
Data dodania: 2009-07-03 (12:16)
W środę popyt kolejny raz bezskutecznie próbował pokonać kluczowe opory na indeksach. W czwartek rynek był już więc z samego rana podatny na spadki. Publikacja gorszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy zadziałała jak katalizator przyśpieszając ruch spadkowy.
Końcówka sesji nie przyniosła większego odbicia, co jest dość negatywnym sygnałem. Ponadto nad rynkiem "zawisła" groźba realizacji formacji odwrócenia trendu w postaci głowy z ramionami. Wybicie z formacji otworzyłoby potencjał do spadku w kierunku zniesienia 38,2% całej fali wzrostowej (845 na S&P500). Dzisiaj od rana handel w sesji europejskiej przebiega spokojnie, mimo publikacji danych PMI dla usług oraz sprzedaży detalicznej ze strefy euro. Do końca dnia notowania powinny przebiegać w podobny sposób.
Na walutach utrzymują się średnioterminowe zakresy. Korelacja ropy i eurodolara z giełdami pozostaje dość silna. W przypadku pogłębienia korekty na giełdach ropa powinna przetestować lukę przy 65 USD za baryłkę. Eurodolar może natomiast zejść w okolice wsparcia przy 50% zniesieniu fibonacciego (1,3610).
W poniedziałek jedynyną istotną publikacją będzie indeks ISM dla usług z USA. Od wtorku zaczyna się w USA sezon wyników kwartalnych. Kluczowe będzie to jak rynek będzie reagował na publikacje wyników, które mogą okazać się dość słabe. Wskaźniki wyprzedzające koniunkturę były w ostatnich miesiącach dość dobre, ale realna sytuacja gospodarcza nie poprawiła się znacząco. Gorsze wyniki spółek mogą zadziałać jak zimny prysznic i sprowokować kolejną wyprzedaż akcji.
EURPLN
Skala odbicia wzrostowego na EURPLN wskazuje na utrzymującą się przewagę sprzedających waluty (euro). Silniejsze odreagowanie nastąpiło na forincie i koronie czeskiej. Wczorajsze spadki na giełdach amerykańskich nie miały większego wpływu na notowania złotego, ale prawdopodobnie powstrzymały dalsze umocnienie. Dzisiaj rynek jest dość stabilny i wszystko wskazuje na to, że wąski zakres utrzyma się do końca dnia. Złoty korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących oraz z rekordowych wpływów do fuduszy inwestujących na tych rynkach. Najbliższą istotną strefą oporu będzie 4,43-4,45.
EURUSD
Wczorajsze dane z USA (miesięczny raport z rynku pracy oraz zamówienia na dobra trwałego użytku) nie wpłynęły istotnie na notowania eurodolara. Po opublikowanym dzień wcześniej raporcie ADP było dość prawdopodobne, że czwartkowe dane nie będą zachwycające i dlatego już od środy dolar systematycznie umacniał się do euro. Przyśpieszenie spadku na EURUSD i przebicie wsparcia przy 1,3980 nastąpiło dopiero po zamknięciu sesji amerykańskiej (giełdowej), prawdopodobnie na mało płynnym rynku. Dlatego w trakcie notowań azjatyckich kurs EURUSD szybko odrobił straty i wrócił powyżej wsparcia. Trwający od połowy czerwca ruch boczny utrzymuje się zatem, co promuje handel w zakresach.
GBPUSD
Po fałszywym wybiciu na początku tygodnia funtdolar wszedł w krótkoterminowy trend spadkowy. Pierwsze odbicie wzrostowe z środy zatrzymało się na zniesieniu 38,2%. Cofnięcie się z tego poziomu po silnym impulsie jest bardzo dobrym sygnałem zajęcia pozycji. Obecnie trwa konsolidacja w wąskim przedziale około 100 pipsów. Ze względu na święto w USA wybicie może nie nastąpić dzisiaj. Dane PMI z sektora usług okazały się nieco gorsze od oczekiwań, ale nie wpłynęło to istotnie na notowania funta. Obecnie preferujemy zajmowanie krótkich pozycji w funcie z minimalnym celem spadków do 1,62 w krótkim terminie.
USDCHF
Dolarfrank od początku czerwca pozostaje w zakresie 1,06-1,10. Przez środek tego przedziału przechodzi linia po dwóch istotnych dołkach z marca i grudnia 2008. Dalsze umocnienie franka do dolara, czyli wybicie dołem z konsolidacji, oznaczałoby ruch w kierunku parytetu na USDCHF. W przypadku umocnieniu dolara, a więc wybicia górą na dolarfranku, można spodziewać się testu 200 dniowej średniej przy 1,1365. Próby osłabienia franka przez SNB (szwajacarski bank centralny) mogą okazać się nieskuteczne, jeśli na rynek powróci większa awersja do ryzyka.
Na walutach utrzymują się średnioterminowe zakresy. Korelacja ropy i eurodolara z giełdami pozostaje dość silna. W przypadku pogłębienia korekty na giełdach ropa powinna przetestować lukę przy 65 USD za baryłkę. Eurodolar może natomiast zejść w okolice wsparcia przy 50% zniesieniu fibonacciego (1,3610).
W poniedziałek jedynyną istotną publikacją będzie indeks ISM dla usług z USA. Od wtorku zaczyna się w USA sezon wyników kwartalnych. Kluczowe będzie to jak rynek będzie reagował na publikacje wyników, które mogą okazać się dość słabe. Wskaźniki wyprzedzające koniunkturę były w ostatnich miesiącach dość dobre, ale realna sytuacja gospodarcza nie poprawiła się znacząco. Gorsze wyniki spółek mogą zadziałać jak zimny prysznic i sprowokować kolejną wyprzedaż akcji.
EURPLN
Skala odbicia wzrostowego na EURPLN wskazuje na utrzymującą się przewagę sprzedających waluty (euro). Silniejsze odreagowanie nastąpiło na forincie i koronie czeskiej. Wczorajsze spadki na giełdach amerykańskich nie miały większego wpływu na notowania złotego, ale prawdopodobnie powstrzymały dalsze umocnienie. Dzisiaj rynek jest dość stabilny i wszystko wskazuje na to, że wąski zakres utrzyma się do końca dnia. Złoty korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących oraz z rekordowych wpływów do fuduszy inwestujących na tych rynkach. Najbliższą istotną strefą oporu będzie 4,43-4,45.
EURUSD
Wczorajsze dane z USA (miesięczny raport z rynku pracy oraz zamówienia na dobra trwałego użytku) nie wpłynęły istotnie na notowania eurodolara. Po opublikowanym dzień wcześniej raporcie ADP było dość prawdopodobne, że czwartkowe dane nie będą zachwycające i dlatego już od środy dolar systematycznie umacniał się do euro. Przyśpieszenie spadku na EURUSD i przebicie wsparcia przy 1,3980 nastąpiło dopiero po zamknięciu sesji amerykańskiej (giełdowej), prawdopodobnie na mało płynnym rynku. Dlatego w trakcie notowań azjatyckich kurs EURUSD szybko odrobił straty i wrócił powyżej wsparcia. Trwający od połowy czerwca ruch boczny utrzymuje się zatem, co promuje handel w zakresach.
GBPUSD
Po fałszywym wybiciu na początku tygodnia funtdolar wszedł w krótkoterminowy trend spadkowy. Pierwsze odbicie wzrostowe z środy zatrzymało się na zniesieniu 38,2%. Cofnięcie się z tego poziomu po silnym impulsie jest bardzo dobrym sygnałem zajęcia pozycji. Obecnie trwa konsolidacja w wąskim przedziale około 100 pipsów. Ze względu na święto w USA wybicie może nie nastąpić dzisiaj. Dane PMI z sektora usług okazały się nieco gorsze od oczekiwań, ale nie wpłynęło to istotnie na notowania funta. Obecnie preferujemy zajmowanie krótkich pozycji w funcie z minimalnym celem spadków do 1,62 w krótkim terminie.
USDCHF
Dolarfrank od początku czerwca pozostaje w zakresie 1,06-1,10. Przez środek tego przedziału przechodzi linia po dwóch istotnych dołkach z marca i grudnia 2008. Dalsze umocnienie franka do dolara, czyli wybicie dołem z konsolidacji, oznaczałoby ruch w kierunku parytetu na USDCHF. W przypadku umocnieniu dolara, a więc wybicia górą na dolarfranku, można spodziewać się testu 200 dniowej średniej przy 1,1365. Próby osłabienia franka przez SNB (szwajacarski bank centralny) mogą okazać się nieskuteczne, jeśli na rynek powróci większa awersja do ryzyka.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.