
Data dodania: 2008-11-21 (10:31)
Wczorajszy poranny wzrost kursu EUR/PLN wywołany m.in. ponownym pogorszeniem nastrojów na światowych rynkach, zatrzymał się na poziomie 3,8600, w pobliżu maksimum z bieżącego tygodnia. W dalszej części sesji notowania kursu tej pary walutowej weszły w fazę konsolidacji w przedziale 3,8000-3,8600.
Z konsolidacji tej nie były w stanie ich wybić słabe dane z Polski na temat produkcji przemysłowej oraz dalszy wzrost pesymizmu na giełdach. Oznaczać to może, że rodzima waluta w pewnym stopniu uodporniła się na oddziaływanie negatywnych czynników z zagranicy. Daje to nadzieję, iż w momencie, gdy w dużej ilości ponownie napłyną one na rynek, złoty nie będzie tracił na wartości tak znacznie, jak w ostatnich tygodniach.
Dzisiejszą sesję azjatyckie i europejskie giełdy rozpoczęły w nieco lepszych nastrojach. Fakt ten pomógł notowaniom złotego – kurs EUR/PLN zszedł do dolnego ograniczenia wspomniane wcześniej przedziału wahań. Nie powiodła się próba trwałego pokonania tej bariery, co może oznaczać, że w kolejnych godzinach, polska waluta pozostawać będzie w konsolidacji.
W przyszłym tygodniu poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Mimo gorszych od oczekiwań danych o produkcji przemysłowej (wzrosła ona w październiku jedynie o 0,2% r/r, wobec oczekiwanej zwyżki o 2,2%), które świadczą o tym, iż nasza gospodarka spowalnia, RPP prawdopodobnie pozostawi koszt pieniądza na listopadowym spotkaniu bez zmian. Jednak spadek tempa wzrostu tego wskaźnika jest dość silnym argumentem za obniżką stóp procentowych w kolejnych miesiącach. Jeśli dodatkowo negatywnie zaskoczą dane na temat PKB za III kw. oraz sprzedaży detalicznej w październiku (poznamy je w przyszłym tygodniu), cięcie stóp w Polsce najpóźniej na początku przyszłego roku stanie się bardzo prawdopodobne. Obniżka kosztu pieniądza może doprowadzić do osłabienia złotego, szczególnie jeśli zostanie dokonana już w grudniu, a nie jak oczekuje większość inwestorów, w I kw. 2009 r.
Wczorajsza sesja na rynku walutowym nie przyniosła znaczących zmian, a kurs EUR/USD wciąż pozostaje w obrębie formacji trójkąta. Mimo fałszywego wybicia górą w środę, formacja ta wciąż pozostaje ważna, tym bardziej, że po znacznej zniżce indeksów w Stanach Zjednoczonych, spadek kursu EUR/USD powstrzymany został przez dolne ograniczenie trójkąta, przebiegające w okolicy poziomu 1,2400. Na rynku walutowym widać pewne oznaki uspokojenia nastrojów. Pozytywne sygnały płyną ze strony Islandii, która ostatecznie uzgodniła z Międzynarodowym Funduszem Walutowym szczegóły planu pomocowego, a rynek dobrze zareagował na te doniesienia.
Nieco optymizmu na rynek tchnął również przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Poinformował on, że KE w przyszłym tygodniu przedstawi plan działań stymulujących wzrost gospodarczy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kraje członkowskie miałby przeznaczyć na ten cel kwotę 1% PKB. Udział w planie ma być dobrowolny. Niemiecki minister gospodarki mówił przed kilkoma dniami, że suma pomocy w całej Unii to 130 miliardów euro, jednak nie jest to potwierdzona informacja. Reakcja rynku na przedstawiony plan może być znacząca, pod warunkiem że plan będzie zawierał konkrety, a nie będzie to kolejna obietnica ratunku. Może to być zatem wyraźny sygnał do krótkoterminowych wzrostów na giełdach oraz zwyżki notowań EUR/USD. Po dzisiejszych niespodziewanych wzrostach w Azji widać wyraźnie, że giełdy mają chęć rosnąć, a reakcja inwestorów na coraz gorsze doniesienia makroekonomiczne jest mniejsza. Od rana obserwujemy umiarkowane wzrosty również na europejskich parkietach, jednak lepsze nastroje inwestorów mogą popsuć publikowane dane makroekonomiczne. W obecnej sytuacji niewielki impuls może wywołać znaczące zmiany notowań, dlatego też należy uważnie obserwować rynek. Sytuacja na rynku walutowym powinna się wyjaśnić w trakcie najbliższych kilku sesji, a kierunek zmian może utrzymać się nawet do końca roku.
Dzisiejszą sesję azjatyckie i europejskie giełdy rozpoczęły w nieco lepszych nastrojach. Fakt ten pomógł notowaniom złotego – kurs EUR/PLN zszedł do dolnego ograniczenia wspomniane wcześniej przedziału wahań. Nie powiodła się próba trwałego pokonania tej bariery, co może oznaczać, że w kolejnych godzinach, polska waluta pozostawać będzie w konsolidacji.
W przyszłym tygodniu poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Mimo gorszych od oczekiwań danych o produkcji przemysłowej (wzrosła ona w październiku jedynie o 0,2% r/r, wobec oczekiwanej zwyżki o 2,2%), które świadczą o tym, iż nasza gospodarka spowalnia, RPP prawdopodobnie pozostawi koszt pieniądza na listopadowym spotkaniu bez zmian. Jednak spadek tempa wzrostu tego wskaźnika jest dość silnym argumentem za obniżką stóp procentowych w kolejnych miesiącach. Jeśli dodatkowo negatywnie zaskoczą dane na temat PKB za III kw. oraz sprzedaży detalicznej w październiku (poznamy je w przyszłym tygodniu), cięcie stóp w Polsce najpóźniej na początku przyszłego roku stanie się bardzo prawdopodobne. Obniżka kosztu pieniądza może doprowadzić do osłabienia złotego, szczególnie jeśli zostanie dokonana już w grudniu, a nie jak oczekuje większość inwestorów, w I kw. 2009 r.
Wczorajsza sesja na rynku walutowym nie przyniosła znaczących zmian, a kurs EUR/USD wciąż pozostaje w obrębie formacji trójkąta. Mimo fałszywego wybicia górą w środę, formacja ta wciąż pozostaje ważna, tym bardziej, że po znacznej zniżce indeksów w Stanach Zjednoczonych, spadek kursu EUR/USD powstrzymany został przez dolne ograniczenie trójkąta, przebiegające w okolicy poziomu 1,2400. Na rynku walutowym widać pewne oznaki uspokojenia nastrojów. Pozytywne sygnały płyną ze strony Islandii, która ostatecznie uzgodniła z Międzynarodowym Funduszem Walutowym szczegóły planu pomocowego, a rynek dobrze zareagował na te doniesienia.
Nieco optymizmu na rynek tchnął również przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Poinformował on, że KE w przyszłym tygodniu przedstawi plan działań stymulujących wzrost gospodarczy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kraje członkowskie miałby przeznaczyć na ten cel kwotę 1% PKB. Udział w planie ma być dobrowolny. Niemiecki minister gospodarki mówił przed kilkoma dniami, że suma pomocy w całej Unii to 130 miliardów euro, jednak nie jest to potwierdzona informacja. Reakcja rynku na przedstawiony plan może być znacząca, pod warunkiem że plan będzie zawierał konkrety, a nie będzie to kolejna obietnica ratunku. Może to być zatem wyraźny sygnał do krótkoterminowych wzrostów na giełdach oraz zwyżki notowań EUR/USD. Po dzisiejszych niespodziewanych wzrostach w Azji widać wyraźnie, że giełdy mają chęć rosnąć, a reakcja inwestorów na coraz gorsze doniesienia makroekonomiczne jest mniejsza. Od rana obserwujemy umiarkowane wzrosty również na europejskich parkietach, jednak lepsze nastroje inwestorów mogą popsuć publikowane dane makroekonomiczne. W obecnej sytuacji niewielki impuls może wywołać znaczące zmiany notowań, dlatego też należy uważnie obserwować rynek. Sytuacja na rynku walutowym powinna się wyjaśnić w trakcie najbliższych kilku sesji, a kierunek zmian może utrzymać się nawet do końca roku.
Źródło: Tomasz Regulski, Mikołaj Kusiakowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
10:08 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.