
Data dodania: 2007-08-30 (09:24)
Jeszcze przez kilka tygodni nie uciekniemy od reperkusji wydarzeń związanych z amerykańskim rynkiem kredytów hipotecznych i papierami wartościowymi, które były na tych kredytach oparte. Banki w USA oraz w Eurolandzie wciąż odczuwają braki płynności, wzmacniane niekorzystnymi informacjami: wczoraj Merrill Lynch obniżył rekomendacje dla akcji banków oraz instytucji kredytowych, szacuje się również, że spółki sektora hipotecznego odnotują dwucyfrowe (procentowo) spadki zysków.
Z drugiej strony rozpoczyna się ruch inwestorów, którzy będą kupować dług z dużym dyskontem, licząc że zostanie on choć w części spłacony. Szanse takie pojawią się na pewno, podobnie jak w 1998 roku, gdy za jednego dolara długu płacono 15 centów, dług zaś był następnie spłacany.
W najbliższym okresie najbardziej istotnymi danymi będą indeksy nastroju konsumentów oraz wskaźniki inflacji (te ostatnie ważne szczególnie w naszym kraju). Indeksy nastroju konsumentów wskazywać będą jak postrzegany jest wpływ zgrzytów na rynkach finansowych na gospodarkę. Pierwszy istotny odczyt – z USA – wykazał znaczny spadek indeksu, a więc pogorszenie widoków na przyszłość. Jeśli takie pogorszenia będziemy obserwować w pozostałych wielkich gospodarkach – może rozpocząć się szersze spowolnienie gospodarcze. Z pewnością przed posiedzeniami FOMC oraz zarządu ECB jeszcze kilkakrotnie zmienią się oczekiwania dotyczące działań tych ciał. Przełoży się to na ruchy eurodolara w zakresie 1,35-1,37 z istotnymi konsekwencjami dla złotego. Na naszym podwórku rynek będzie czekał na dane o inflacji, zastanawiając się kiedy RPP kolejny raz podniesie stopy.
W kalendarzu na dziś najważniejsze informacje to deflator PKB (miernik inflacji) w USA za II kwartał oraz sam wzrost PKB za ten sam okres. Będą to drugie, bardziej precyzyjne odczyty. Prognozy wskazują na wzrost PKB w II kwartale w wysokości nawet 4,1% r/r, jednak należy z dużą ostrożnością traktować to oszacowanie – spadek sprzedaży nieruchomości i działalności w amerykańskim budownictwie ma negatywny wpływ na realną sferę gospodarki.
Poziomy: EURUSD 1,3635, EURPLN 3,8276, USDPLN 2,8065
W najbliższym okresie najbardziej istotnymi danymi będą indeksy nastroju konsumentów oraz wskaźniki inflacji (te ostatnie ważne szczególnie w naszym kraju). Indeksy nastroju konsumentów wskazywać będą jak postrzegany jest wpływ zgrzytów na rynkach finansowych na gospodarkę. Pierwszy istotny odczyt – z USA – wykazał znaczny spadek indeksu, a więc pogorszenie widoków na przyszłość. Jeśli takie pogorszenia będziemy obserwować w pozostałych wielkich gospodarkach – może rozpocząć się szersze spowolnienie gospodarcze. Z pewnością przed posiedzeniami FOMC oraz zarządu ECB jeszcze kilkakrotnie zmienią się oczekiwania dotyczące działań tych ciał. Przełoży się to na ruchy eurodolara w zakresie 1,35-1,37 z istotnymi konsekwencjami dla złotego. Na naszym podwórku rynek będzie czekał na dane o inflacji, zastanawiając się kiedy RPP kolejny raz podniesie stopy.
W kalendarzu na dziś najważniejsze informacje to deflator PKB (miernik inflacji) w USA za II kwartał oraz sam wzrost PKB za ten sam okres. Będą to drugie, bardziej precyzyjne odczyty. Prognozy wskazują na wzrost PKB w II kwartale w wysokości nawet 4,1% r/r, jednak należy z dużą ostrożnością traktować to oszacowanie – spadek sprzedaży nieruchomości i działalności w amerykańskim budownictwie ma negatywny wpływ na realną sferę gospodarki.
Poziomy: EURUSD 1,3635, EURPLN 3,8276, USDPLN 2,8065
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych, AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump odpuszcza z cłami?
2025-04-10 Raport DM BOŚ z rynku walutJakoś trudno wierzyć w dobrą wolę prezydenta USA. Bardziej niż pewne jest to, że Donald Trump ugiął się pod presją własnego środowiska i bogatych donatorów Partii Republikańskiej. Przyjęte rozwiązanie jest połowiczne, ale rynki wyraźnie się z tego ucieszyły, co było widać wczoraj wieczorem. Ale pokazało ono jeszcze jedno - za nic nie można ufać Trumpowi, ani temu co mówią jego ludzie.
Historyczne odbicie na rynkach
2025-04-10 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami historyczna sesja na Wall Street, a przed nami być może taka sama w Europie. Rynki wystrzeliły w górę na koniec wczorajszej sesji po tym jak Donald Trump zawiesił większość ceł zwrotnych na czas negocjacji (90 dni). Decyzja ta wywołał skrajną falę euforii, która wypchnęła indeksy Nasdaq oraz S&P500 o odpowiednio 12,15% oraz 9,5% wyżej.
Rajd ulgi, tylko na jak długo?
2025-04-10 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKontrakty terminowe na indeks Eurostoxx 50 rosną w poniedziałek rano o około 8 proc. a na Dax o ponad 7 proc. Rynki europejskie szykują się do podążenia za dynamicznymi wzrostami, które miały miejsce w Azji i Stanach Zjednoczonych. Impulsem dla tej fali optymizmu była zapowiedź prezydenta Donalda Trumpa o 90-dniowym wstrzymaniu podwyższonych ceł.
Inwestorzy wyprzedają amerykańskie obligacje...
2025-04-09 Raport DM BOŚ z rynku walutCła na Chiny po wczorajszej decyzji Donalda Trumpa wynoszą już 104 proc. Obie strony przyjęły strategię "chicken-game" na której jednak nikt nie wygrywa. Widać erozję zaufania do amerykańskich aktywów, a inwestorzy zaczynają traktować politykę Białego Domu jako "szaleństwo", które być może należy zatrzymać. Dowód na to, to spadki dolara wraz z powrotem do przeceny na Wall Street, ale przede wszystkim uwagę zwraca silny ruch w górę na rentownościach amerykańskich obligacji.
Amerykanie dokręcają śrubę w sprawie chińskich ceł
2025-04-09 Poranny komentarz walutowy XTBRynki reagują kolejną falą wyprzedaży na wprowadzenie szeroko zakrojonych ceł w wysokości 104% na import z Chin, które zaczęły oficjalnie obowiązywać od dzisiaj. W reakcji obserwujemy kolejny skok zmienności na rynku akcji oraz walut. Rzecznik prasowy Białego Domu Levitt przekazała, że USA nałożyły dodatkowe 50% ceł na Chiny, podwyższając łączne taryfy do rekordowych 104%.
Nowe cła wywołują globalne tąpnięcie
2025-04-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił rekordowe, najwyższe od stu lat cła handlowe, co wywołało gwałtowne reakcje na światowych rynkach finansowych i nasiliło obawy przed dalszą eskalacją konfliktów gospodarczych. Najbardziej dotknięte nowymi taryfami zostały Chiny, na które nałożono łączne cła w wysokości aż 104%, a także Wietnam (46%) i Unia Europejska (20%). Trump uzasadnił te działania koniecznością „rekonstrukcji globalnego handlu” i ochroną interesów gospodarczych USA, zapowiadając kolejne kroki, w tym cła na leki, drewno i półprzewodniki.
Rynki chcą widzieć szansę...
2025-04-08 Raport DM BOŚ z rynku walutMowa o negocjacjach w kwestii obniżenia stawek celnych o których wspomniał Biały Dom, dając do zrozumienia, że jest na nie gotowy. Donald Trump dał jednak wyraźnie do zrozumienia, że nie ma mowy o cofnięciu ceł, czy ich zawieszeniu przed 9 kwietnia, kiedy mają wejść w życie. Rynki chcą jednak widzieć szanse na to, że rozmowy pomiędzy krajami przyniosą jakieś wyraźniejsze pozytywy.
Podział gospodarki światowej
2025-04-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek rynki finansowe na całym świecie odnotowały lekkie odbicie, co inwestorzy potraktowali jako okazję do zakupów po wcześniejszych silnych spadkach. W Europie indeks Stoxx 600 zyskał 0.8%, a kontrakty terminowe na amerykański S&P 500 wzrosły o 1.4%. Rynki azjatyckie, reprezentowane przez indeks MSCI Asia Pacific, poszły w górę o 2.4%, wspierane przez działania banków centralnych i funduszy państwowych. Mimo tych optymistycznych sygnałów, nastroje pozostają napięte, a zmienność utrzymuje się na wysokim poziomie ze względu na obawy przed dalszą eskalacją wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
Złudne nadzieje na rynkach – czy Trump odpuści Chinom?
2025-04-08 Poranny komentarz walutowy XTBDrakońskie cła Trumpa za nami, a globalne rynki żyją obecnie taryfami celnymi, zadając sobie pytanie 'co z nich wyniknie?'. Wobec nieprzewidywalnej polityki Trumpa i toczących się jednocześnie negocjacji, z których każda może wpłynąć na dalszy bieg świata, trudno mówić z całą pewnością o przesądzonej materializacji jakiegokolwiek spośród uważanych za prawdopodobne scenariuszy. Wszystko to sprawia, że choć na giełdach obserwujemy nadzieję, a główne indeksy zyskują - wzrosty pozostają stłumione, a popyt na hedging wysoki, co widzimy w wysokich notowaniach indeksu strachu CBOE VIX.
Trump i cła - sygnały otwartości czy gra polityczna?
2025-04-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKraje utrzymujące intensywne relacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi mogą w praktyce zweryfikować retorykę Donalda Trumpa dotyczącą „wzajemnych” taryf, proponując całkowite zniesienie ceł na towary i usługi. Taka strategia pozwoliłaby ocenić, czy postulowana przez obecnego prezydenta gotowość do zawierania sprawiedliwych porozumień jest autentyczną propozycją negocjacyjną, czy jedynie elementem politycznego przekazu.