Optymizm na rynku surowców

Optymizm na rynku surowców
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2009-03-24 (18:20)

Miniony tydzień na rynku surowców upłynął pod znakiem dynamicznych wzrostów. Wartość baryłki ropy Brent wzrosła powyżej 50 USD i znalazła się na najwyższym poziomie od listopada 2008 r. Cena za tonę miedzi natomiast zwyżkowała ponad barierę 4000 USD, do poziomu nie notowanego od 4,5 miesiąca.

Impuls do wzrostu popytu na surowce dała dalsza poprawa nastrojów na światowych rynkach oraz osłabienie dolara amerykańskiego.

W ostatnich dniach nastroje na rynkach poprawiły m.in. dość dobre dane, jakie napłynęły z amerykańskiego rynku nieruchomości. Od kłopotów tego sektora rozpoczęły się bowiem zawirowania w tamtejszej gospodarce. Widoczne obecnie pierwsze symptomy jego stabilizacji dały nadzieję inwestorom, że w niedługim czasie również i sytuacja w całej gospodarce przestanie się pogarszać. Taka perspektywa byłaby zdecydowanie korzystna dla notowań ropy, której Stany Zjednoczone są największym konsumentem. Nie należy jednak zapominać, że wspomniane lepsze dane z sektora nieruchomości USA dotyczyły zaledwie jednego miesiąca – lutego. By można było z większą pewnością wskazać na szanse na pozytywny rozwój wydarzeń, należy poczekać na doniesienia makro z kilku najbliższych miesięcy.

Do lepszej atmosfery na rynkach przyczyniły się również zapowiedzi kolejnych działań amerykańskich władz, mających na celu wsparcie sektora finansowego i całej gospodarki USA. Inwestorzy uwierzyli, że zdołają one odblokować rynek kredytowy w Stanach Zjednoczonych, co pomogłoby zwiększyć popyt wewnętrzny w tym kraju. Z drugiej strony jednak działania, opierające się na wielomiliardowych wydatkach władz, kojarzących się z drukowaniem pieniądza, rozbudziły wśród uczestników rynku obawy przed wzrostem inflacji w przyszłości. Fakt ten nie miał przełożenia na rynek kapitałowy, jednak wpłynął znacząco na notowania dolara, którego wartość w ostatnich dniach silnie spadła. Dzięki temu ceny surowców wyrażone w amerykańskiej walucie, stały się atrakcyjniejsze dla inwestorów spoza Stanów Zjednoczonych. Uczestnicy rynku w okresie wzrostu obaw o nasilenie się inflacji, skłaniają się zwykle w stronę aktywów, które posiadają fizyczną wartość, wybierając bardzo często surowce. W takich sytuacjach zwykle najsilniej wzrasta popyt na złoto, jednak inwestorzy również chętniej kupują surowce przemysłowe, takie jak ropa naftowa czy miedź. Jeśli wspomniane obawy utrzymają się na rynku przez dłuższy okres i będzie towarzyszyć im osłabienie dolara (co wydaje się naturalną konsekwencją), ceny surowców powinny kontynuować wzrosty. Pokonanie w notowaniach ropy naftowej silnej bariery 50 USD otwiera drogę do zwyżki nawet do 60 USD, jednak z uwagi na dużą dynamikę ostatnich wzrostów, przed takim ruchem niewykluczona jest korekta. We wtorek (w bieżącym tygodniu) odreagowanie widoczne było między innymi na rynku miedzi – tego dnia tonę metalu w trzymiesięcznych kontraktach futures wyceniano na 3965 USD, wobec 4060 USD na zamknięciu notowań w poniedziałek.

Jak wynika z powyższego opisu, surowce przemysłowe w ostatnich dniach zyskiwały na wartości w dużej mierze dzięki oczekiwaniom inwestorów co do przyszłości. Spoglądając jednak na obecną sytuację na rynku, trudno dostrzec pozytywne zmiany. Według cotygodniowych danych, zapasy ropy w USA po raz kolejny wzrosły, tym razem o niemal 2 mln baryłek. Zużycie paliw spadło tam do najniższego poziomu od początku br. Po ostatnich spadkach rosną również zapasy miedzi w magazynach monitorowanych przez Londyńską Giełdę Metali. Na rynku pojawiły się w związku z tym obawy, że wcześniejsza zniżka zapasów miedzi była wynikiem nie tyle wzrostu fizycznego popytu produkcyjnego, co wzmożonych zakupów surowca przez Chiny, które wykorzystując jego niskie ceny, uzupełniały swoje magazyny.

W najbliższych tygodniach informacje o zapasach, jakkolwiek zawsze istotne dla dziennych zmian cen, zejdą jednak prawdopodobnie na drugi plan, a sytuacja na rynku surowcowym zależeć będzie przede wszystkim od nastrojów na światowych rynkach i od zmian wartości dolara amerykańskiego.

Źródło: Tomasz Regulski, Joanna Pluta, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze

Ceny ropy na drodze do wzrostowego zakończenia tygodnia

Ceny ropy na drodze do wzrostowego zakończenia tygodnia

10:01 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Strona popytowa na rynku ropy naftowej w tym tygodniu delikatnie przeważa nad stroną podażową. Co prawda dynamika wzrostów nie jest duża, ale jest szansa na przełamanie spadków z wcześniejszego tygodnia. Cena ropy WTI porusza się już na poziomie niemal 84 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent zwyżkowały do okolic 88 USD za baryłkę.
Spadek zapasów ropy w USA na skutek większego eksportu

Spadek zapasów ropy w USA na skutek większego eksportu

2024-04-25 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po pokazie siły strony popytowej na rynku ropy naftowej w trakcie wtorkowej sesji, notowania tego surowca wczoraj już wróciły do zniżek i oddały sporą część wzrostów. Dziś rynek ropy naftowej w zasadzie powraca do punktu wyjścia, bowiem na ceny znów wpływają dobrze znane już inwestorom tematy. Pierwszy temat to sytuacja na Bliskim Wschodzie, która – mimo że nadal jest daleka od stabilizacji – w coraz mniejszym stopniu wpływa na same ceny ropy naftowej. Wynika to z faktu, że walki wciąż skupiają się głównie na Strefie Gazy i nie wpływają bezpośrednio na produkcję i eksport ropy.
Ropa w górę po szacunkach dot. spadku zapasów w USA

Ropa w górę po szacunkach dot. spadku zapasów w USA

2024-04-24 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczęły wczorajszą sesję od przeceny. Niemniej, już w drugiej połowie dnia sytuacja istotnie się zmieniła, a ceny ropy z równie dużą dynamiką nadrobiły straty i zakończyły cały dzień na plusie. Notowania ropy WTI powróciły ponad 83 USD za baryłkę, podczas gdy cena ropy Brent podbiła do okolic 88 USD za baryłkę. W drugiej połowie wtorkowej sesji zwyżkom cen ropy naftowej sprzyjało osłabienie amerykańskiego dolara, wywołane gorszym od oczekiwań wstępnym odczytem indeksu PMI dla przemysłu w USA.
Wątłe zwyżki na rynku ropy naftowej

Wątłe zwyżki na rynku ropy naftowej

2024-04-23 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Po gwałtownym tąpnięciu notowań ropy naftowej w poprzednim tygodniu, ceny tego surowca w tym tygodniu próbują się stabilizować. Póki co jednak zmienność pozostaje duża, a odbicie cen w górę ma niewielki zakres. Cena ropy naftowej WTI oscyluje w rejonie 82-83 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy Brent poruszają się w okolicach 87-88 USD za baryłkę. Jak na razie, wśród inwestorów widać brak wiary w możliwość wypracowania przez ceny ropy trwalszego ruchu w górę.
Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

2024-04-22 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej rozpoczynają nowy tydzień od zniżki. Cena tego surowca kontynuuje tym samym ruch z poprzedniego tygodnia – cena ropy WTI w Stanach Zjednoczonych spada poniżej 81 USD za baryłkę, z kolei notowania europejskiej ropy Brent zeszły poniżej 86 USD za baryłkę. Spadek notowań ropy naftowej to efekt gasnących obaw związanych z sytuacją na Bliskim Wschodzie.
Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

Tąpnięcie notowań ropy naftowej po danych dot. zapasów ropy w USA

2024-04-18 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Notowania ropy naftowej wczoraj zostały przecenione o ponad 3% - dotyczy to zarówno cen amerykańskiej ropy WTI, jak i europejskiej ropy gatunku Brent. Impulsem do zniżek okazały się dane pokazujące wzrost zapasów ropy naftowej w USA, aczkolwiek nałożyły się one na i tak słabsze nastroje na rynku tego surowca. Departament Energii podał we wczorajszym raporcie, że zapasy ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu wzrosły o 2,74 mln baryłek.
Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

Spadek cen ropy na skutek obaw o popyt

2024-04-17 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej trwa wyczekiwanie na nowe impulsy cenowe, a przewagę przejmuje strona podażowa. Cena ropy oddaje część wyraźnych zwyżek z początku kwietnia za sprawą gasnących obaw o podaż ropy naftowej na Bliskim Wschodzie oraz pojawienie się większych obaw związanych z potencjalnym popytem na ropę naftową na świecie. W kwestii Bliskiego Wschodu, sytuacja stała się nerwowa po irańskim ataku dronowym na Izrael, który wywołał strach przed jeszcze bardziej stanowczą odpowiedzią Izraela i rozprzestrzenieniem się konfliktu na kraje ościenne.
Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

Ceny ropy naftowej w wyczekiwaniu na nowe impulsy

2024-04-16 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Ostatnie dni na rynku ropy naftowej są czasem podwyższonej zmienności notowań, ale jednocześnie cena tego surowca porusza się bez wyraźnego kierunku. Notowania ropy naftowej Brent oscylują w konsolidacji tuż powyżej poziomu 90 USD za baryłkę, z kolei cena ropy WTI porusza się w rejonie 85-86 USD za baryłkę. Po dynamicznych wzrostach cen ropy naftowej z przełomu marca i kwietnia, obecnie ceny tego surowca wyczekują na nowe impulsy, które nadałyby im kierunek.
Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

Spadkowy początek tygodnia na rynku ropy naftowej

2024-04-15 Komentarz surowcowy DM BOŚ
Końcówka poprzedniego tygodnia na rynku ropy naftowej była wyjątkowo nerwowa. Początkowe dynamiczne zwyżki cen ropy naftowej w trakcie piątkowej sesji wiązały się ze wzrostem nastawienia risk-off na globalnych rynkach w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie. Niemniej, w kontrze do tego ruchu stała siła amerykańskiego dolara, która zepchnęła ceny ropy naftowej w dół i doprowadziła do neutralnego zakończenia sesji – oraz do spadkowego zakończenia całego poprzedniego tygodnia.
Powrót notowań ropy naftowej do zwyżek

Powrót notowań ropy naftowej do zwyżek

2024-04-12 Komentarz surowcowy DM BOŚ
W bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej panują mieszane nastroje. Notowania tego surowca dzisiaj powracają do zwyżek – cena ropy Brent przekracza znów 90 USD za baryłkę, a cena ropy WTI utrzymuje się ponad poziomem 85 USD za baryłkę. Niemniej, jak na razie ceny ropy znajdują się na dobrej drodze do zakończenia tygodnia neutralnie lub na delikatnym minusie.