Złoty nadal zyskuje

Złoty nadal zyskuje
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2009-02-19 (10:50)

Po wczorajszej operacji Ministerstwa Finansów, złoty rozpoczął dzień od kontynuacji umocnienia względem głównych walut. Notowania EUR/PLN pomiędzy godziną 7.00 a 9.00 zniżkowały z poziomu 4,7750 do 4,7000.

Sprzedaż euro pochodzących z funduszy Unii Europejskiej, jakiej dokonało wczoraj Ministerstwo za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego, miała miejsce w bardzo dobrym momencie. Na rynku panowała bowiem niewielka płynność, a sentyment dla Polski, Czech oraz Węgier uległ chwilowej poprawie w wyniku słownych interwencji ze strony rządów oraz władz monetarnych tych krajów.
Dziś wiele zależeć będzie od kolejnych kroków, na jakie zdecyduje się Ministerstwo Finansów oraz od danych o produkcji przemysłowej, jakie napłyną w czasie dzisiejszej sesji z Polski. Oczekuje się spadku produkcji o ponad 11% w stosunku rocznym. Jeśli MF będzie w dalszym ciągu sprzedawać euro na rynku, a dane okazałyby się lepsze od oczekiwań, możliwy jest dalszy spadek notowań EUR/PLN do pierwszego najbliższego wsparcia na poziomie 4,6600, a potem dalej w kierunku 4,6000. Należy jednak pamiętać, że nastroje wokół krajów Europy Środkowo – Wschodniej wciąż są niekorzystne. Inwestorzy boją się możliwych problemów z płynnością i pozyskaniem kapitałów zagranicznych przez europejskie emerging markets i są bardzo ostrożni jeśli chodzi o ocenę regionu pod kątem możliwości inwestycyjnych i ryzyka. Oprocentowanie kontraktów CDS, stanowiących zabezpieczenia wypłacalności obligacji wyemitowanych przez kraje regionu, wzrosło w ostatnich tygodniach bardzo znacząco. Inwestor nabywający tego typu kontrakty ubezpiecza się przed ryzykiem bankructwa emitenta w zamian za określoną stałą opłatę uiszczaną sprzedającemu CDS. Opłata ta wyrażona jest w postaci procentu od całkowitej kwoty długu i zależy od oceny ryzyka emitenta – im wyższe ryzyko bankructwa, tym wyższej opłaty zażąda sprzedający kontrakt CDS. Zwykle oprocentowanie jest proporcjonalne do oceny ratingowej emitenta, chociaż silny wzrost awersji do ryzyka może doprowadzić do anomalii – np. wymagane przez inwestorów oprocentowanie CDS dla Polski wzrosło do poziomu 405 punktów bazowych, zbliżonego do rentowności tego typu kontraktów dla Serbii, której ocena ratingowa według S&P jest 3 stopnie niższa. 1 punkt bazowy oznacza, że na zabezpieczenie długu o wartości 10 mln dolarów należy wydać 1000 USD. Zjawisko to świadczy na niekorzyść złotego w dłuższej perspektywie, ponieważ pokazuje, jak negatywne nastawienie do polskiej gospodarki mają inwestorzy zagraniczni.

Słaby początek wczorajszej sesji na amerykańskich giełdach dał impuls do spadku kursu EUR/USD w pobliże istotnego wsparcia 1,2500. W dalszej części notowań w USA sytuacja na tamtejszych parkietach nieco się poprawiła, co sprawiło, że wartość euro względem dolara weszła w fazę konsolidacji. Dzisiaj dzięki niewielkiemu ociepleniu nastrojów na sesji azjatyckiej kurs EUR/USD wzrósł nieco ponad 1,2600.

Na rynkach wciąż jednak utrzymuje się duża niepewność. Wczoraj nie zdołał jej nawet zmniejszyć, przedstawiony przez prezydenta USA, plan pomocy dla amerykańskich pożyczkobiorców, którzy ucierpieli na skutek kryzysu na rynku nieruchomości. W ramach tego planu amerykańskie władze przeznaczą 75 mld USD, by obniżyć raty kredytów zaciągniętych na kupno domów. Działania te mają na celu zatrzymanie wzrostu liczby zajęć hipotek, spowodowanych niewypłacalnością pożyczkobiorców. Pozytywny wydźwięk tych doniesień był wczoraj neutralizowany m.in. przez obawy inwestorów o kondycję amerykańskich koncernów samochodowych. We wtorek poprosiły one amerykański rząd o dalsze wsparcie. Wczoraj agencja Moody’s oceniła prawdopodobieństwo ich bankructwa na 70%. Na większą poprawę rynkowej atmosfery nie pozwoliła także kolejna porcja słabych danych z amerykańskiej gospodarki (z rynku nieruchomości i sektora przemysłowego) oraz obniżka prognoz odnośnie PKB Stanów Zjednoczonych w roku obecnym dokonana przez Fed. Wszystkie te czynniki sprawiły, że amerykańskie indeksy giełdowe, podobnie jak kurs EUR/USD, nie były w stanie oddalić się wczoraj od nowo ustanowionych tegorocznych minimów.

Dzisiaj wspomnianą niepewność rynkową nieco zmniejszyły ogłoszone z Chin i Japonii kolejne działania wspierające tamtejsze gospodarki. Impuls do zwyżki kursu EUR/USD ponad poziom 1,2600 dały dodatkowo pogłoski o tym, iż Niemcy mogą zdecydować się na udzielenie dalszej pomocy rynkowi finansowemu. Wczoraj w tym kraju został zatwierdzony projekt ustawy, pozwalający rządowi na nacjonalizację pożyczkobiorcy Hypo Real Estate Holding. Ustawa ta trafi do parlamentu 3 kwietnia. Jeśli zostanie ona wprowadzona w życie, w Niemczech będzie miała miejsce pierwsza od lat 30-tych minionego wieku nacjonalizacja instytucji finansowej. Na tym działania pomocowe niemieckich władz prawdopodobnie się nie zakończą. Wczoraj Minister Finansów tego kraju powiedział, że Niemcy są gotowe do udzielenia dodatkowego wsparcia dla rynku finansowego. Dzisiaj kanclerz Niemiec A. Merkel będzie rozmawiać z przewodniczącym Komisji Europejskiej J. Barroso. Jeśli w trakcie tych rozmów poruszony zostanie temat wspomnianych działań, euro może ulec dalszej aprecjacji. Dla notowań EUR/USD w dalszym ciągu kluczowy będzie poziom 1,2700. Dopiero jego pokonanie stanie się sygnałem do rozpoczęcia większej korekty wzrostowej. Dopóki kurs przebywa poniżej tej wartości, wciąż bardziej prawdopodobny jest jego powrót do spadków.

Źródło: Joanna Pluta, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?