
Data dodania: 2007-09-06 (10:41)
W środę dane makroekonomiczne, ze wskazaniem na lipcowy raport o liczbie podpisanych umów sprzedaży domów w USA, miały kluczowe znaczenie dla kształtowania się sytuacji na rynkach finansowych, powodując m.in. silny wzrost EUR/USD. Dziś na rynek napłynie kolejna fala publikacji makroekonomicznych.
O godzinie 10:30 zostaną opublikowane lipcowe dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Szacuje się jej wzrost o 0,2 proc. w relacji miesięcznej i 1 proc. w relacji rocznej, wobec odpowiednio 0,1 proc. i 0,8 proc. w czerwcu. Dane te mogą mieć wpływ na notowania GBP/USD, jednakże nie będzie on duży. Podobnie prezentuje się sytuacja z publikowanymi w południe lipcowymi danymi o zamówieniach przemysłowych w niemieckim przemyśle (prognoza: -2,5 proc.).
Bez wpływu na kształtowanie się sytuacji na rynku walutowym powinny pozostać dzisiejsze decyzje Banku Anglii (godz. 13:00) i Europejskiego Banku Centralnego (godz. 13:45) ws. stóp procentowych. W obu przypadkach oczekiwane jest pozostawienie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie (odpowiednio 5,75 proc. i 4 proc.) i w obu też mało prawdopodobne są niespodzianki, a tylko w takim przypadku należałoby liczyć się z reakcją inwestorów. Potencjalny wpływ będzie natomiast miała, zaplanowana na godzinę 14:30, konferencja szefa ECB po posiedzeniu banku. Nie sposób jednak przewidzieć jaki to będzie wpływ. To już będzie zależało od retoryki wypowiedzi Jean-Claud’aTrichet’a.
Znaczenie dla kształtowanie się kursów walut powinny mieć publikowane dziś tygodniowe dane amerykańskiego rynku pracy (prognoza: 330 tys.) oraz rewizja raportów o jednostkowych koszach (prognoza: 1,6 proc.) i wydajności pracy (prognoza: 2,4 proc.) w II kwartale br. Po tym jak wczorajsze raporty Challengera i ADP wskazały na pogorszenie sytuacji na rynku pracy w USA, uwaga może koncentrować się przede wszystkim na tym pierwszy raporcie. Gdyby potwierdzał on ujawnione wczoraj niekorzystne tendencje, to przed jutrzejszymi danymi o stopie bezrobocia i zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym, stanowiłby impuls do pozbywania się amerykańskiej waluty.
Istotny wpływ na kształtowanie się notowań „zielonego” będzie też miała publikacja indeksu aktywności w amerykańskim sektorze usług. W sierpniu oczekuje się spadku do 54,5 pkt. z 55,8 pkt. w lipcu. Jeżeli dalej będą utrzymywać się na rynku antydolarowe nastroje, to większy spadek będzie pretekstem do przeceny dolara, natomiast lepsze od prognoz dane nie muszą mu pomóc.
Czwartkowy poranek przynosi stabilizację notowań EUR/USD w przedziale 1,3640-1,3650 dolara, która jest elementem rozpoczętej 14-cie godzin wcześniej korekty środkowej mocnej zwyżki tej pary. Najbliższym wsparciem jest poziom 1,3621 dolara, którego pokonanie bez istotnych przesłanek fundamentalnych jest mało realne. Na gruncie analizy technicznej prawdopodobne jest natomiast rychłe zakończenie korekty i wzrostu w kierunku poziomu 1,37 dolara.
O godzinie 10:15 kurs EUR/USD testował poziom 1,3650 dolara.
Bez wpływu na kształtowanie się sytuacji na rynku walutowym powinny pozostać dzisiejsze decyzje Banku Anglii (godz. 13:00) i Europejskiego Banku Centralnego (godz. 13:45) ws. stóp procentowych. W obu przypadkach oczekiwane jest pozostawienie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie (odpowiednio 5,75 proc. i 4 proc.) i w obu też mało prawdopodobne są niespodzianki, a tylko w takim przypadku należałoby liczyć się z reakcją inwestorów. Potencjalny wpływ będzie natomiast miała, zaplanowana na godzinę 14:30, konferencja szefa ECB po posiedzeniu banku. Nie sposób jednak przewidzieć jaki to będzie wpływ. To już będzie zależało od retoryki wypowiedzi Jean-Claud’aTrichet’a.
Znaczenie dla kształtowanie się kursów walut powinny mieć publikowane dziś tygodniowe dane amerykańskiego rynku pracy (prognoza: 330 tys.) oraz rewizja raportów o jednostkowych koszach (prognoza: 1,6 proc.) i wydajności pracy (prognoza: 2,4 proc.) w II kwartale br. Po tym jak wczorajsze raporty Challengera i ADP wskazały na pogorszenie sytuacji na rynku pracy w USA, uwaga może koncentrować się przede wszystkim na tym pierwszy raporcie. Gdyby potwierdzał on ujawnione wczoraj niekorzystne tendencje, to przed jutrzejszymi danymi o stopie bezrobocia i zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym, stanowiłby impuls do pozbywania się amerykańskiej waluty.
Istotny wpływ na kształtowanie się notowań „zielonego” będzie też miała publikacja indeksu aktywności w amerykańskim sektorze usług. W sierpniu oczekuje się spadku do 54,5 pkt. z 55,8 pkt. w lipcu. Jeżeli dalej będą utrzymywać się na rynku antydolarowe nastroje, to większy spadek będzie pretekstem do przeceny dolara, natomiast lepsze od prognoz dane nie muszą mu pomóc.
Czwartkowy poranek przynosi stabilizację notowań EUR/USD w przedziale 1,3640-1,3650 dolara, która jest elementem rozpoczętej 14-cie godzin wcześniej korekty środkowej mocnej zwyżki tej pary. Najbliższym wsparciem jest poziom 1,3621 dolara, którego pokonanie bez istotnych przesłanek fundamentalnych jest mało realne. Na gruncie analizy technicznej prawdopodobne jest natomiast rychłe zakończenie korekty i wzrostu w kierunku poziomu 1,37 dolara.
O godzinie 10:15 kurs EUR/USD testował poziom 1,3650 dolara.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
2025-05-14 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
2025-05-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
2025-05-14 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...
Radykalna deeskalacja?
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutFinał weekendowych rozmów przedstawicieli USA i Chin w Genewie przynosi mocne zaskoczenie - strony uzgodniły, że cła maja być ścięte do 10 proc. (dla produktów z USA), oraz 30 proc. dla towarów z Chin (USA będą dalej doliczać "karne" cła za fentanyl w wysokości 20 proc.). Ustalenie ma wejść w życie od 14 maja i potrwać 90 dni. W tym czasie strony mają pracować nad poważną umową handlową. Wygląda świetnie? Ciśnie się tylko jedno pytanie, po co było to wcześniejsze zamieszanie i faktyczne embargo, skoro USA zeszły z cłami po pierwszych rozmowach z Chinami znacznie bardziej, niż to same zapowiadały.
Ulga na rynkach
2025-05-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWeekendowe rozmowy handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w Genewie zakończyły się zapowiedzią „istotnego postępu”, choć bez konkretnych ustaleń dotyczących poziomów ceł czy terminów dalszych działań. Rynki przyjęły ten rozwój wydarzeń z umiarkowanym optymizmem – brak eskalacji napięć został odebrany jako ulga, a ryzyko natychmiastowego pogorszenia relacji handlowych zostało oddalone.
Czy to koniec wojny handlowej?
2025-05-12 Poranny komentarz walutowy XTBPo szoku wywołanym zapowiedzią nałożenia drakońskich ceł przez prezydenta Trumpa zaledwie miesiąc temu na rynkach w zasadzie nie ma śladu. Choć obraz nowej rzeczywistości gospodarczej nadal się nie wyłonił, inwestorzy wyceniają optymistyczny scenariusz. Poniedziałkowa sesja rozpoczyna się pod dyktando de-eskalacji na linii USA-Chiny. Po tym, jak miesiąc temu ogłoszone zostały bardzo wysokie cła na import z niemal wszystkich kierunków do USA przedstawiciele Białego Domu twierdzili, że była to przede wszystkim pułapka zastawiona na Chiny, gdyż z pozostałymi krajami szybko zostaną podpisane porozumienia handlowe.
Podbicie USDPLN po wieściach w temacie Chin
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia o tym, że USA i Chiny zdołały przełamać impas we wzajemnych relacjach handlowych po weekendowym spotkaniu przedstawicieli tych krajów w szwajcarskiej Genewie, przekładają się na podbicie USDPLN ponad 3,80 w ślad za wyraźnym zejściem EURUSD w okolice 1,11. W przypadku EURPLN zeszliśmy poniżej 4,23. Zniesienie wzajemnych ceł pomiędzy USA, a Chinami jest o wiele bardziej znaczące, niż to spekulował rynek jeszcze w miniony piątek.
Rynek ma nadzieje na przełom między USA oraz Chinami
2025-05-09 Poranny komentarz walutowy XTBW trakcie najbliższego weekendu ma dojść do pierwszych poważniejszych negocjacji handlowych między USA oraz Chinami. Rozmowy te mają odbyć się w Szwajcarii. Oczekiwania przed tą rozmową są dosyć pozytywne, biorąc pod uwagę porozumienie handlowe między USA oraz Wielką Brytanią, choć jednocześnie wielokrotnie w tym tygodniu Trump podminowywał ewentualną skłonność do obniżania stawek celnych. Co to znaczy dla rynku, a w szczególności dla amerykańskiego dolara?
Złoty bez reakcji na decyzję RPP
2025-05-08 Poranny komentarz walutowy XTBMożna powiedzieć „wreszcie” stopy procentowe w Polsce wędrują w dół. Rada zdecydowała się na taką pierwszą, ale nie ostatnią obniżkę. Okres wysokiego oprocentowania powoli dobiega końca. Złoty jednak nie reaguje. Dlaczego? Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych od razu o 50 punktów bazowych, w efekcie czego stopa referencyjna powędruje z 5,75 na 5,25%.