
Data dodania: 2008-08-06 (10:37)
We wtorek na rynku krajowym obserwowaliśmy osłabienie polskiej waluty. Jest ono kontynuowane również dzisiaj. Ok. godziny 10.00 kurs USD/PLN znajdował się powyżej istotnego poziomu 2,0800. Pomimo mniej „jastrzębiego” komunikatu Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) z USA, dolar nie stracił na wartości względem złotego.
Kurs EUR/PLN wzrósł ponad poziom 3,2200. Od dalszej zwyżki powstrzymała go wartość 3,2300. W kolejnych godzinach powinna ona w dalszym ciągu skutecznie powstrzymywać wzrost wartości euro wyrażanej w złotym. Oddala się zatem perspektywa przełamania najistotniejszego wsparcia na poziomie 3,2000. Na kurs tej pary walutowej wpływ może mieć jutrzejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych oraz oficjalny komunikat do niej.
Złoty osłabia się dodatkowo względem funta. Wczorajsze słabsze od prognoz dane makroekonomiczne (produkcja przemysłowa oraz indeks PMI sektora usług) nie powstrzymały wzrostów na parze GBP/PLN. Dzisiaj kurs ten przekroczył istotne poziom 4,0700. Złoty traci również wobec franka. Na początku dzisiejszej sesji kurs CHF/PLN osiągnął pułap 1,9800.
Dodatkowo istotna może się okazać jutrzejsza decyzja czeskiego banku centralnego również dotycząca wysokości stóp procentowych. W tym przypadku nie wyklucza się nawet obniżki kosztu pieniądza. Gdyby tak się stało, spadki wartości korony czeskiej mogłyby przełożyć się na deprecjację innych walut regionu, w tym złotego.
Podczas wczorajszej sesji amerykański Komitet Otwartego Rynku zgodnie z prognozami pozostawił stopy na niezmienionym poziomie. Oficjalny komentarz do tej decyzji okazał się nieco mniej „jastrzębi” niż tego oczekiwał rynek. Przedstawiciele FOMC stwierdzili w nim, że presja inflacyjna w USA w dalszej części tego roku oraz w 2009 r. będzie maleć. Słowa te przyczyniły się do spadku oczekiwań inwestorów na podwyżki stóp procentowych w USA. Obecnie przeważają wśród nich opinie, że na dwóch najbliższych posiedzeniach FOMC, które odbędą się we wrześniu i październiku, koszt pieniądza zostanie pozostawiony bez zmian. Jest to w pełni uzasadniony pogląd, gdyż trudno oczekiwać, by po tym jak Fed przedłużył okres w jakim udzielana będzie nadzwyczajna pomoc amerykańskim instytucjom finansowym, nagle zdecydował się im szkodzić, poprzez zacieśnianie polityki pieniężnej. Ewentualna podwyżka stóp w USA będzie prawdopodobnie możliwa dopiero pod koniec bieżącego, bądź na początku przyszłego roku.
Mimo łagodniejszego od oczekiwań tonu komunikatu FOMC, kurs EUR/USD po jego opublikowaniu nie zareagował dynamicznym wzrostem. Zwyżka kursu tej pary walutowej miała miejsce dopiero na dzisiejszej sesji azjatyckiej. Była ona również kontynuowana po wejściu na rynek inwestorów z Europy. Wartość euro wyrażana w dolarze o godz. 9.30 kształtowała się nieco powyżej poziomu 1,5500. Brak silnej reakcji rynku na wczorajszy komunikat FOMC świadczy o wciąż dużym potencjale kursu EUR/USD do dalszego spadku. Być może impuls do zniżki kursu tej pary walutowej da jutrzejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych oraz oficjalny komentarz do niej. Rynek oczekuje, że koszt pieniądza w strefie euro, podobnie jak w USA, zostanie pozostawiony bez zmian. Komunikat do tej decyzji może okazać się mniej „jastrzębi” niż tego oczekują inwestorzy. Pogląd ten potwierdza chociażby ostatni raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wynika z niego, że inflacja w strefie euro w 2009 r. odnotuje gwałtowny spadek i znajdzie się poniżej poziomu 2%. Wobec takiego rozwoju wydarzeń kolejna podwyżka stóp w Eurolandzie może okazać się niepotrzebna.
Złoty osłabia się dodatkowo względem funta. Wczorajsze słabsze od prognoz dane makroekonomiczne (produkcja przemysłowa oraz indeks PMI sektora usług) nie powstrzymały wzrostów na parze GBP/PLN. Dzisiaj kurs ten przekroczył istotne poziom 4,0700. Złoty traci również wobec franka. Na początku dzisiejszej sesji kurs CHF/PLN osiągnął pułap 1,9800.
Dodatkowo istotna może się okazać jutrzejsza decyzja czeskiego banku centralnego również dotycząca wysokości stóp procentowych. W tym przypadku nie wyklucza się nawet obniżki kosztu pieniądza. Gdyby tak się stało, spadki wartości korony czeskiej mogłyby przełożyć się na deprecjację innych walut regionu, w tym złotego.
Podczas wczorajszej sesji amerykański Komitet Otwartego Rynku zgodnie z prognozami pozostawił stopy na niezmienionym poziomie. Oficjalny komentarz do tej decyzji okazał się nieco mniej „jastrzębi” niż tego oczekiwał rynek. Przedstawiciele FOMC stwierdzili w nim, że presja inflacyjna w USA w dalszej części tego roku oraz w 2009 r. będzie maleć. Słowa te przyczyniły się do spadku oczekiwań inwestorów na podwyżki stóp procentowych w USA. Obecnie przeważają wśród nich opinie, że na dwóch najbliższych posiedzeniach FOMC, które odbędą się we wrześniu i październiku, koszt pieniądza zostanie pozostawiony bez zmian. Jest to w pełni uzasadniony pogląd, gdyż trudno oczekiwać, by po tym jak Fed przedłużył okres w jakim udzielana będzie nadzwyczajna pomoc amerykańskim instytucjom finansowym, nagle zdecydował się im szkodzić, poprzez zacieśnianie polityki pieniężnej. Ewentualna podwyżka stóp w USA będzie prawdopodobnie możliwa dopiero pod koniec bieżącego, bądź na początku przyszłego roku.
Mimo łagodniejszego od oczekiwań tonu komunikatu FOMC, kurs EUR/USD po jego opublikowaniu nie zareagował dynamicznym wzrostem. Zwyżka kursu tej pary walutowej miała miejsce dopiero na dzisiejszej sesji azjatyckiej. Była ona również kontynuowana po wejściu na rynek inwestorów z Europy. Wartość euro wyrażana w dolarze o godz. 9.30 kształtowała się nieco powyżej poziomu 1,5500. Brak silnej reakcji rynku na wczorajszy komunikat FOMC świadczy o wciąż dużym potencjale kursu EUR/USD do dalszego spadku. Być może impuls do zniżki kursu tej pary walutowej da jutrzejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych oraz oficjalny komentarz do niej. Rynek oczekuje, że koszt pieniądza w strefie euro, podobnie jak w USA, zostanie pozostawiony bez zmian. Komunikat do tej decyzji może okazać się mniej „jastrzębi” niż tego oczekują inwestorzy. Pogląd ten potwierdza chociażby ostatni raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wynika z niego, że inflacja w strefie euro w 2009 r. odnotuje gwałtowny spadek i znajdzie się poniżej poziomu 2%. Wobec takiego rozwoju wydarzeń kolejna podwyżka stóp w Eurolandzie może okazać się niepotrzebna.
Źródło: Adam Mizera, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?