Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?

Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
Weekendowy komentarz walutowy MyBank.pl
Data dodania: 2025-08-09 (10:36)

Złoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.

Kursy z zamknięcia rynku forex 8 sierpnia 2025 r. o 23:00 CEST pokazały następujące poziomy: EUR/PLN 4,2463, USD/PLN 3,6438, CHF/PLN 4,5122, GBP/PLN 4,9074, CAD/PLN 2,6514, NOK/PLN 0,3548. Dla rozliczeń weekendowych punktem odniesienia pozostaje jednak piątkowa tabela średnich NBP nr 153/A/2025 z 8 sierpnia: USD 3,6577; EUR 4,2566; CHF 4,5237; GBP 4,9141; NOK 0,3571; CAD 2,6630. Różnice względem kwotowań z 23:00 są naturalne – forex jest rynkiem ciągłym i zmiennym w czasie, natomiast kursy walut na weekend” według NBP pozostają stałe do poniedziałkowego poranka, kiedy publikowana jest kolejna tabela. Warto pamiętać, że kursy transakcyjne w bankach i kantorach mogą odbiegać od wartości „średniej” NBP.

Na warszawskiej giełdzie piątek przyniósł wyraźnie lepsze nastroje. WIG20 zamknął sesję na poziomie 3 022,19 pkt, +1,23 proc., po raz pierwszy od wielu lat utrzymując się powyżej bariery 3 tys. punktów, przy solidnych obrotach w segmencie największych spółek. Szeroki WIG finiszował nieco poniżej 111 tys. punktów, a układ sektorów wskazywał na dominację banków i paliw. Na rynku długu rentowność polskich 10-latek zakończyła dzień w okolicach 5,42 proc., co sygnalizuje umiarkowanie stabilne oczekiwania co do ścieżki stóp i inflacji.

W skali globalnej ton piątkowemu handlowi nadawał dolar. Amerykańska waluta pod koniec sesji nieco się umocniła, lecz pozostawała na ścieżce spadku w ujęciu tygodniowym – rynki wyceniają bowiem coraz łagodniejszy kurs Fed po ostatnich roszadach personalnych i słabszych sygnałach z gospodarki USA. „Traderzy dyskontują wysokie prawdopodobieństwo wrześniowej obniżki”, wskazywały komentarze rynkowe, co przekłada się na miększy dolarowy wiatr dla koszyka walut rynków wschodzących, w tym dla złotego. Słabszy dolar w ujęciu tygodniowym zwykle sprzyja walutom CEE – i taki właśnie obraz dominował w końcówce tygodnia.

W Europie kluczowym wydarzeniem była decyzja Banku Anglii. Po skromnej obniżce stopy do 4,00 proc., przegłosowanej w niezwykle wyrównanych warunkach, funt paradoksalnie zyskał. Inwestorzy uznali, że skala dalszego luzowania będzie ostrożna, o czym świadczy podział głosów i jastrzębie akcenty w komunikacji banku. Konsekwencją dla pary GBP/PLN była utrzymana siła brytyjskiej waluty względem złotego na tle tygodnia, choć piątkowy fix NBP ustalił średni kurs funta na 4,9141 PLN. „Rozkład głosów i język komunikatu zmniejszają ryzyko agresywnego cyklu cięć”, komentowali stratodzi analitycy, co wsparło funta również wobec euro.

Z kolei na rynku surowców spadki ropy w ujęciu tygodniowym – Brent osunęła się o ok. 4,4 proc. do okolic 66,6 USD za baryłkę w kontrakcie front month – wprowadziły mieszane nastroje wokół walut surowcowych. Z perspektywy złotego oznacza to, że korona norweska, zwykle korelująca z cenami ropy, nie miała w końcówce tygodnia mocnego paliwa do aprecjacji. Piątkowa tabela NBP ustaliła kurs 1 NOK na 0,3571 PLN, a w szerszym ujęciu tydzień nie przyniósł trwałej zmiany trendu na NOK/PLN. Dolar kanadyjski, równie wrażliwy na ropę, zakończył tydzień na poziomie 2,6630 PLN w kursie średnim.

W kraju dyskusja koncentruje się na ścieżce inflacji i kolejnych krokach Rady Polityki Pieniężnej. Szybki szacunek GUS pokazał w lipcu 3,1 proc. rdr, przy wzroście o 0,3 proc. w ujęciu miesięcznym – wynik nieco powyżej konsensusu, ale mieszczący się w dopuszczalnym pasmie wokół celu NBP. Ten obraz sprzyja scenariuszowi ostrożnego luzowania. Od 3 lipca stopa referencyjna NBP wynosi 5,00 proc. po cięciu o 25 pb., a część członków RPP sygnalizuje przestrzeń do kolejnego ruchu jeszcze w tym roku. „Mamy już za sobą obniżki łącznie o 75 pb. w maju i lipcu. W tym roku przed nami jest co najmniej jedna obniżka – o 25 punktów bazowych”, mówił w piątek członek RPP Ludwik Kotecki, dodając, że większe luzowanie będzie uzależnione m.in. od dynamiki płac i świeżych odczytów inflacyjnych. W bankach komercyjnych oceny są zróżnicowane: jedni widzą miejsce na łącznie 75 pb. luzowania do końca roku, inni odkładają cięcie na listopad, uzależniając decyzję od projekcji inflacji i zarysów budżetu na 2026 r.

Co to znaczy dla rynku złotego w najbliższych dniach? Krótkoterminowo większe znaczenie niż lokalne komunikaty mogą mieć wahania dolara w reakcji na amerykańskie dane o inflacji i rynku pracy. Jeśli globalny apetyt na ryzyko utrzyma się, a dolar pozostanie miękki w ujęciu tygodniowym, złoty ma szansę pozostać w stabilnym przedziale wobec euro z lekką przewagą kupujących PLN. Dodatkowym wsparciem jest relatywnie atrakcyjna – na tle regionu – kombinacja realnych stóp i widocznego spadku inflacji w środowisku ożywienia popytu krajowego. Reutersowy sondaż dotyczący walut CEE podkreśla, że złoty powinien w horyzoncie półrocznym poruszać się w wąskim korytarzu, z możliwym „kosmetycznym” wzmocnieniem względem euro.

Oczywiście, nie każdy impuls jest pro-PLN. Ryzykiem pozostaje trajektoria cen surowców i koszyk danych z Europy, zwłaszcza z Niemiec, które wciąż wysyłają niejednoznaczne sygnały koniunkturalne. Na funt wpływać będą kolejne publikacje z rynku pracy i ścieżka inflacji na Wyspach, a w przypadku dolara – równanie: dynamika cen w USA kontra skala i tempo przyszłych obniżek stóp. Z punktu widzenia inwestorów walutowych kluczowa będzie relacja: globalna ścieżka Fed → siła dolara amerykańskiego → sentyment do EM. Jeżeli układ pozostanie sprzyjający, PLN ma przestrzeń do utrzymania obecnych poziomów bez nadmiernej zmienności, a w parach z walutami surowcowymi – nawet do umiarkowanej przewagi.

Zamknięcie tygodnia w Warszawie dopełnia obraz: mocny WIG20, stabilny dług i brak gwałtownych przepływów na złotym. W praktyce oznacza to, że nie ma presji, by banki znacząco korygowały spready na weekend – choć przypomnijmy, iż tabele kursowe instytucji są autonomiczne wobec średnich NBP i zawsze mogą różnić się ścieżką aktualizacji. Na rynku międzybankowym zmienność była gaszona wraz z upływem piątkowego popołudnia; w parze EUR/PLN przewagę miały wciąż zlecenia kosztownego hedgingu, ale bez dominującego trendu.

W krótszym terminie warta odnotowania jest także perspektywa funta. Po zaskakująco wyrównanym głosowaniu w MPC i pierwszym w historii „re-vote” rynek ograniczył oczekiwania na szybkie kolejne cięcia. To tłumaczy, dlaczego w tygodniu GBP był jednym z mocniejszych komponentów koszyka G10. Z punktu widzenia krajowych importerów i eksporterów oznacza to, że – przy braku nowych szoków – GBP/PLN może pozostać wyżej niż wynikałoby to czysto z różnicy stóp, a wycena funta będzie jeszcze bardziej wrażliwa na dane o płacach i inflacji bazowej w Wielkiej Brytanii.

Warta obserwacji pozostaje również zależność PLN od ropy poprzez NOK i po części CAD. Jeżeli słabość Brent utrzyma się na początku przyszłego tygodnia, presja na waluty producentów ropy może być kontynuowana, co relatywnie wspierałoby złotego w tych parach. Dla firm rozliczających kontrakty w koronach norweskich warto pamiętać, że 10 NOK to ok. 3,57 PLN według piątkowego średniego kursu NBP, co przy typowych spreadach bankowych może przełożyć się na wahania rzędu kilku groszy na 100 koron. Analogicznie dla CAD – potencjalnie bardziej płaski profil na początku tygodnia, o ile zmienność ropy się nie zwiększy.

Po stronie krajowej makro lipcowa inflacja 3,1 proc. wpisuje się w scenariusz „kontrolowanego powrotu do celu”, ale nie zamyka tematu cen usług i żywności, gdzie dynamika wciąż bywa lepka. W komunikacji członków RPP widać ostrożność: z jednej strony chęć wykorzystania „okna” na dodatkowe cięcia, z drugiej – świadomość ryzyk fiskalnych oraz niepewności wokół inflacji bazowej jesienią. Jak ujął to Ludwik Kotecki: „Być może [obniżki] dwie, ale co do jednej obniżki co najmniej o 25 pb. w zasadzie nie mam wątpliwości”. Dla krzywej dochodowości oznacza to utrzymywanie oczekiwań na łagodne zjeżdżanie krótkiego końca, przy bardziej „lepko” zachowującym się środku i długim końcu – co piątek było widać w poziomie 10-latek.

W szerszym kontekście regionu ankieta rynkowa wskazuje, że waluty Europy Środkowej zyskują na tle miększego dolara, ale ich ścieżki będą różne. Forint – po imponujących kilku tygodniach – może nieco oddać, korona czeska pozostaje wspierana ostrożną polityką CNB i silnym bilansem rezerw, zaś złoty powinien „kręcić się” blisko obecnych poziomów, z lekką skłonnością do aprecjacji względem euro w perspektywie półrocznej. Dla importerów i eksporterów znaczy to tyle, że zabezpieczenia ryzyka kursowego warto dziś kalibrować bardziej pod zmienność dolarową niż euro, bo to właśnie dolar – poprzez ścieżkę Fed – generuje więcej „szumu” w codziennej wycenie PLN.

Na zakończenie praktyczna ściągawka na weekend: kursy walut na weekend w księgowości i rozliczeniach czerpią z piątkowej tabeli średnich NBP (nr 153/A/2025), a pierwsza aktualizacja nastąpi dopiero w poniedziałek po publikacji nowej tabeli. Dla codziennych transakcji detalicznych należy patrzeć na tabele banków – na przykład piątkowe rozpiętości kupna/sprzedaży w NBP-owskiej tabeli C sygnalizowały typowe, umiarkowane spready na głównych parach, lecz każdy bank aktualizuje je w swoim rytmie. W praktyce, jeśli nie pojawią się weekendowe „szoki” z zagranicy, różnice między kursami w piątek po południu a w niedzielę wieczorem mogą być kosmetyczne.

Polski złoty kończy tydzień z solidnym „fundamentem” w postaci łagodniejącej inflacji i umiarkowanych oczekiwań na ścieżkę stóp. Globalnie miękki dolar – jeśli się utrzyma – będzie wspierał PLN, choć lokalnie najwięcej uwagi przyciągną wrześniowe spekulacje o ruchu RPP. Na teraz najważniejsze dla praktyki biznesu i gospodarstw domowych są piątkowe kursy średnie NBP, którymi posługujemy się przez cały weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; CHF 4,5237; GBP 4,9141; NOK 0,3571; CAD 2,6630. W poniedziałek rano rynek wróci do gry już bez weekendowego „szumofonu”, z nowym kompletem danych i świeżym fixem.

Źródło: Jarosław Wasiński, MyBank.pl
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF

Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF

2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Światowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą

Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą

2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.pl
Rozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?

Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?

2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen

Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen

2025-07-31 Poradnik MyBank.pl
Norwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed

Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed

2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?

Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?

2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę

Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę

2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry

Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry

2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.pl
W pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN

Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN

2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Złotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.
GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?

GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?

2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.pl
W centrum uwagi inwestorów pozostaje w tym tygodniu funt brytyjski, który w relacji do euro znalazł się na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy, a na rynku pojawiły się ponownie pytania o to, czy polityka Banku Anglii zdoła ustabilizować kurs. Funt brytyjski (GBP) wyraźnie stracił impet, gdy rynek zaczął coraz poważniej wyceniać zbliżające się cięcie stóp procentowych i jednocześnie obserwował, że inflacja – choć łagodnie maleje – nadal pozostaje powyżej oficjalnego celu.