
Data dodania: 2008-11-18 (11:46)
Brak trwałego odreagowania na giełdach jest dla inwestorów negatywnym sygnałem. Presja sprzedających nasila się w miarę zbliżania się do październikowych minimów. W momecie gdy Ci, którzy liczyli na listopadowo-grudniową odbitkę zaczną sprzedawać indeksy ustanowią nowe minima.
Ten moment najprawdopodbniej właśnie nadchodzi. S&P500 po zdecydowanym odbiciu od minimów w ubiegłym tygodniu ponownie przebił 840. Szczyt G20 pokazał, że mimo ogólnikowych zapewnień o globalnej walce z kryzysem interwencje będą odbywać się przede wszystkim na poziomie państw narodowych. Partykularnych interesów nie da się przezwyciężyć retoryką.
Coraz silniejsze sygnały sprzedaży na giełdach nie przełożyły sie jeszcze na wyraźne umocnienie dolara. Analiza techniczna wskazuje na lekką przewagę sprzedających, ale brakuje zdecydowanego sygnału. Rynek być może czeka na konkretniejsze deklaracje prezydenta-elekta w sprawach dotyczących gospodarki. Nowej administracji trudno będzie uniknąć pułapki rozdawania publicznych pieniędzy kolejnym zagrożonym sektorom. Skoro sięgniąto już po kilkaset miliardów w celu ratowania systemu finansowego, trudno będzie uzasadnić brak pomocy dla General Motors czy Forda. Spirala pomocy publicznej, jeśli zostanie uruchomiona, będzie negatywnie odebrana przez inwestorów i dolar powinien zacząć się osłabiać.
Dzisiaj publikowane będą dane o inflacji PPI z USA oraz o przepływie kapitałów długoterminowych. Nieco później przemawiał będzie szef Fedu Ben Bernanke. Większym impulsem dla eurodolara może być wystąpienie szefa Fedu, ale najbardziej istotne będzie zachowanie rynku akcji.
Złoty zdecydowanie się osłabia pod wpływem negatywnych nastrojów na rynkach. NBP wysyła coraz wyraźniejsze sygnały rynkowi, że stopy procentowe będą obniżanie. Dzisiejsze dane z rynku pracy nie powinny wpłynąć na notowania złotego.
EURPLN
Listopad nie przynosi umocnienia złotego i coraz więcej wskazuje na to, że EURPLN nie wróci poniżej 3,50-3,60 do końca roku. W krótkim terminie oporem będzie strefa 3,85-3,86 w pobliżu 76,4 % zniesienia fibo. Przebicie tego poziomu powinno uruchomić zlecenia stop loss, co na rynku o niskiej płynności może przełożyć się na ruch do 3,90. Sytuacja na rynkach akcji i eurodolara nadal jest nerwowa, ze względu na rosnące ryzyko przebicia minimów z października. Dzisiejsza publikacja danych o przeciętnym zatrudnieniu i dynamice wynagrodzeń nie powinna zmienić sytuacji technicznej złotego. Obecnie wszystko wskazuje na dalsze osłabienie polskiej waluty.
EURUSD
Eurodolar, mimo obrony poziomu 1,25 w ubiegłym tygodniu, nie jest w stanie utworzyć formacji technicznej wskazującej na przewagę kupujących. Sekwencja coraz niższych szczytów jest negatywnym sygnałem, który zostanie potwierdzony w przypadku zejścia poniżej 1,24. Obecnie rynek nadal tkwi w trendzie bocznym, ale zakres przesunął się w dół do 1,28-1,24. Nowe minima na indeksach powinny przełożyć się na przebicie wsparcia przy 1,24. W pewnym momencie dolar może jednak przestać reagować pozytywnie na kolejne spadki na giełdach.
GBPUSD
Ostatnie lepsze zachowanie funta wynika ze skrajnego wyprzedania technicznego. Rynek ma trudności z utrzymaniem się znacząco powyżej 1,50. Bliskość linii trendu spadkowego zachęca do otwierania pozycji krótkich w funcie. Najbliższym wsparciem jest linia poprowadzona po dwóch ostatnich minimach (przy 1,47). Dane o inflacji z Wielkiej Brytanii potwierdziły słuszność polityki BoE skoncentrowanej na walce z kryzysem - odczyt inflacji był znacznie niższy od oczekwiań.
Odreagowanie na funcie może jeszcze się przedłużyć, ale jego skala będzie uzależniona od sentymentu do dolara.
USDJPY
Konsolidacja na USDJPY przedłuża się, mimo sygnałów słabości giełd. Przebicie lokalnego minimum przy 94,5 będzie sygnałem sprzedaży. Wstępnym sygnałem sprzedaży będzie przebicie strefy wsparcia przy 96. Kolejna fala umocnienia jena nasili spekulacje o możliwej bezpośredniej interwencji Banku Japonii na rynku walutowym. Interwencja mogłaby być skuteczna jeśli dołączą inne banki centralne. Jest mało prawdopodobne, aby przy obecnych poziomach notowań FED, EBC czy BoE były skłonne pomóc w interwencji.
Coraz silniejsze sygnały sprzedaży na giełdach nie przełożyły sie jeszcze na wyraźne umocnienie dolara. Analiza techniczna wskazuje na lekką przewagę sprzedających, ale brakuje zdecydowanego sygnału. Rynek być może czeka na konkretniejsze deklaracje prezydenta-elekta w sprawach dotyczących gospodarki. Nowej administracji trudno będzie uniknąć pułapki rozdawania publicznych pieniędzy kolejnym zagrożonym sektorom. Skoro sięgniąto już po kilkaset miliardów w celu ratowania systemu finansowego, trudno będzie uzasadnić brak pomocy dla General Motors czy Forda. Spirala pomocy publicznej, jeśli zostanie uruchomiona, będzie negatywnie odebrana przez inwestorów i dolar powinien zacząć się osłabiać.
Dzisiaj publikowane będą dane o inflacji PPI z USA oraz o przepływie kapitałów długoterminowych. Nieco później przemawiał będzie szef Fedu Ben Bernanke. Większym impulsem dla eurodolara może być wystąpienie szefa Fedu, ale najbardziej istotne będzie zachowanie rynku akcji.
Złoty zdecydowanie się osłabia pod wpływem negatywnych nastrojów na rynkach. NBP wysyła coraz wyraźniejsze sygnały rynkowi, że stopy procentowe będą obniżanie. Dzisiejsze dane z rynku pracy nie powinny wpłynąć na notowania złotego.
EURPLN
Listopad nie przynosi umocnienia złotego i coraz więcej wskazuje na to, że EURPLN nie wróci poniżej 3,50-3,60 do końca roku. W krótkim terminie oporem będzie strefa 3,85-3,86 w pobliżu 76,4 % zniesienia fibo. Przebicie tego poziomu powinno uruchomić zlecenia stop loss, co na rynku o niskiej płynności może przełożyć się na ruch do 3,90. Sytuacja na rynkach akcji i eurodolara nadal jest nerwowa, ze względu na rosnące ryzyko przebicia minimów z października. Dzisiejsza publikacja danych o przeciętnym zatrudnieniu i dynamice wynagrodzeń nie powinna zmienić sytuacji technicznej złotego. Obecnie wszystko wskazuje na dalsze osłabienie polskiej waluty.
EURUSD
Eurodolar, mimo obrony poziomu 1,25 w ubiegłym tygodniu, nie jest w stanie utworzyć formacji technicznej wskazującej na przewagę kupujących. Sekwencja coraz niższych szczytów jest negatywnym sygnałem, który zostanie potwierdzony w przypadku zejścia poniżej 1,24. Obecnie rynek nadal tkwi w trendzie bocznym, ale zakres przesunął się w dół do 1,28-1,24. Nowe minima na indeksach powinny przełożyć się na przebicie wsparcia przy 1,24. W pewnym momencie dolar może jednak przestać reagować pozytywnie na kolejne spadki na giełdach.
GBPUSD
Ostatnie lepsze zachowanie funta wynika ze skrajnego wyprzedania technicznego. Rynek ma trudności z utrzymaniem się znacząco powyżej 1,50. Bliskość linii trendu spadkowego zachęca do otwierania pozycji krótkich w funcie. Najbliższym wsparciem jest linia poprowadzona po dwóch ostatnich minimach (przy 1,47). Dane o inflacji z Wielkiej Brytanii potwierdziły słuszność polityki BoE skoncentrowanej na walce z kryzysem - odczyt inflacji był znacznie niższy od oczekwiań.
Odreagowanie na funcie może jeszcze się przedłużyć, ale jego skala będzie uzależniona od sentymentu do dolara.
USDJPY
Konsolidacja na USDJPY przedłuża się, mimo sygnałów słabości giełd. Przebicie lokalnego minimum przy 94,5 będzie sygnałem sprzedaży. Wstępnym sygnałem sprzedaży będzie przebicie strefy wsparcia przy 96. Kolejna fala umocnienia jena nasili spekulacje o możliwej bezpośredniej interwencji Banku Japonii na rynku walutowym. Interwencja mogłaby być skuteczna jeśli dołączą inne banki centralne. Jest mało prawdopodobne, aby przy obecnych poziomach notowań FED, EBC czy BoE były skłonne pomóc w interwencji.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.