Data dodania: 2007-09-24 (09:24)
Na rynku złotego bardzo niskie poziomy, odpowiedzialność ponosi tutaj dolar amerykański, którego słabość osiągnęła bezprecedensowe rozmiary. Zejście USDCAD poniżej poziomu 1,00 traktuje się w USA w kategoriach prestiżowych i nie jest to miły prezent dla Republikanów pod koniec kadencji prezydenta Busha.
EURUSD powinien wkrótce skorygować część ostatnich wzrostów na co wskazuje indeks siły względnej pozostający grubo powyżej poziomu 70. Na rynku spekuluje się, iż ekonomiści z Fed zareagowali w tak ostry sposób, ponieważ widzą większe wyzwania przed rynkiem finansowym w przyszłości. Na giełdach utrzymują się dobre nastroje, jakby niezmącone niepokojącą wymową ostatniej decyzji FOMC. Mnożą się wymowne deklaracje o zmniejszeniu udziału USD w rezerwach banków centralnych, przecinaniu sztywnych powiązań między dolarem a walutą Arabii Saudyjskiej. Z drugiej strony, politycy w Eurolandzie rwą włosy z głowy zaniepokojeni pogarszającą się konkurencyjnością cenową eksportu. Nie słabnie presja na EBC, aby ten nie dość, że wstrzymał się z podwyżkami, ale nawet rozważył ich obcięcie. Póki co, J.C. Trichet i spółka pozostają w nastawieniu „poczekamy, zobaczymy”.
Rynek lokalny, jak już napisałem we wstępie, jest na bardzo niskich poziomach, pomimo kuriozalnej wypowiedzi prof. Zyty Gilowskiej, która stwierdziła ostatnio, że „mówienie o podwyżkach ma działanie proinflacyjne” (nie jest to dokładny cytat, ale raczej sens wypowiedzi Pani Minister). Takie stwierdzenie stoi w jawnej sprzeczności z dorobkiem ekonomii, ale mimo wszystko niektórzy inwestorzy mogli się wystraszyć. RPP najprawdopodobniej podniesie w tym roku stopę raz jeszcze – wynagrodzenia mocno rosną, a dzisiejsze dane o inflacji bazowej netto mogą nie pozostawić żadnych wątpliwości odnośnie tego, że inflacja w Polsce może rosnąć.
Kalendarz danych makroekonomicznych w tym tygodniu grozi kolejną kiepską serią informacji z USA (rynek nieruchomości!) i prozłotowymi danymi z Polski. Wydaje mi się jednak, że aprecjacja złotego jest obecnie hamowana przez wzrastającą niepewność co do kształtu polskiej sceny politycznej po wyborach 21 października. Rynki patrzą na wybory pod kątem okiełznania rosnącego deficytu finansów publicznych, a obecnie rząd formułuje coraz to nowe obietnice podwyżek.
Rynek lokalny, jak już napisałem we wstępie, jest na bardzo niskich poziomach, pomimo kuriozalnej wypowiedzi prof. Zyty Gilowskiej, która stwierdziła ostatnio, że „mówienie o podwyżkach ma działanie proinflacyjne” (nie jest to dokładny cytat, ale raczej sens wypowiedzi Pani Minister). Takie stwierdzenie stoi w jawnej sprzeczności z dorobkiem ekonomii, ale mimo wszystko niektórzy inwestorzy mogli się wystraszyć. RPP najprawdopodobniej podniesie w tym roku stopę raz jeszcze – wynagrodzenia mocno rosną, a dzisiejsze dane o inflacji bazowej netto mogą nie pozostawić żadnych wątpliwości odnośnie tego, że inflacja w Polsce może rosnąć.
Kalendarz danych makroekonomicznych w tym tygodniu grozi kolejną kiepską serią informacji z USA (rynek nieruchomości!) i prozłotowymi danymi z Polski. Wydaje mi się jednak, że aprecjacja złotego jest obecnie hamowana przez wzrastającą niepewność co do kształtu polskiej sceny politycznej po wyborach 21 października. Rynki patrzą na wybory pod kątem okiełznania rosnącego deficytu finansów publicznych, a obecnie rząd formułuje coraz to nowe obietnice podwyżek.
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych, AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar cofa się na szerokim rynku
16:52 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątkowe, lepsze dane z USA nie zredukowały oczekiwań, co do grudniowej obniżki stóp przez FED - te wzrosły do 85 proc. Z kolei do końca 2025 r. rynek widzi już spadek stóp o 89 punktów baz. Zbliżamy się, zatem do bariery 100 punktów baz. i niewykluczone, że ją przekroczymy. Piątkowe dane Departamentu Pracy pokazały, że gospodarka ma się dobrze, ale nie były na tyle rewelacyjne, aby dać nowe argumenty za tym, że FED może wstrzymać się z kolejnymi obniżkami stóp, które zresztą są umiarkowane (o 25 punktów baz.).
Ryzyko polityczne we Francji
2024-12-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNa rynkach panuje relatywny spokój. SP500 wyznaczył nowy, 55 już historyczny rekord w tym roku zyskując zaledwie 0,05 proc. W Europie DAX zdołał pokonać psychologiczny poziom 2000 pkt. i dziś „otworzył się” z lekką luką wzrostową. Francuski benchmark też odrabia straty ale jego położenie jest zdecydowanie gorsze. W Europie tematem numer jeden wciąż polityka kraju nad Sekwaną. Dziś odbędzie się głosowanie nad wotum nieufności dla aktualnie sprawującego władzę rządu. Wydarzenia w Korei Południowej wprowadziły nieco awersji do ryzyka na azjatyckiej środowej sesji ale w żaden sposób nie wpływają na nastroje na Starym Kontynencie.
Niespokojnie we Francji, Gruzji i Korei Południowej
2024-12-04 Poranny komentarz walutowy XTBRozpoczął się ostatni miesiąc tego roku. Często na rynkach obserwujemy statystyczny efekt, czyli tzw. „Rajd Świętego Mikołaja”. Choć miesiąc zaczął się całkiem nieźle, to pod względem geopolitycznym jest bardzo niespokojnie. We Francji rekordowy deficyt budżetowy doprowadził do niepokojów i podważania działania rządu i prezydenta. W Gruzji rząd zdecydował się na zawieszenie negocjacji akcesyjnych z Unią Europejską, co doprowadziło do ogromnego niezadowolenia społeczeństwa i rozpoczęcia demonstracji.
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.