Data dodania: 2025-04-22 (12:57)
Wojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Sami Japończycy nieformalnie twierdzą, że strona amerykańska sama nie wie czego chce i zmienia swoje oczekiwania podczas negocjacji. Innymi słowy chaos w wydaniu Trumpa i jego doradców dalej trwa. Ci sami doradcy (szef zespołu ekonomicznego Kevin Hasset) twierdzą, że prezydent rozważa prawne możliwości zwolnienia szefa FED. W trumpowskich social mediach od kilku dni prowadzona jest nagonka na Jerome Powella, po tym jak w zeszłym tygodniu stwierdził on, że sytuacja gospodarcza jest trudna, perspektywy chaotyczne, a mandaty FED mogą być zagrożone, dlatego też Rezerwa nie może zapowiedzieć obniżki stóp procentowych w najbliższych miesiącach. Czy jednak bankierzy się ugną? To mało prawdopodobne, gdyż dla FED niezależność od jakichkolwiek wpływów politycznych to świętość, dla rynków też, chociaż teoretycznie to prezydent wskazuje szefa FED, a Kongres go zatwierdza. Na rynku pojawił się jednak strach, że Trump mógłby zwolnić Powella przed zakończeniem jego kadencji w 2026 r. powołując się na wątpliwe luki prawne. I nawet, gdyby Sąd Najwyższy podważył taki ruch, to i tak przysłowiowe "mleko" by się już rozlało. To wszystko (łącznie z chaosem handlowym) prowadzi do dalszej erozji zaufania wobec amerykańskich aktywów - wczoraj mocno spadły indeksy na Wall Street, znów widać wyprzedaż amerykańskich obligacji, podobnie jest z dolarem. Para EURUSD pokonała już poziom 1,15. Inwestorzy uciekają w bezpieczne aktywa - na fali są jen, frank, złoto (kontrakt na kruszec zbliżył się dzisiaj rano do poziomu 3500 USD), ale i też bitcoin (czy inwestorzy zaczynają znów dostrzegać jakąś alternatywę w kryptowalutach?).
We wtorek rano dolar jednak próbuje odbijać po poniedziałkowych spadkach. Rynek jest jednak mocno rozchwiany i brakuje mu wspólnego mianownika. Pojawiają się jednak głosy, że atak Trumpa na Powella ma bardziej zrobić z niego kozła ofiarnego niepowodzeń polityki amerykańskiej administracji, aniżeli próbę faktycznego zamachu na jego osobę. Nie zmienia to jednak faktu, że "podchody" pod Powella będą prowadzone coraz częściej (bo działania Trumpa są nietrafione), co może prowadzić do dalszej erozji zaufania wobec amerykańskich aktywów. Prezydent USA może tym samym zrealizować swój plan znaczącego osłabienia dolara. Tylko jakim kosztem?
Dzisiejszy kalendarz makro jest ubogi w dane. Uwagę zwrócą jedynie popołudniowe wystąpienia członków FED i prezeski ECB.
EURUSD - korekta poniżej 1,15
Ostatnia konsolidacja EURUSD, jaka miała miejsce w zeszłym tygodniu okazała się być tylko korektą w biegu. I sytuacja może tak dalej wyglądać, o ile na rynki nie wróci zaufanie do USA (wątpliwe), lub pojawią się mocne werbalne wypowiedzi przedstawicieli największych banków centralnych, którzy nie będą zadowoleni z nadmiernej aprecjacji własnych walut wobec dolara. To już zaczyna przebijać się w Japonii (USDJPY naruszył w nocy barierę 140), na razie milczą przedstawiciele ECB, ale można sobie wyobrazić, że silne euro i perspektywa braku porozumienia z USA ws. ceł po ustaniu 90-dniowego ultimatum, odbiją się czkawką europejskiej gospodarce.
Technicznie zejście poniżej 1,15 to na razie tylko korekta, rynek będzie chciał przetestować szczyt z 11 kwietnia przy 1,1473. W średnim terminie mamy trend wzrostowy, co oznacza, że szanse na wybicie wczorajszego szczytu przy 1,1572 pozostają duże.
We wtorek rano dolar jednak próbuje odbijać po poniedziałkowych spadkach. Rynek jest jednak mocno rozchwiany i brakuje mu wspólnego mianownika. Pojawiają się jednak głosy, że atak Trumpa na Powella ma bardziej zrobić z niego kozła ofiarnego niepowodzeń polityki amerykańskiej administracji, aniżeli próbę faktycznego zamachu na jego osobę. Nie zmienia to jednak faktu, że "podchody" pod Powella będą prowadzone coraz częściej (bo działania Trumpa są nietrafione), co może prowadzić do dalszej erozji zaufania wobec amerykańskich aktywów. Prezydent USA może tym samym zrealizować swój plan znaczącego osłabienia dolara. Tylko jakim kosztem?
Dzisiejszy kalendarz makro jest ubogi w dane. Uwagę zwrócą jedynie popołudniowe wystąpienia członków FED i prezeski ECB.
EURUSD - korekta poniżej 1,15
Ostatnia konsolidacja EURUSD, jaka miała miejsce w zeszłym tygodniu okazała się być tylko korektą w biegu. I sytuacja może tak dalej wyglądać, o ile na rynki nie wróci zaufanie do USA (wątpliwe), lub pojawią się mocne werbalne wypowiedzi przedstawicieli największych banków centralnych, którzy nie będą zadowoleni z nadmiernej aprecjacji własnych walut wobec dolara. To już zaczyna przebijać się w Japonii (USDJPY naruszył w nocy barierę 140), na razie milczą przedstawiciele ECB, ale można sobie wyobrazić, że silne euro i perspektywa braku porozumienia z USA ws. ceł po ustaniu 90-dniowego ultimatum, odbiją się czkawką europejskiej gospodarce.
Technicznie zejście poniżej 1,15 to na razie tylko korekta, rynek będzie chciał przetestować szczyt z 11 kwietnia przy 1,1473. W średnim terminie mamy trend wzrostowy, co oznacza, że szanse na wybicie wczorajszego szczytu przy 1,1572 pozostają duże.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty kończy rok spokojnie, ale styczeń 2026 może szybko zmienić sytuację na rynku walutowym
2025-12-29 Komentarz walutowy MyBank.plSpokojna końcówka roku może być myląca: Ostatnie dni handlu rynku walutowym w 2025 roku przebiegają w warunkach obniżonej płynności, typowej dla okresu świąteczno-noworocznego. Historycznie taki układ często sprzyja stabilizacji kursów, ale jednocześnie bywa zapowiedzią wzrostu zmienności wraz z powrotem pełnej aktywności inwestorów na początku stycznia. Wchodząc w 2026 rok, złoty znajduje się w punkcie równowagi pomiędzy solidnymi fundamentami krajowymi a globalnymi czynnikami ryzyka.
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.









