
Data dodania: 2008-06-30 (10:11)
Rozpoczął się kolejny trudny dla dolara okres, na który w obecnej chwili nałożyły się niekorzystne dla walut rynków wschodzących wiadomości z Japonii, gdzie odnotowano najwyższe od dłuższego czasu tempo wzrostu cen.
Najbardziej istotną wiadomością ze Stanów w ubiegłym tygodniu był znacznie słabszy od oczekiwań odczyt indeksu zaufania konsumentów publikowanego przez Conference Board. Według badań ekonomistów amerykańskich odczyty tego indeksu pozwalają dość dobrze przewidywać wysokość wydatków konsumpcyjnych Amerykanów, szczególnie w okresach spowolnienia gospodarczego. O ile więc ostatnio odnotowany wzrost w wydatkach Amerykanów mógł cieszyć, jednak spowodowany był on głównie wydatki pochodzące z ulg podatkowych, przeznaczone głównie na zakupy paliwa oraz żywności, a nie dóbr trwałych. Dotychczasowe cięcia podatkowe mogą nie przynieść oczekiwanego efektu mnożnikowego. Wydaje się zatem, że panująca do niedawna bardziej optymistyczna opinia inwestorów o kondycji gospodarki USA była nieprawdziwa. Taki rozwój sytuacji nie pozwala sądzić, aby w Stanach możliwe były w ciągu najbliższych trzech miesięcy podwyżki stóp procentowych.
Piątkowe umocnienie jena oraz franka szwajcarskiego były skutkiem nie tylko publikacji danych o wyższej od oczekiwań inflacji w Japonii, ale również rosnącej awersji do ryzyka, towarzyszącej bijącej kolejny rekord cenie ropy oraz lokalnemu szczytowi ceny złota. Szczególnie interesująco wygląda zliczenie pozycji zajętych przez inwestorów na międzynarodowym rynku pieniężnym: w ciągu ostatniego tygodnia długie pozycje netto w USDJPY, USDCHF oraz krótka pozycja netto w EURUSD zamieniły się w (mniej zdecydowane) pozycje przeciwne. Rynki wschodzące w zróżnicowany sposób reagowały na wzrost siły jena i awersji do ryzyka: korona czeska umocniła się zarówno wobec euro, jak i wobec złotego (dzięki niskim stopom procentowym CZK jest traktowana inaczej niż PLN czy HUF, bo jako waluta finansowania inwestycji typu carry trade), złoty oraz korona słowacka odnotowywały umocnienie wobec EUR oraz znaczną aprecjację wobec USD, zaś HUF nie odrobił strat z czwartku.
Kalendarz makroekonomiczny na poniedziałek nie obiecuje wielu emocji na rynku. O 11:00 opublikowane zostaną wstępne dane o inflacji w strefie euro w czerwcu. Oczekiwany odczyt to 3,9% w ujęciu rocznym (poprzedni zaś to 3,7%). Kolejne dane nadejdą ze Stanów: o 15:45 poznamy odczyt indeksu aktywności gospodarczej Chicago PMI (oczekiwany na poziomie 48 pkt). Emocje mogą jednak nadejść: sytuacja na EURUSD daleka jest w naszej ocenie od spokoju, a para ta ma potencjał do dalszego ruchu na północ. Niewykluczone, że w najbliższych tygodniach obserwować będziemy ataki na osiągnięte w marcu i kwietniu rekordowe poziomy: ponad 1,60 EURUSD.
Na rynku lokalnym zainteresowanie powinny wzbudzić informacje z Ministerstwa Finansów: po ostatniej publikacji danych o sprzedaży detalicznej Ministerstwo zadeklarowało, że jeśli taki odczyt (-1,9% w ujęciu miesięcznym) powtórzy się, może być konieczne obniżenie prognoz tempa wzrostu gospodarczego na ten rok. W naszej ocenie słabsze dane wywołane były przede wszystkim czynnikami sezonowymi i nie należy przywiązywać do nich wielkiej wagi. Złoty może bardziej ucierpieć wskutek rosnącej awersji do ryzyka, jednak po piątkowym umocnieniu ku 3,35 EURPLN i 2,12 USDPLN osiągnięcie istotnie wyższych poziomów nie wydaje się prawdopodobne.
Piątkowe umocnienie jena oraz franka szwajcarskiego były skutkiem nie tylko publikacji danych o wyższej od oczekiwań inflacji w Japonii, ale również rosnącej awersji do ryzyka, towarzyszącej bijącej kolejny rekord cenie ropy oraz lokalnemu szczytowi ceny złota. Szczególnie interesująco wygląda zliczenie pozycji zajętych przez inwestorów na międzynarodowym rynku pieniężnym: w ciągu ostatniego tygodnia długie pozycje netto w USDJPY, USDCHF oraz krótka pozycja netto w EURUSD zamieniły się w (mniej zdecydowane) pozycje przeciwne. Rynki wschodzące w zróżnicowany sposób reagowały na wzrost siły jena i awersji do ryzyka: korona czeska umocniła się zarówno wobec euro, jak i wobec złotego (dzięki niskim stopom procentowym CZK jest traktowana inaczej niż PLN czy HUF, bo jako waluta finansowania inwestycji typu carry trade), złoty oraz korona słowacka odnotowywały umocnienie wobec EUR oraz znaczną aprecjację wobec USD, zaś HUF nie odrobił strat z czwartku.
Kalendarz makroekonomiczny na poniedziałek nie obiecuje wielu emocji na rynku. O 11:00 opublikowane zostaną wstępne dane o inflacji w strefie euro w czerwcu. Oczekiwany odczyt to 3,9% w ujęciu rocznym (poprzedni zaś to 3,7%). Kolejne dane nadejdą ze Stanów: o 15:45 poznamy odczyt indeksu aktywności gospodarczej Chicago PMI (oczekiwany na poziomie 48 pkt). Emocje mogą jednak nadejść: sytuacja na EURUSD daleka jest w naszej ocenie od spokoju, a para ta ma potencjał do dalszego ruchu na północ. Niewykluczone, że w najbliższych tygodniach obserwować będziemy ataki na osiągnięte w marcu i kwietniu rekordowe poziomy: ponad 1,60 EURUSD.
Na rynku lokalnym zainteresowanie powinny wzbudzić informacje z Ministerstwa Finansów: po ostatniej publikacji danych o sprzedaży detalicznej Ministerstwo zadeklarowało, że jeśli taki odczyt (-1,9% w ujęciu miesięcznym) powtórzy się, może być konieczne obniżenie prognoz tempa wzrostu gospodarczego na ten rok. W naszej ocenie słabsze dane wywołane były przede wszystkim czynnikami sezonowymi i nie należy przywiązywać do nich wielkiej wagi. Złoty może bardziej ucierpieć wskutek rosnącej awersji do ryzyka, jednak po piątkowym umocnieniu ku 3,35 EURPLN i 2,12 USDPLN osiągnięcie istotnie wyższych poziomów nie wydaje się prawdopodobne.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.