
Data dodania: 2009-05-06 (11:09)
Złoty podążając za notowaniami eurodolara i nastrojami na światowym rynku finansowym, od samego rana tracił na wartości. Kursy EUR/PLN oraz USD/PLN jeszcze przed godziną 9.00 wzrosły powyżej poziomów odpowiednio: 4,4000 oraz 3,3000.
Opory te jednak powstrzymały dalszy spadek wartości polskiej waluty, w efekcie czego notowania ostatecznie ustabilizowały się nieco poniżej tych poziomów. Osłabienie złotego, jakkolwiek wciąż możliwe nie powinno być jednak zbyt silne ze względu na fakt, iż inwestorzy wstrzymują się z większymi transakcjami przed jutrzejszymi wydarzeniami w USA oraz Eurolandzie.
Nastroje pogorszyły się po tym jak na rynek napłynęły nowe doniesienia dotyczące wyników stres-testów. Według pogłosek Bank of America będzie zmuszony podnieść kapitał rezerwowy aż o 34 mld dolarów. W efekcie wzrosła awersja do ryzyka, co wpłynęło na osłabienie walut regionu emerging markets, w tym również złotego. Nie wydaje się jednak by obserwowana dziś rano deprecjacja polskiej waluty była wynikiem reakcji inwestorów na słabe doniesienia makro, jakie w tym tygodniu napłynęły z krajowej gospodarki. Rynek zaskakująco nie zareagował na pesymistyczne prognozy Komisji Europejskiej, co potwierdza, iż złoty w ostatnim czasie szczególnie silnie zależy od nastrojów na globalnym rynku finansowym. Negatywna wymowa raportu KE została ponadto nieco zniwelowana przez wczorajszy komunikat agencji ratingowej Fitch. Podtrzymała ona długoterminowy rating Polski na poziomie A- w przypadku długu w walucie zagranicznej oraz na poziomie A dla długu denominowanego w złotym. Perspektywy obydwu ratingów zostały określone jako stabilne. Fitch argumentuje swoją decyzję między innymi przewidywaniami, że spowolnienie gospodarcze w Polsce będzie łagodniejsze niż w większości państw Unii Europejskiej. Rating wsparła również opinia, iż nasz kraj prowadzi stabilną politykę gospodarczą, polska polityka monetarna oraz walutowa zostały ocenione jako wiarygodne, a skala nierównowag makroekonomicznych jako umiarkowana.
W efekcie pogorszenia się nastrojów i wzrostu awersji do ryzyka po doniesieniach związanych z Bank of America, notowania eurodolara spadły o ponad 1,5 figury do poziomu 1,3250. Dzisiejsza sesja europejska rozpoczyna się nieco wyżej, w okolicach 1,3300, kurs EUR/USD wytracił jednak znacząco impet wzrostowy. Podobnie jak w przypadku złotego, również na rynku eurodolara inwestorzy wstrzymają się bardziej radykalnymi decyzjami do momentu ogłoszenia wyników stres-testów przez Fed oraz jutrzejszej decyzji ECB w sprawie stóp procentowych. W czasie swojego wczorajszego wystąpienia, Ben Bernanke próbował nieco zniwelować napięcie związane z publikacją wyników testów. Powiedział, iż wierzy, że większość banków będzie w stanie sprostać potrzebom rekapitalizacji za pośrednictwem dodatkowych emisji, sprzedaży aktywów, czy konwersji akcji i w związku z tym nie będą one musiały zwracać się już po środki publiczne. Odnosząc się do gospodarki Stanów Zjednoczonych, Bernanke powiedział, iż USA znajdują się obecnie na drodze ku wyjściu z recesji, jakkolwiek aktywność gospodarcza w kraju będzie jeszcze przez długi czas pozostawać poniżej swojego potencjału.
Z istotnych danych makroekonomicznych, dziś opublikowana zostanie dynamika sprzedaży detalicznej w Eurolandzie w marcu oraz raport agencji ADP o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w USA w kwietniu. Raport ten stanowi szczególnie ważną publikację przed piątkowymi danymi amerykańskiego Departamentu Pracy o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym. Oczekuje się, iż liczba miejsc pracy w przedsiębiorstwach spadła w kwietniu o 650 tys. etatów wobec spadku o 742 tys. w marcu.
Nastroje pogorszyły się po tym jak na rynek napłynęły nowe doniesienia dotyczące wyników stres-testów. Według pogłosek Bank of America będzie zmuszony podnieść kapitał rezerwowy aż o 34 mld dolarów. W efekcie wzrosła awersja do ryzyka, co wpłynęło na osłabienie walut regionu emerging markets, w tym również złotego. Nie wydaje się jednak by obserwowana dziś rano deprecjacja polskiej waluty była wynikiem reakcji inwestorów na słabe doniesienia makro, jakie w tym tygodniu napłynęły z krajowej gospodarki. Rynek zaskakująco nie zareagował na pesymistyczne prognozy Komisji Europejskiej, co potwierdza, iż złoty w ostatnim czasie szczególnie silnie zależy od nastrojów na globalnym rynku finansowym. Negatywna wymowa raportu KE została ponadto nieco zniwelowana przez wczorajszy komunikat agencji ratingowej Fitch. Podtrzymała ona długoterminowy rating Polski na poziomie A- w przypadku długu w walucie zagranicznej oraz na poziomie A dla długu denominowanego w złotym. Perspektywy obydwu ratingów zostały określone jako stabilne. Fitch argumentuje swoją decyzję między innymi przewidywaniami, że spowolnienie gospodarcze w Polsce będzie łagodniejsze niż w większości państw Unii Europejskiej. Rating wsparła również opinia, iż nasz kraj prowadzi stabilną politykę gospodarczą, polska polityka monetarna oraz walutowa zostały ocenione jako wiarygodne, a skala nierównowag makroekonomicznych jako umiarkowana.
W efekcie pogorszenia się nastrojów i wzrostu awersji do ryzyka po doniesieniach związanych z Bank of America, notowania eurodolara spadły o ponad 1,5 figury do poziomu 1,3250. Dzisiejsza sesja europejska rozpoczyna się nieco wyżej, w okolicach 1,3300, kurs EUR/USD wytracił jednak znacząco impet wzrostowy. Podobnie jak w przypadku złotego, również na rynku eurodolara inwestorzy wstrzymają się bardziej radykalnymi decyzjami do momentu ogłoszenia wyników stres-testów przez Fed oraz jutrzejszej decyzji ECB w sprawie stóp procentowych. W czasie swojego wczorajszego wystąpienia, Ben Bernanke próbował nieco zniwelować napięcie związane z publikacją wyników testów. Powiedział, iż wierzy, że większość banków będzie w stanie sprostać potrzebom rekapitalizacji za pośrednictwem dodatkowych emisji, sprzedaży aktywów, czy konwersji akcji i w związku z tym nie będą one musiały zwracać się już po środki publiczne. Odnosząc się do gospodarki Stanów Zjednoczonych, Bernanke powiedział, iż USA znajdują się obecnie na drodze ku wyjściu z recesji, jakkolwiek aktywność gospodarcza w kraju będzie jeszcze przez długi czas pozostawać poniżej swojego potencjału.
Z istotnych danych makroekonomicznych, dziś opublikowana zostanie dynamika sprzedaży detalicznej w Eurolandzie w marcu oraz raport agencji ADP o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w USA w kwietniu. Raport ten stanowi szczególnie ważną publikację przed piątkowymi danymi amerykańskiego Departamentu Pracy o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym. Oczekuje się, iż liczba miejsc pracy w przedsiębiorstwach spadła w kwietniu o 650 tys. etatów wobec spadku o 742 tys. w marcu.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
12:57 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
06:57 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.