserwować w horyzoncie 1-2 lat w USA deflację, która jest dla gospodarki zjawiskiej bardzo groźnym, ponieważ nie pozwala budować konsumentom oraz przedsiębiorcom oczekiwań dotyczących wzrostu przyszłych zysków – a wtedy brak jest zachęt do inwestycji, co przekłada się na spowolnienie gospodarcze.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych, AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
09:11 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.









