
Data dodania: 2024-06-20 (12:10)
Z pewnością zaskoczeniem dzisiejszego poranka jest obniżka stóp procentowych w Szwajcarii ze strony SNB. Bank dokonał już drugiej obniżki stóp procentowych w tym roku i patrząc na perspektywy inflacyjne, istnieje duża szansa na kontynuację ruchów w kolejnych miesiącach. Frank pozostaje jednak dosyć mocny, ale przy braku zawirowań geopolitycznych na świecie jego pozycja może się osłabić w najbliższych miesiącach. SNB decyduje się na drugą obniżkę stóp procentowych po zaskakującym ruchu w pierwszym kwartale tego roku.
Można powiedzieć również, że zaskoczenie przyszło z dzisiejszą decyzją, gdyż konsensus wskazywał na utrzymanie stóp procentowych. Jednocześnie jednak różnica między ilością ekonomistów wskazujących na cięcie i utrzymanie była bardzo niewielka. Niepewność związana była z brakiem komunikacji ze strony banku centralnego przez okres zamknięty na wypowiedzi, który trwał aż 3 tygodnie. Co więcej, decyzje w Szwajcarii podejmowane są kwartalnie, dlatego potencjał do zaskoczenia jest zdecydowanie większy niż w przypadku innych banków centralnych.
Decyzja SNB podyktowana jest kilkoma czynnikami. Po pierwsze gospodarka nie radzi sobie najlepiej i wymaga ona niższych stóp procentowych. Po drugie frank szwajcarski pozostaje na bardzo wysokich poziomach, co wpływa negatywnie na eksport z kraju, który jest ważny w kontekście całej gospodarki. Po trzecie inflacja wyraźnie spadła i perspektywy przedstawione przez SNB wskazują na dalsze obniżanie się dynamiki cenowej. SNB widzi inflację w tym roku na poziomie 1,3%, czyli niżej niż obecny odczyt na poziomie 1,4%. Kluczowe jest jednak to, że w przyszłym roku widzi ją na poziomie 1,1% oraz w 2026 roku na poziomie 1%. Z perspektywy obecnej stopy procentowej, polityka banku centralnego wciąż wydaje się być restrykcyjna.
O godzinie 10:00 poznaliśmy też decyzję Norges Banku, który zdecydował się na utrzymanie stóp procentowych bez zmian. Z kolei dane z Polski wypadły dosyć mieszanie. Płace kolejny raz rosną dwucyfrowo, ale nieco mniej od oczekiwań na poziomie 11,4% r/r. Maleją jednak w ujęciu miesięcznym o 3,3% m/m. Zatrudnienie spada mocniej o 0,5% r/r. Najbardziej negatywnym zaskoczeniem jest produkcja przemysłowa, która spada aż 4,6% m/m i 1,7% r/r. To jednak w dużej mierze efekt kalendarzowy – ułożenie majówki oraz święta Bożego Ciała. Pomimo słabości danych, złoty pozostał stabilny. Dzisiaj o godzinie 13:00 czeka nas również decyzja Banku Anglii o wysokości stóp procentowych, ale biorąc pod uwagę zbliżające się wybory, najprawdopodobniej nie dojdzie do żadnej zmiany i żadnej komunikacji dotyczącej perspektyw.
Po godzinie 10:00 za dolara płacimy 4,0276 zł, za euro 4,3174 zł, za franka 4,5230 zł, a za funta 5,1169 zł.
Decyzja SNB podyktowana jest kilkoma czynnikami. Po pierwsze gospodarka nie radzi sobie najlepiej i wymaga ona niższych stóp procentowych. Po drugie frank szwajcarski pozostaje na bardzo wysokich poziomach, co wpływa negatywnie na eksport z kraju, który jest ważny w kontekście całej gospodarki. Po trzecie inflacja wyraźnie spadła i perspektywy przedstawione przez SNB wskazują na dalsze obniżanie się dynamiki cenowej. SNB widzi inflację w tym roku na poziomie 1,3%, czyli niżej niż obecny odczyt na poziomie 1,4%. Kluczowe jest jednak to, że w przyszłym roku widzi ją na poziomie 1,1% oraz w 2026 roku na poziomie 1%. Z perspektywy obecnej stopy procentowej, polityka banku centralnego wciąż wydaje się być restrykcyjna.
O godzinie 10:00 poznaliśmy też decyzję Norges Banku, który zdecydował się na utrzymanie stóp procentowych bez zmian. Z kolei dane z Polski wypadły dosyć mieszanie. Płace kolejny raz rosną dwucyfrowo, ale nieco mniej od oczekiwań na poziomie 11,4% r/r. Maleją jednak w ujęciu miesięcznym o 3,3% m/m. Zatrudnienie spada mocniej o 0,5% r/r. Najbardziej negatywnym zaskoczeniem jest produkcja przemysłowa, która spada aż 4,6% m/m i 1,7% r/r. To jednak w dużej mierze efekt kalendarzowy – ułożenie majówki oraz święta Bożego Ciała. Pomimo słabości danych, złoty pozostał stabilny. Dzisiaj o godzinie 13:00 czeka nas również decyzja Banku Anglii o wysokości stóp procentowych, ale biorąc pod uwagę zbliżające się wybory, najprawdopodobniej nie dojdzie do żadnej zmiany i żadnej komunikacji dotyczącej perspektyw.
Po godzinie 10:00 za dolara płacimy 4,0276 zł, za euro 4,3174 zł, za franka 4,5230 zł, a za funta 5,1169 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump odpuszcza z cłami?
2025-04-10 Raport DM BOŚ z rynku walutJakoś trudno wierzyć w dobrą wolę prezydenta USA. Bardziej niż pewne jest to, że Donald Trump ugiął się pod presją własnego środowiska i bogatych donatorów Partii Republikańskiej. Przyjęte rozwiązanie jest połowiczne, ale rynki wyraźnie się z tego ucieszyły, co było widać wczoraj wieczorem. Ale pokazało ono jeszcze jedno - za nic nie można ufać Trumpowi, ani temu co mówią jego ludzie.
Historyczne odbicie na rynkach
2025-04-10 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami historyczna sesja na Wall Street, a przed nami być może taka sama w Europie. Rynki wystrzeliły w górę na koniec wczorajszej sesji po tym jak Donald Trump zawiesił większość ceł zwrotnych na czas negocjacji (90 dni). Decyzja ta wywołał skrajną falę euforii, która wypchnęła indeksy Nasdaq oraz S&P500 o odpowiednio 12,15% oraz 9,5% wyżej.
Rajd ulgi, tylko na jak długo?
2025-04-10 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKontrakty terminowe na indeks Eurostoxx 50 rosną w poniedziałek rano o około 8 proc. a na Dax o ponad 7 proc. Rynki europejskie szykują się do podążenia za dynamicznymi wzrostami, które miały miejsce w Azji i Stanach Zjednoczonych. Impulsem dla tej fali optymizmu była zapowiedź prezydenta Donalda Trumpa o 90-dniowym wstrzymaniu podwyższonych ceł.
Inwestorzy wyprzedają amerykańskie obligacje...
2025-04-09 Raport DM BOŚ z rynku walutCła na Chiny po wczorajszej decyzji Donalda Trumpa wynoszą już 104 proc. Obie strony przyjęły strategię "chicken-game" na której jednak nikt nie wygrywa. Widać erozję zaufania do amerykańskich aktywów, a inwestorzy zaczynają traktować politykę Białego Domu jako "szaleństwo", które być może należy zatrzymać. Dowód na to, to spadki dolara wraz z powrotem do przeceny na Wall Street, ale przede wszystkim uwagę zwraca silny ruch w górę na rentownościach amerykańskich obligacji.
Amerykanie dokręcają śrubę w sprawie chińskich ceł
2025-04-09 Poranny komentarz walutowy XTBRynki reagują kolejną falą wyprzedaży na wprowadzenie szeroko zakrojonych ceł w wysokości 104% na import z Chin, które zaczęły oficjalnie obowiązywać od dzisiaj. W reakcji obserwujemy kolejny skok zmienności na rynku akcji oraz walut. Rzecznik prasowy Białego Domu Levitt przekazała, że USA nałożyły dodatkowe 50% ceł na Chiny, podwyższając łączne taryfy do rekordowych 104%.
Nowe cła wywołują globalne tąpnięcie
2025-04-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił rekordowe, najwyższe od stu lat cła handlowe, co wywołało gwałtowne reakcje na światowych rynkach finansowych i nasiliło obawy przed dalszą eskalacją konfliktów gospodarczych. Najbardziej dotknięte nowymi taryfami zostały Chiny, na które nałożono łączne cła w wysokości aż 104%, a także Wietnam (46%) i Unia Europejska (20%). Trump uzasadnił te działania koniecznością „rekonstrukcji globalnego handlu” i ochroną interesów gospodarczych USA, zapowiadając kolejne kroki, w tym cła na leki, drewno i półprzewodniki.
Rynki chcą widzieć szansę...
2025-04-08 Raport DM BOŚ z rynku walutMowa o negocjacjach w kwestii obniżenia stawek celnych o których wspomniał Biały Dom, dając do zrozumienia, że jest na nie gotowy. Donald Trump dał jednak wyraźnie do zrozumienia, że nie ma mowy o cofnięciu ceł, czy ich zawieszeniu przed 9 kwietnia, kiedy mają wejść w życie. Rynki chcą jednak widzieć szanse na to, że rozmowy pomiędzy krajami przyniosą jakieś wyraźniejsze pozytywy.
Podział gospodarki światowej
2025-04-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek rynki finansowe na całym świecie odnotowały lekkie odbicie, co inwestorzy potraktowali jako okazję do zakupów po wcześniejszych silnych spadkach. W Europie indeks Stoxx 600 zyskał 0.8%, a kontrakty terminowe na amerykański S&P 500 wzrosły o 1.4%. Rynki azjatyckie, reprezentowane przez indeks MSCI Asia Pacific, poszły w górę o 2.4%, wspierane przez działania banków centralnych i funduszy państwowych. Mimo tych optymistycznych sygnałów, nastroje pozostają napięte, a zmienność utrzymuje się na wysokim poziomie ze względu na obawy przed dalszą eskalacją wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
Złudne nadzieje na rynkach – czy Trump odpuści Chinom?
2025-04-08 Poranny komentarz walutowy XTBDrakońskie cła Trumpa za nami, a globalne rynki żyją obecnie taryfami celnymi, zadając sobie pytanie 'co z nich wyniknie?'. Wobec nieprzewidywalnej polityki Trumpa i toczących się jednocześnie negocjacji, z których każda może wpłynąć na dalszy bieg świata, trudno mówić z całą pewnością o przesądzonej materializacji jakiegokolwiek spośród uważanych za prawdopodobne scenariuszy. Wszystko to sprawia, że choć na giełdach obserwujemy nadzieję, a główne indeksy zyskują - wzrosty pozostają stłumione, a popyt na hedging wysoki, co widzimy w wysokich notowaniach indeksu strachu CBOE VIX.
Trump i cła - sygnały otwartości czy gra polityczna?
2025-04-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKraje utrzymujące intensywne relacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi mogą w praktyce zweryfikować retorykę Donalda Trumpa dotyczącą „wzajemnych” taryf, proponując całkowite zniesienie ceł na towary i usługi. Taka strategia pozwoliłaby ocenić, czy postulowana przez obecnego prezydenta gotowość do zawierania sprawiedliwych porozumień jest autentyczną propozycją negocjacyjną, czy jedynie elementem politycznego przekazu.