Data dodania: 2007-09-19 (21:56)
Podczas dzisiejszej sesji wzrost wartości euro wyrażanej w amerykańskim dolarze zatrzymał się na poziomie 1,3990 USD. Znajdująca się powyżej niego psychologiczna bariera 1,40 może przez pewien czas powstrzymywać aprecjację europejskiej waluty. Po wczorajszej mocnej zwyżce, dzisiaj kurs eurodolara konsolidował się w zakresie 1,3950-1,3990.
Rynki zachowywały się dość stabilnie, na giełdach odnotowywane były znaczne wzrosty. W zasadzie bez echa przeszły nowo opublikowane dane makroekonomiczne, dotyczące przede wszystkim inflacji. Ceny konsumenckie w Stanach Zjednoczonych w sierpniu wzrosły o 2% r/r, przy oczekiwaniach 2,1% r/r i poziomie z lipca 2,4% r/r. Wynik ten może potwierdzać słuszność decyzji FED, który mimo priorytetowej dla niego walki z inflacją, nie cofnął się przed znaczną obniżką stóp procentowych. Jednak do mniejszej wartości indeksu CPI w sierpniu przyczyniła się m. in. niższa cena ropy w tamtym miesiącu. Obecnie znajduje się ona na historycznych szczytach, w związku z czym dane za wrzesień nie będą już tak optymistyczne.
Decydując się na cięcie kosztu pieniądza, FED kierował się poglądem, że zaostrzające się obecnie warunki udzielania kredytów, mogą potęgować kryzys rynku nieruchomości i negatywnie wpływać na wzrost gospodarczy USA. O trwających problemach amerykańskiego sektora mieszkaniowego świadczą dzisiejsze dane dotyczące liczby rozpoczętych budów w sierpniu. W ujęciu rocznym spadła ona do 1,331 mln, przy oczekiwaniach 1,35 mln i wyniku z lipca 1,367 mln, osiągając wartość najniższą od 12 lat. Obniżyła się również liczba wydanych pozwoleń na budowy. Na odpowiedź na pytanie, czy obniżenie stóp procentowych w USA przyniesie ożywienie w tym sektorze, trzeba będzie jeszcze poczekać kilka miesięcy.
Za euro płaci się obecnie 1,3970 USD. W najbliższych godzinach oczekujemy stabilizacji kursu EUR/USD w zakresie 1,3940-1,3980.
Z kraju również poznaliśmy dzisiaj dane dotyczące inflacji. Wskaźnik cen producentów PPI osiągnął wartość 1,7% r/r w sierpniu, co jest wynikiem nieznacznie niższym od oczekiwań. Przedstawiono ponadto wielkość produkcji przemysłowej w sierpniu, która wyniosła 9% r/r, przy prognozach 9,5% r/r oraz wartości z lipca 10,4% r/r. Mimo, że przyrost produkcji jest nieco niższy od oczekiwań, w dalszym ciągu jest znaczny i dobrze świadczy o rozwoju naszej gospodarki. Wraz z informacjami o inflacji sugeruje jednak, że w najbliższym czasie Rada Polityki Pieniężnej nie będzie zmuszona do podwyższenia stóp procentowych.
Opublikowane dane nie wpłynęły na kurs złotego, który podczas dzisiejszej sesji pozostawał stabilny. Za dolara płaci się obecnie 2,6980 zł, natomiast za euro 3,7670 zł. W kolejnych godzinach nie powinniśmy odnotowywać większych zmian wartości polskiej waluty.
Decydując się na cięcie kosztu pieniądza, FED kierował się poglądem, że zaostrzające się obecnie warunki udzielania kredytów, mogą potęgować kryzys rynku nieruchomości i negatywnie wpływać na wzrost gospodarczy USA. O trwających problemach amerykańskiego sektora mieszkaniowego świadczą dzisiejsze dane dotyczące liczby rozpoczętych budów w sierpniu. W ujęciu rocznym spadła ona do 1,331 mln, przy oczekiwaniach 1,35 mln i wyniku z lipca 1,367 mln, osiągając wartość najniższą od 12 lat. Obniżyła się również liczba wydanych pozwoleń na budowy. Na odpowiedź na pytanie, czy obniżenie stóp procentowych w USA przyniesie ożywienie w tym sektorze, trzeba będzie jeszcze poczekać kilka miesięcy.
Za euro płaci się obecnie 1,3970 USD. W najbliższych godzinach oczekujemy stabilizacji kursu EUR/USD w zakresie 1,3940-1,3980.
Z kraju również poznaliśmy dzisiaj dane dotyczące inflacji. Wskaźnik cen producentów PPI osiągnął wartość 1,7% r/r w sierpniu, co jest wynikiem nieznacznie niższym od oczekiwań. Przedstawiono ponadto wielkość produkcji przemysłowej w sierpniu, która wyniosła 9% r/r, przy prognozach 9,5% r/r oraz wartości z lipca 10,4% r/r. Mimo, że przyrost produkcji jest nieco niższy od oczekiwań, w dalszym ciągu jest znaczny i dobrze świadczy o rozwoju naszej gospodarki. Wraz z informacjami o inflacji sugeruje jednak, że w najbliższym czasie Rada Polityki Pieniężnej nie będzie zmuszona do podwyższenia stóp procentowych.
Opublikowane dane nie wpłynęły na kurs złotego, który podczas dzisiejszej sesji pozostawał stabilny. Za dolara płaci się obecnie 2,6980 zł, natomiast za euro 3,7670 zł. W kolejnych godzinach nie powinniśmy odnotowywać większych zmian wartości polskiej waluty.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
09:47 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.