Data dodania: 2025-11-12 (09:02)
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
O godz. 9 euro kosztowało 4,2341 zł, dolar amerykański 3,6592 zł, frank szwajcarski 4,5661 zł, funt brytyjski 4,8038 zł, dolar kanadyjski 2,6128 zł, a korona norweska znajduje się w okolicach 0,36 zł. To pokazuje, że polska waluta wciąż korzysta z solidnych podstaw gospodarczych i skutecznego zarządzania polityką fiskalną.
Ostatnie decyzje banków centralnych i dane makroekonomiczne z największych światowych gospodarek rzutują na obraz głównych par walutowych. Dolar amerykański od początku listopada nie tylko nie traci na wartości – zyskuje wobec euro, funta i walut Antypodów. Wynika to z ostrożnej retoryki Fed, sygnałów o możliwym odroczeniu grudniowej obniżki oraz gołębiego tonu po ostatnich publikacjach inflacji. Rynek pracy w USA zwalnia, a perspektywa stricte neutralnej polityki monetarnej sprawia, że inwestorzy nie spieszą się z ograniczaniem pozycji w dolarze. Przewodniczący Fed, komentując ostatnie dane, zwrócił uwagę: „Nasz główny cel to wsparcie stabilnej ścieżki inflacji i rynku pracy. Dalsze decyzje będą zależeć od twardych danych w najbliższych miesiącach”.
Kurs euro do dolara schodzi poniżej poziomu 1,16, a EUR/PLN balansuje na granicy 4,23–4,24 złotego. Wysoka płynność rynku oraz oczekiwanie na kolejne decyzje Europejskiego Banku Centralnego sprzyjają przewidywalności, choć presja międzynarodowa wciąż nie pozwala euro na wyraźny ruch w żadną stronę. Stabilność Polski i całego regionu CEE pozwala złotemu utrzymać rolę defensywnego aktywa w fazie globalnych turbulencji, przyciągając kapitał skłonny do minimalizacji ryzyka walutowego.
Za oceanem funt brytyjski wciąż odczuwa skutki problemów gospodarczych i specyficznej inflacji. Decyzja Banku Anglii o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian dała funta jedynie chwilowy impuls – trend pozostaje negatywny. Kurs euro do funta przebił psychologiczną barierę 0,88, co nie było widziane od ponad dwóch lat, sygnalizując poważne dysproporcje w tempie rozwoju krajów UE i Wielkiej Brytanii. Sytuację dodatkowo pogarsza twardy podział wśród członków BoE, gdzie część głosujących optuje już za rozpoczęciem cyklu obniżek – i to pomimo uporczywej inflacji. Funt wobec złotego jest na granicy minimów półrocznych, a dalsza deprecjacja wymagałaby jednoznacznych sygnałów z EBC lub wyraźnego zwrotu w polityce monetarnej UK.
Frank szwajcarski niezmiennie pełni rolę bezpiecznej przystani. Stabilność CHF/PLN na poziomie 4,56 zł oraz przewidywalne decyzje SNB sprawiają, że kapitał instytucjonalny chętnie lokuje się w aktywach o niskim ryzyku. Taka struktura przepływów z rynku Forex przekłada się na stabilność portfeli inwestycyjnych i równocześnie wzrost wartości szwajcarskiej waluty w globalnych rankingach zaufania.
Dolar kanadyjski oraz korona norweska pozostają słabe względem dolara i złotówki, na co wpływ mają nie tylko bieżące ceny ropy i gazu, ale także niepewność w światowej gospodarce energetycznej. Inwestorzy nadal wybierają bardziej przewidywalne aktywa, co znajduje odzwierciedlenie w odpływie kapitału z mniej stabilnych walut surowcowych na rzecz krajów o stabilnej polityce monetarnej.
Rynek złotego odnotowuje kolejną sesję stabilizacji, korzystając z mocnych fundamentów – rekordowego poziomu rezerw, przewidywalności polityki fiskalnej oraz braku poważniejszych napięć politycznych. Polska złotówka niezmiennie zachowuje siłę wobec głównych walut, a analitycy podkreślają, że przewaga ta utrzyma się tak długo, jak kraj będzie oferował bezpieczeństwo makroekonomiczne oraz stabilny klimat inwestycyjny. W dłuższej perspektywie PLN ma szansę pozostać jednym z filarów rynku walutowego w regionie, nawet jeśli kolejne tygodnie przyniosą globalne korekty sentymentu.
Podsumowując, środa na rynku walutowym pokazuje, że stabilność polskiego złotego oraz defensywny charakter regionalnych rynków kapitałowych pozwala na łagodniejsze przechodzenie przez międzynarodowe zawirowania. Kursy walut pozostają pod wpływem polityki wielkich banków centralnych, jednak bez nagłych szoków. Najbliższe dni mogą okazać się kluczowe – zmienność wzrośnie wraz z publikacją nowych prognoz EBC, BoE i Fed oraz kolejnymi danymi makroekonomicznymi z USA i strefy euro. To właśnie stabilność złotego będzie wyznacznikiem postrzegania Polski jako bezpiecznej przystani dla międzynarodowego kapitału.
Ostatnie decyzje banków centralnych i dane makroekonomiczne z największych światowych gospodarek rzutują na obraz głównych par walutowych. Dolar amerykański od początku listopada nie tylko nie traci na wartości – zyskuje wobec euro, funta i walut Antypodów. Wynika to z ostrożnej retoryki Fed, sygnałów o możliwym odroczeniu grudniowej obniżki oraz gołębiego tonu po ostatnich publikacjach inflacji. Rynek pracy w USA zwalnia, a perspektywa stricte neutralnej polityki monetarnej sprawia, że inwestorzy nie spieszą się z ograniczaniem pozycji w dolarze. Przewodniczący Fed, komentując ostatnie dane, zwrócił uwagę: „Nasz główny cel to wsparcie stabilnej ścieżki inflacji i rynku pracy. Dalsze decyzje będą zależeć od twardych danych w najbliższych miesiącach”.
Kurs euro do dolara schodzi poniżej poziomu 1,16, a EUR/PLN balansuje na granicy 4,23–4,24 złotego. Wysoka płynność rynku oraz oczekiwanie na kolejne decyzje Europejskiego Banku Centralnego sprzyjają przewidywalności, choć presja międzynarodowa wciąż nie pozwala euro na wyraźny ruch w żadną stronę. Stabilność Polski i całego regionu CEE pozwala złotemu utrzymać rolę defensywnego aktywa w fazie globalnych turbulencji, przyciągając kapitał skłonny do minimalizacji ryzyka walutowego.
Za oceanem funt brytyjski wciąż odczuwa skutki problemów gospodarczych i specyficznej inflacji. Decyzja Banku Anglii o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian dała funta jedynie chwilowy impuls – trend pozostaje negatywny. Kurs euro do funta przebił psychologiczną barierę 0,88, co nie było widziane od ponad dwóch lat, sygnalizując poważne dysproporcje w tempie rozwoju krajów UE i Wielkiej Brytanii. Sytuację dodatkowo pogarsza twardy podział wśród członków BoE, gdzie część głosujących optuje już za rozpoczęciem cyklu obniżek – i to pomimo uporczywej inflacji. Funt wobec złotego jest na granicy minimów półrocznych, a dalsza deprecjacja wymagałaby jednoznacznych sygnałów z EBC lub wyraźnego zwrotu w polityce monetarnej UK.
Frank szwajcarski niezmiennie pełni rolę bezpiecznej przystani. Stabilność CHF/PLN na poziomie 4,56 zł oraz przewidywalne decyzje SNB sprawiają, że kapitał instytucjonalny chętnie lokuje się w aktywach o niskim ryzyku. Taka struktura przepływów z rynku Forex przekłada się na stabilność portfeli inwestycyjnych i równocześnie wzrost wartości szwajcarskiej waluty w globalnych rankingach zaufania.
Dolar kanadyjski oraz korona norweska pozostają słabe względem dolara i złotówki, na co wpływ mają nie tylko bieżące ceny ropy i gazu, ale także niepewność w światowej gospodarce energetycznej. Inwestorzy nadal wybierają bardziej przewidywalne aktywa, co znajduje odzwierciedlenie w odpływie kapitału z mniej stabilnych walut surowcowych na rzecz krajów o stabilnej polityce monetarnej.
Rynek złotego odnotowuje kolejną sesję stabilizacji, korzystając z mocnych fundamentów – rekordowego poziomu rezerw, przewidywalności polityki fiskalnej oraz braku poważniejszych napięć politycznych. Polska złotówka niezmiennie zachowuje siłę wobec głównych walut, a analitycy podkreślają, że przewaga ta utrzyma się tak długo, jak kraj będzie oferował bezpieczeństwo makroekonomiczne oraz stabilny klimat inwestycyjny. W dłuższej perspektywie PLN ma szansę pozostać jednym z filarów rynku walutowego w regionie, nawet jeśli kolejne tygodnie przyniosą globalne korekty sentymentu.
Podsumowując, środa na rynku walutowym pokazuje, że stabilność polskiego złotego oraz defensywny charakter regionalnych rynków kapitałowych pozwala na łagodniejsze przechodzenie przez międzynarodowe zawirowania. Kursy walut pozostają pod wpływem polityki wielkich banków centralnych, jednak bez nagłych szoków. Najbliższe dni mogą okazać się kluczowe – zmienność wzrośnie wraz z publikacją nowych prognoz EBC, BoE i Fed oraz kolejnymi danymi makroekonomicznymi z USA i strefy euro. To właśnie stabilność złotego będzie wyznacznikiem postrzegania Polski jako bezpiecznej przystani dla międzynarodowego kapitału.
Źródło: Jarosław Wasiński, MyBank.pl
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









