
Data dodania: 2024-09-04 (08:55)
Rada Polityki Pieniężnej powraca po przerwie wakacyjnej do posiedzeń decyzyjnych. Oczywiście raczej nikt nie spodziewa się ruchu w stopach procentowych, biorąc pod uwagę ostatnie odbicie inflacji. Wobec tego najprawdopodobniej utrzymana zostanie retoryka utrzymania stóp procentowych bez zmian w dłuższym terminie. Prawdopodobnie mogą pojawić się pytania do szefa NBP na temat założeń inflacyjnych do budżetu na 2024 i w szczególności na 2025 rok.
Inflacja w lipcu wyniosła 4,2% r/r. Tak duże odbicie to oczywiście efekt częściowego odmrożenia cen energii. Niemniej spodziewano się, że inflacja może być wyższa. Szybki szacunek inflacji za sierpień pokazał jednak odbicie do poziomu 4,3% r/r. Takie dane raczej nie dają szansy na obniżkę stóp procentowych w tym roku, ale istnieje przestrzeń do tego, aby te stopy procentowe obniżyć w roku przyszłym. Z drugiej strony prognozowana średnioroczna inflacja do ustawy budżetowej zakłada w przyszłym roku inflację na poziomie 5%! Jeśli RPP miałaby w jakikolwiek sposób sugerować się tą prognozą, mogłaby praktycznie wykluczyć możliwość obniżki stóp procentowych w przyszłym roku. Warto jednak pamiętać, że przed nami ważne wydarzenie, które może ustawić oczekiwania na stopy procentowe na nowo. Będzie to oczywiście raport o inflacji, który publikowany będzie w listopadzie. Warto pamiętać, że prognoza inflacji ze strony NBP przy założeniu odmrożenia cen energii zakładała spadek inflacji poniżej celu już w przyszłym roku. Oczywiście ścieżka inflacji w prognozie prawdopodobnie zmieni nieco trajektorię w listopadowym raporcie, ale wciąż powinna ona pokazywać spadek i dawać szanse na niższe stopy procentowe w przyszłym roku.
Wysokie stopy procentowe to wciąż duży problem dla kredytobiorców tych obecnych oraz przyszłych, biorąc pod uwagę prawdopodobną rezygnację z programu kredytu 0%, choć obecnie mówi się o ograniczonym wsparciu na poziomie 500 mln zł. Niemniej warto pamiętać, że poprzedni program wsparcia dla kredytobiorców doprowadził do nadmiernego wzrostu cen nieruchomości, dlatego obecna sytuacja, czyli utrzymanie wysokich stóp procentowych oraz brak programów nieruchomościowych może doprowadzić do spadku cen lub przynajmniej do zatrzymania jego wzrostu.
Wracając do decyzji RPP, pojawiły się obawy o możliwe wzrosty stóp procentowych. Wydaje się jednak, że inflacja nie ma w tym momencie podłoża popytowego, dlatego RPP nie ma pretekstu do tego, żeby te stopy podwyższać. Niemniej obecna polityka służyła złotemu przez ostatnich wiele miesięcy. Z perspektywy sezonowości wrzesień jest miesiącem, kiedy złoty zwykle tracił. Biorąc jednak pod uwagę skale ruchów z ostatnich miesięcy, wydaje się, że dolar nie powinien zdrożeć znacząco mocniej niż 4 zł. Jednocześnie trzeba pamiętać, że kolejne słabe dane z amerykańskiego rynku pracy w najbliższy piątek mogą odmienić sytuację i za dolara będziemy ponownie płacić bliżej 3,80 zł.
Przed otwarciem europejskich rynków za dolara płacimy 3,8718 zł, za euro 4,2800 zł, za franka 4,5633 zł, za funta 5,0756 zł.
Wysokie stopy procentowe to wciąż duży problem dla kredytobiorców tych obecnych oraz przyszłych, biorąc pod uwagę prawdopodobną rezygnację z programu kredytu 0%, choć obecnie mówi się o ograniczonym wsparciu na poziomie 500 mln zł. Niemniej warto pamiętać, że poprzedni program wsparcia dla kredytobiorców doprowadził do nadmiernego wzrostu cen nieruchomości, dlatego obecna sytuacja, czyli utrzymanie wysokich stóp procentowych oraz brak programów nieruchomościowych może doprowadzić do spadku cen lub przynajmniej do zatrzymania jego wzrostu.
Wracając do decyzji RPP, pojawiły się obawy o możliwe wzrosty stóp procentowych. Wydaje się jednak, że inflacja nie ma w tym momencie podłoża popytowego, dlatego RPP nie ma pretekstu do tego, żeby te stopy podwyższać. Niemniej obecna polityka służyła złotemu przez ostatnich wiele miesięcy. Z perspektywy sezonowości wrzesień jest miesiącem, kiedy złoty zwykle tracił. Biorąc jednak pod uwagę skale ruchów z ostatnich miesięcy, wydaje się, że dolar nie powinien zdrożeć znacząco mocniej niż 4 zł. Jednocześnie trzeba pamiętać, że kolejne słabe dane z amerykańskiego rynku pracy w najbliższy piątek mogą odmienić sytuację i za dolara będziemy ponownie płacić bliżej 3,80 zł.
Przed otwarciem europejskich rynków za dolara płacimy 3,8718 zł, za euro 4,2800 zł, za franka 4,5633 zł, za funta 5,0756 zł.
Źródło: Michał Stajniak, CFA, Zastępca dyrektora Działu Analiz XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar reaguje na nowe cła
09:27 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump ponownie zdecydował się zatrząsnąć rynkiem, co nastąpiło na niecały tydzień przed kluczową datą 2 kwietnia. W przyszłym tygodniu ma dojść do nałożenia ceł wzajemnych ze strony Stanów Zjednoczonych, ale już teraz amerykański prezydent ogłasza 25 cła na samochody importowane do Stanów Zjednoczonych. Oczywiście może to wpłynąć na ogromne wzrosty cen w USA i ostatecznie doprowadzić do problemów całej branży samochodowej. Choć dolar reaguje pozytywnie, nie można założyć długoterminowego wpływu działania ceł na amerykańskiego dolara.
Motoryzacyjna wojna celna
09:17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje azjatyckich spółek motoryzacyjnych zareagowały spadkami na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wprowadzeniu 25-procentowego cła na importowane samochody, które wejdzie w życie 3 kwietnia. Decyzja ta jest częścią szerszej strategii taryfowej Trumpa, mającej na celu ograniczenie deficytu handlowego USA, a także ochronę amerykańskiego przemysłu i miejsc pracy. Taryfy dotkną przede wszystkim sojuszników USA takich jak Meksyk, Japonia, Korea Południowa, Kanada oraz Niemcy, którzy są największymi eksporterami aut do Stanów Zjednoczonych.
Trump dokłada kolejne taryfy
08:56 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacja, jaka pojawiła się jeszcze wczoraj wczesnym popołudniem, że Donald Trump planuje nałożyć cła na import aut do USA, odbiła się dość negatywnie na zachowaniu indeksów giełdowych i dała argument do umocnienia dolara. Powrócił strach przed mocniejszym spowolnieniem gospodarki, ale i też skokowym wzrostem inflacji. Rynki nastawiły się w ostatnich dniach na to, że tzw. cła zwrotne, jakie mają wejść w życie 2 kwietnia mogą być łagodniejsze i zawierać wyjątki. I to budowane było też na tle takiej narracji z Białego Domu.
Dolar czeka na wskazówki?
2025-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania dla dolara, a dzienna zmiana nie przekracza 0,4 proc. Pośród walut G-10 najgorzej wypada funt, który traci po publikacji niższych odczytów inflacji CPI za luty - dane wypadły o 0,1 p.p. poniżej oczekiwań (CPI hamuje do 2,8 proc. r/r, a bazowa 3,5 proc. r/r). Rynek podbił oczekiwania, co do obniżek stóp przez Bank Anglii - szanse na ruch o 25 punktów baz. na posiedzeniu 8 maja wynoszą 46 proc., a 19 czerwca wyraźnie przekraczają 80 proc. Do końca roku rynek widzi szanse na dwie obniżki stóp.
Sukces Trumpa czy gra Putina?
2025-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutStany Zjednoczone ogłosiły przełomowe porozumienie z Ukrainą i Rosją, które dotyczy zawieszenia ataków na kluczową infrastrukturę energetyczną oraz na cele morskie na Morzu Czarnym. Jest to pierwsze formalne uzgodnienie od początku prezydentury Donalda Trumpa, który z determinacją stara się wynegocjować szybkie zakończenie konfliktu i odbudować relacje z Kremlem. W ocenie wielu obserwatorów, takie zaangażowanie USA może znacząco wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji w regionie.
Wall Steet i dolar...
2025-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek pokazał, że notowania dolara jednak bardziej korelują z tym, co dzieje się na Wall Street. Relatywnie dobre dane PMI z europejskiego przemysłu nie zdołały obronić euro przed spadkiem, gdyż krótkoterminowo temat gigantycznych stimulusów z Niemiec został zdyskontowany, a nie przełożą się one szybko na poprawę w realnej gospodarce, a z kolei paczka PMI z USA została zinterpretowana dość specyficznie.
Ożywienie w Niemczech pod znakiem zapytania
2025-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNiemiecka gospodarka znajduje się na rozdrożu – z jednej strony wskaźniki makroekonomiczne sugerują pierwsze oznaki ożywienia, z drugiej natomiast nadal obecne są poważne zagrożenia oraz polityczna niepewność. W marcu 2025 roku indeks Ifo, będący kluczowym wskaźnikiem nastrojów gospodarczych w Niemczech, wzrósł do poziomu 86.7, co jest najwyższą wartością od lipca poprzedniego roku.
EURPLN schodzi niżej
2025-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutLepszy sentyment na Wall Street, kontra słabsze nastroje na indeksach w Europie, czy Chinach (co dobrze pokazuje wtorkowy poranek). Co będzie istotniejsze dla polskiej waluty? Spadek EURUSD poniżej 1,08 przekłada się na niższe notowania EURPLN (nieco poniżej 4,17), ale już USDPLN wrócił w okolice 3,87. Rynek zerka też na doniesienia dotyczące rozmów pomiędzy USA, a Rosją, gdzie ważą się losy Ukrainy - konkretów jednak nie ma i jest ryzyko, ...
Lepsze PMI wspierają euro
2025-03-24 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek przyniósł publikację szacunkowych indeksów PMI za marzec w strefie euro. Uwagę zwracają lepsze odczyty dla przemysłu dla Francji (48,9 pkt.) i Niemiec (48,3 pkt.), co jest wyrazem ostatniej fali optymizmu wywołanej doniesieniami o gigantycznych projektach infrastrukturalno-zbrojeniowych na poziomie całej UE, ale zwłaszcza Niemiec (w zeszłym tygodniu Bundestag i Bundesrat zgodziły się na kluczową zmianę w konstytucji). Dane dla usług wypadają mieszanie (zwłaszcza dla Niemiec), ale to nie ma teraz większego znaczenia.
Co dalej z koniunkturą?
2025-03-24 Poranny komentarz walutowy XTBTen rok jest jak do tej pory bardzo udany dla europejskich rynków. To czego potencjalnie najbardziej obawiali się inwestorzy – ochłodzenie stosunków z USA, postrzegane jest teraz jako pokoleniowa szansa. Korzyści ze zmiany polityki gospodarczej są jednak długofalowe, a przed nami potencjalne wstrząsy związane z polityką celną. Czy uda się przejść przez ten okres bez szwanku? Twarda, wręcz cyniczna postawa Waszyngtonu w negocjacjach z Moskwą wywołała szok i oburzenie w europejskich stolicach.