
Data dodania: 2008-11-25 (11:35)
Silne wzrosty na rynkach w ostatnich dniach wywołane zostały przede wszystkim zapowiedziami ogromnego wsparcia finansowego dla gosdpodarki ze strony rządu amerykańskiego oraz akcją ratunkową dla Citigroup. Wsparcie zagrożonego upadkiem Citigroup jest sygnałem, że władze nie pozwolą na bankructwo kolejnej istotnej instytucji finansowej.
Jeżeli inwestorzy dojdą do wniosków, że obecna polityka "nieograniczonego" wsparcia dla systemu będzie kontynuowana, to zaczną pozbywać się rosnących rezerw gotówki. Nieoznacza to, że akcje wejdą w trend wzrostowy. Największą siłą relatywną w stosunku do gotówki zachowuje ostatnio złoto, co wskazuje na rosnące obawy o kondycję systemu finansowego lub na zagrożenie inflacją.
Zachowanie rynków w ostatnich miesiącach było odzwierciedleniem narastających procesów destrukcji kredytu - deflacji. Interwencje rządowe poparte przyszłymi wpływami z podatków przybierają monstrualne rozmiary i mają na celu powstrzymanie procesów deflacyjnych. Ich logiczną konsekwencją będzie inflacja. Być może ta niepewność co do przyszłego scenariusza dla gospodarek (deflacja vs. inflacja) podtrzymuje wysoką zmienność na rynkach.
Nadchodzące dwa dni mogą być nieco gorsze dla akcji niż poprzednie dwa. Inwestorzy o nastawieniu krótkoterminowym będą skłonni do realizacji zysków przed czwartkowym świętem Dziękczynienia w USA.
Zmienność na walutach pozostaje wysoka, ale większość głównych par pozostaje w trendach bocznych. Paradoksalnie utrzymująca się wysoka zmienność implikowana opcji (wskazująca na preferencję długich pozycji w opcjach) sprzyja utrzymaniu się zakresów, ponieważ inwestorzy stosujący hedging (długich pozycji w opcjach) sprzedają na wzrostach i kupują na spadkach.
Dzisiejsze dane nie powinny wpłynąć istotnie na notowania.
Złoty pozostaje w miarę stabilny, aczkolwiek zachowuje się znacznie gorzej od forinta. Niepokojącym sygnałem wczoraj było utrzymywanie się kursu EURPLN powyżej 3,84 przez większą część dnia. Prawdopodobnie trwa proces zamykania stratnych transakcji zabezpieczających przez eksporterów.
EURPLN
Lepsze zachowanie giełdy warszawskiej nie wpłynęło istotnie na złotego. Złoty umacniał się wczoraj głównie do dolara, ale do euro pozostawał stabilny. Utrzymywanie się kursów powyżej linii trendu wzrostowego wskazuje na silny popyt na waluty. Rynek wyraźnie czeka na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, chociaż szansa na zmianę stóp jest mała. Wczorajsza decyzja banku węgierskiego (obniżka stóp) wzmocniła forinta, ale nie wpłynęła na poprawienie notowań złotego.
Jutro istotne będą również publikowane przed decyzją RPP dane o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia.
EURUSD
Poprawa nastrojów na rynkach przełożyła się na osłabienie dolara. Ruch wzrostowy był bardzo gwałtowny i EURUSD przebił dość łatwo opór przy 1,28. Układ techniczny nie sprzyja w tej chwili ruchom trendowym, ale utrzymanie się kursu powyżej 1,28 będzie sygnałem do kontynuacji impulsu wzrostowego w kierunku 1,32. Dzisiejsze dane (weryfikacja PKB za 3 kwartał, indeks zaufania konsumentów oraz raport Case-Schiller) nie powinny mieć wpływu na notowania. Ważniejsze będą jutrzejsze dane - zamówienia na dobra trwałego użytku oraz indeks Chicago PMI.
GBPUSD
Funt umocnił się wczoraj do dolara, ale pozostawał relatywnie słaby względem euro. Trend boczny utrzymuje się, a jego górnym ograniczeniem pozostaje strefa silnego oporu 1,52-1,53. Pozytywnym sygnałem jest przebicie linii trendu spadkowego. Perspektywa kolejnych agresywnych obniżek stóp procentowych może zniechęcać do większych zakupów funta w krótkim terminie. W dużym stopniu są one jednak zdyskontowane. W dłuższym terminie funtowi może pomóc większa aktywność na rynku M&A.
USDJPY
Osłabienie jena towarzyszące wzrostom na giełdach objawiło się głównie do walut takich jak euro, funt, dolar australijski - w mniejszym stopniu do dolara amerykańskiego. Trend boczny przekształca się powoli w trend spadkowy mimo utrzymywania się notowań powyżej 94. Szczyty impulsów wzrostowych i spadkowych są coraz niższe. Ze względu na święto w USA nie spodziewamy się wybicia z obecnej konsolidacji. W piątek publikowana będzie seria istotnych danych z Japonii - indeks PMI dla przemysłu, inflacja CPI, stopa bezrobocia, produkcja przemysłowa oraz sprzedaż detaliczna. Oczekuje się słabych dancych potwierdzających trwającą recesję.
Zachowanie rynków w ostatnich miesiącach było odzwierciedleniem narastających procesów destrukcji kredytu - deflacji. Interwencje rządowe poparte przyszłymi wpływami z podatków przybierają monstrualne rozmiary i mają na celu powstrzymanie procesów deflacyjnych. Ich logiczną konsekwencją będzie inflacja. Być może ta niepewność co do przyszłego scenariusza dla gospodarek (deflacja vs. inflacja) podtrzymuje wysoką zmienność na rynkach.
Nadchodzące dwa dni mogą być nieco gorsze dla akcji niż poprzednie dwa. Inwestorzy o nastawieniu krótkoterminowym będą skłonni do realizacji zysków przed czwartkowym świętem Dziękczynienia w USA.
Zmienność na walutach pozostaje wysoka, ale większość głównych par pozostaje w trendach bocznych. Paradoksalnie utrzymująca się wysoka zmienność implikowana opcji (wskazująca na preferencję długich pozycji w opcjach) sprzyja utrzymaniu się zakresów, ponieważ inwestorzy stosujący hedging (długich pozycji w opcjach) sprzedają na wzrostach i kupują na spadkach.
Dzisiejsze dane nie powinny wpłynąć istotnie na notowania.
Złoty pozostaje w miarę stabilny, aczkolwiek zachowuje się znacznie gorzej od forinta. Niepokojącym sygnałem wczoraj było utrzymywanie się kursu EURPLN powyżej 3,84 przez większą część dnia. Prawdopodobnie trwa proces zamykania stratnych transakcji zabezpieczających przez eksporterów.
EURPLN
Lepsze zachowanie giełdy warszawskiej nie wpłynęło istotnie na złotego. Złoty umacniał się wczoraj głównie do dolara, ale do euro pozostawał stabilny. Utrzymywanie się kursów powyżej linii trendu wzrostowego wskazuje na silny popyt na waluty. Rynek wyraźnie czeka na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, chociaż szansa na zmianę stóp jest mała. Wczorajsza decyzja banku węgierskiego (obniżka stóp) wzmocniła forinta, ale nie wpłynęła na poprawienie notowań złotego.
Jutro istotne będą również publikowane przed decyzją RPP dane o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia.
EURUSD
Poprawa nastrojów na rynkach przełożyła się na osłabienie dolara. Ruch wzrostowy był bardzo gwałtowny i EURUSD przebił dość łatwo opór przy 1,28. Układ techniczny nie sprzyja w tej chwili ruchom trendowym, ale utrzymanie się kursu powyżej 1,28 będzie sygnałem do kontynuacji impulsu wzrostowego w kierunku 1,32. Dzisiejsze dane (weryfikacja PKB za 3 kwartał, indeks zaufania konsumentów oraz raport Case-Schiller) nie powinny mieć wpływu na notowania. Ważniejsze będą jutrzejsze dane - zamówienia na dobra trwałego użytku oraz indeks Chicago PMI.
GBPUSD
Funt umocnił się wczoraj do dolara, ale pozostawał relatywnie słaby względem euro. Trend boczny utrzymuje się, a jego górnym ograniczeniem pozostaje strefa silnego oporu 1,52-1,53. Pozytywnym sygnałem jest przebicie linii trendu spadkowego. Perspektywa kolejnych agresywnych obniżek stóp procentowych może zniechęcać do większych zakupów funta w krótkim terminie. W dużym stopniu są one jednak zdyskontowane. W dłuższym terminie funtowi może pomóc większa aktywność na rynku M&A.
USDJPY
Osłabienie jena towarzyszące wzrostom na giełdach objawiło się głównie do walut takich jak euro, funt, dolar australijski - w mniejszym stopniu do dolara amerykańskiego. Trend boczny przekształca się powoli w trend spadkowy mimo utrzymywania się notowań powyżej 94. Szczyty impulsów wzrostowych i spadkowych są coraz niższe. Ze względu na święto w USA nie spodziewamy się wybicia z obecnej konsolidacji. W piątek publikowana będzie seria istotnych danych z Japonii - indeks PMI dla przemysłu, inflacja CPI, stopa bezrobocia, produkcja przemysłowa oraz sprzedaż detaliczna. Oczekuje się słabych dancych potwierdzających trwającą recesję.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?