Frank zaraz poniżej 2 złotych

Frank zaraz poniżej 2 złotych
Puls Walutowy FIT DM
Data dodania: 2008-07-14 (15:33)

W poniedziałek rano notowania popularnego „szwajcara” na rynku międzybankowym spadły do 2,0060 zł. Do pokonania psychologicznej bariery 2 zł pozostało niewiele i wydaje się, że jest to kwestią kilku dni. To dobre informacje dla osób spłacających kredyty hipoteczne denominowane w tej właśnie walucie. Co dalej? Nie można wykluczyć, że do końca roku kurs franka spadnie do poziomu 1,90 zł.

Złoty: Poniedziałek przyniósł nieznaczne odreagowanie notowań dolara po silnej przecenie z piątku. To wynik nieznacznej poprawy nastrojów wokół amerykańskiej waluty na rynkach światowych po przedstawieniu wczoraj przez rząd USA planu ratunkowego dla Fannie Mae i Freddie Mac. W efekcie kurs USD/PLN wzrósł w okolice 2,0530 zł. Stabilne pozostało euro oscylując powyżej istotnego poziomu 3,25 zł i funt, za którego trzeba już zapłacić tylko 4,0750 zł. Potaniał natomiast szwajcarski frank (do 2,0060 zł), po części za sprawą osłabienia się helweckiej waluty na rynkach światowych. Miniony tydzień pokazał, że zawirowania na giełdach nie mają żadnego przełożenia na notowania złotego, który dla spekulacyjnych funduszy wciąż pozostaje dość interesującą alternatywą. Po raz kolejny można powtórzyć, że trend mógłby ulec wyraźnej zmianie w średnim terminie dopiero wtedy, kiedy z RPP napłyną sygnały sugerujące koniec cyklu podwyżek stóp procentowych, a polskiej gospodarce zaczęłoby grozić poważne spowolnienie tempa wzrostu. Oba te czynniki na razie nie zaczęły się jeszcze materializować. Dodatkowo pojawiło się nowe zagrożenie – stagflacja, której ryzyko pojawienia się w perspektywie najbliższych 12 miesięcy w najbardziej uprzemysłowionych gospodarkach (USA, Wlk. Brytania, Eurostrefa) zaczęło rosnąć – może doprowadzić do sytuacji, w której kapitały będą przepływać w kierunku tzw. nowych gospodarek, do których należy także Polska. To może doprowadzić do nadmiernego umocnienia się złotego w perspektywie kolejnych kwartałów. W efekcie na koniec roku za dolara możemy płacić już tylko 1,85 zł, za euro 3,10 zł, a za franka 1,90 zł. Bo dla zagranicznych funduszy brak wyraźnego wzrostu stóp procentowych (powyżej 6,25 proc. spodziewanych na jesieni) nie będzie problemem. Przecież i tak będą one na wysokim poziomie w porównaniu z innymi krajami. Bardziej zacznie być akcentowana kondycja gospodarki i jej perspektywy – niemniej, nawet jeżeli w 2009 r. spowolnimy do 3-4 proc. r/r to może okazać się to bardzo dobrym wynikiem. To sprawi, że w 2009 r. złoty wprawdzie nie będzie się już tak wyraźnie umacniał, ale i też znacząco nie straci. A co w krótkim terminie? Oczekiwana w zeszłym tygodniu korekta nie nadeszła. W tym tygodniu możliwość jej wystąpienia będzie zależeć od dwóch czynników – danych makro z Polski i kursu EUR/USD. W pierwszym przypadku złotemu mogłyby zaszkodzić dane o czerwcowej dynamice płac, jeżeli okazałyby się wyraźnie niższe od oczekiwanych 11 proc. r/r, a także niebezpiecznie wysoki wzrost majowego deficytu C/A (powyżej 1.750 mld EUR) – wszystkie poznamy jutro. Pozytywem będą raczej odczyty inflacji CPI, która jest szacowana na poziomie 4,50 proc. r/r, a może być nawet wyższa. Jednak inwestorzy mogą być nerwowi w piątek, kiedy to poznamy odczyty dynamiki produkcji przemysłowej. Prognozuje się wprawdzie jej wzrost w czerwcu na poziomie 9,6 proc. r/r, ale warto pamiętać o tym, iż w maju spowolniła ona niebezpiecznie do 2,3 proc. r/r.

Euro/dolar: Po dość gorącym piątku, kiedy to oczy całego świata były zwrócone w kierunku dwóch amerykańskich spółek Fannie Mae i Freddie Mac, instytucji udzielających i gwarantujących kredyty hipoteczne w Stanach Zjednoczonych, które stanęły nad finansową przepaścią, poniedziałek przyniósł nieznaczną poprawę wokół amerykańskiej waluty. Notowania EUR/USD spadły z okolic 1,5970 do 1,5855. Jednak podstawowym pytaniem, które zadają sobie inwestorzy jest teraz to, czy gwarancje pomocy udzielone w niedzielę wieczorem przez Departament Skarbu i FED, nie doprowadzą tak naprawdę do dalszego osłabienia się dolara. Bo, Fannie Mae i Freddie Mac to udzielone pożyczki na ponad 5 bilionów dolarów i ponad połowa rynku hipotecznego w USA. Oczywiście działania regulatorów krótkoterminowo pomogą giełdom, chroniąc je przed silną przeceną, ale nie dolarowi. Bo finalnie zapłaci za nie amerykański podatnik, a FED będzie miał związane ręce w kwestii ewentualnych podwyżek stóp procentowych w kontekście rosnącego ryzyka wzrostu inflacji. Jeszcze na początku czerwca b.r. uczestnicy rynku nie wykluczali, iż do końca roku stopa funduszy federalnych wzrośnie o 75 pkt. bazowych do 2,75 proc. Teraz te oczekiwania są boleśnie rewidowane, a inwestorzy poważnie zastanawiają się, czy zaplanowane na jutro i środę wystąpienia szefa FED przez dwoma izbami Kongresu z okresowym, półrocznym raportem o stanie gospodarki, rzeczywiście pomogą dolarowi. Jednak nie tylko one będą miały w tym tygodniu wpływ na notowania amerykańskiej waluty. Poznamy wiele danych makroekonomicznych (inflacja, produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna), które okażą się pomocne w ocenie bieżącego stanu gospodarki USA, która jednak coraz szybciej zmierza w kierunku stagflacji.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
First International Traders DM
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czego oczekiwać po raporcie NFP?

Czego oczekiwać po raporcie NFP?

2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Tradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?

EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?

2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy

Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy

2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?

Wyciszenie przed G-7?

2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walut
Według spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?

Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?

2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?

Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?

2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTB
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin

Dolar odbija po informacjach ws. Chin

2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
Biały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?

Dlaczego tak naprawde dolar traci?

2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?

Kolejna próba osłabienia?

2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walut
W powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach

Umiarkowana słabość złotego po wyborach

2025-06-02 Komentarz walutowy XTB
Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.