Data dodania: 2024-06-19 (11:06)
Sp500 wyznacza nowe historyczne rekordy. Nasdaq Composite oscyluje wokół swojej maksymalnej wyceny. Dow Jones ma problemy z wyznaczeniem nowych szczytów wszechczasów. Dola stracił głównie na skutek słabych danych o sprzedaży detalicznej, które podsyciły obawy o siłę konsumentów. Produkcja przemysłowa w USA zaskoczyła wysoką dynamiką miesiąc do miesiąca ale dane są sprzeczne z poznanymi wcześniej indeksami ISM, które sugerowały, że dynamika wzrostu w tym sektorze jest słaba.
W Europie DAX zyskał kosmetyczne 0,35 proc. ale notowania wciąż znajdują się w korekcie spadkowej. Francuski CAC40 odbił o 0,76 proc. ale do odrobienia strat poniesionych głównie w minionym tygodniu jeszcze daleka droga. Kolejny dzień zyskiwał frank szwajcarski a para EUR/CHF spadła poniżej 0,95. Aprecjacji uległ również polski złoty. Para EUR/PLN osiągnęła lokalny dołek na 4,33 a USD/PLN poniżej 4,03.
Nastroje na Wall Street są wciąż dobre. Rajd Nasdaq Composite oraz SP500 jest kontynuowany. Za wzrosty odpowiadają głównie spółki technologiczne. Akcje Nvidia – lidera w branży sztucznej inteligencji – urosły wczoraj o 3,5 proc. Z kolei w Europie następuje poprawa sentymentu, ale jest ona powolna. Od swoich rekordów znacznie oddalony jest niemiecki Dax, jeszcze większy dystans od tego pułapu dzieli główny benchmark francuskiej giełdy. Do czasu I tury wyborów we Francji (30 czerwca) sytuacja będzie prawdopodobnie nerwowa. Wciąż spread pomiędzy obligacjami skarbowymi Francji oraz Niemiec jest podwyższony, co odzwierciedla premię za ryzyko polityczne.
Wczoraj otrzymaliśmy kilka wystąpień przedstawicieli Fed, z których wszyscy podkreślali potrzebę uzyskania większej liczby dowodów na schłodzenie inflacji przed rozpoczęciem cięcia stóp procentowych. Adriana Kugler dała warunek, że jeśli gospodarka będzie się rozwijać z jej oczekiwaniami, wówczas istnieje prawdopodobieństwo, że jeszcze w tym roku właściwe będzie rozpoczęcie procesu łagodzenia polityki monetarnej. Williams z Nowego Jorku dostrzega proces dezinflacji i oczekuje kontynuacji łagodzenia presji cenowej w tym jak i przyszłym roku. Z kolei bardziej „jastrzębio” wypowiedział się Alberto Musiałem uznając, że muszą minąć kwartały, zanim pojawią się dane potwierdzające pierwszą obniżkę stóp. Lorie Logan apelowała o cierpliwość i czekanie na więcej danych potwierdzających trend łagodzenia cen. Na ten moment rynek widzi blisko 65 proc. szans na obniżkę kosztu pieniądza przez Fed we wrześniu a następnie daje realne szanse na kolejny ruch we wrześniu. Przypomnijmy, że ostatnia aktualizacja prognoz Fed wskazała na możliwy jeden ruch w tym roku. Rynek zatem zakłada, że Fed się myli i będzie zmuszony działać szybciej, żeby nie dopuścić do zbyt mocnego schłodzenia gospodarki.
Słabość konsumenta wczoraj została potwierdzona przez dane o sprzedaży detalicznej z USA. W maju wzrosła ona o 0,1 proc. co jest rezultatem gorszym od prognoz. Jeszcze mocniej rozczarował wynik wykluczający sprzedaż aut. Tu otrzymaliśmy spadek o 0,1 proc. m/m a miał być wzrost. Dane za kwiecień uległy rewizji w dół. Dane oczywiście nie są katastrofalne ale świadczą o tym, że Amerykanie wykazują się dużą ostrożnością jeśli chodzi o wydatki, co może sugerować, że rosną obawy o spowolnienie gospodarcze w środowisku wciąż wysokiej inflacji. Pozytywnie zaskoczyła produkcja przemysłowa rosnąć o 0,9 proc. m/m co dało wynik zdecydowanie wyższy od konsensusu na poziomie 0,3 proc. Sytuacja nie jest do końca klarowana. Inne dane dotyczące sektora przemysłowego (wskaźnik ISM) rozczarował niskim wynikiem (48,7 pkt.).
Wczorajsze dane z USA osłabiły dolara i skierowały tym samym kurs EUR/USD do poziomu 1,0750 i tym samym spowodowały, że para USD/PLN obniżyła swoje notowania do pułapu poniżej 4,05. W relacji do euro, złoty też zyskał na kurs wskazał wczoraj na moment poziom 4,33.
Nastroje na Wall Street są wciąż dobre. Rajd Nasdaq Composite oraz SP500 jest kontynuowany. Za wzrosty odpowiadają głównie spółki technologiczne. Akcje Nvidia – lidera w branży sztucznej inteligencji – urosły wczoraj o 3,5 proc. Z kolei w Europie następuje poprawa sentymentu, ale jest ona powolna. Od swoich rekordów znacznie oddalony jest niemiecki Dax, jeszcze większy dystans od tego pułapu dzieli główny benchmark francuskiej giełdy. Do czasu I tury wyborów we Francji (30 czerwca) sytuacja będzie prawdopodobnie nerwowa. Wciąż spread pomiędzy obligacjami skarbowymi Francji oraz Niemiec jest podwyższony, co odzwierciedla premię za ryzyko polityczne.
Wczoraj otrzymaliśmy kilka wystąpień przedstawicieli Fed, z których wszyscy podkreślali potrzebę uzyskania większej liczby dowodów na schłodzenie inflacji przed rozpoczęciem cięcia stóp procentowych. Adriana Kugler dała warunek, że jeśli gospodarka będzie się rozwijać z jej oczekiwaniami, wówczas istnieje prawdopodobieństwo, że jeszcze w tym roku właściwe będzie rozpoczęcie procesu łagodzenia polityki monetarnej. Williams z Nowego Jorku dostrzega proces dezinflacji i oczekuje kontynuacji łagodzenia presji cenowej w tym jak i przyszłym roku. Z kolei bardziej „jastrzębio” wypowiedział się Alberto Musiałem uznając, że muszą minąć kwartały, zanim pojawią się dane potwierdzające pierwszą obniżkę stóp. Lorie Logan apelowała o cierpliwość i czekanie na więcej danych potwierdzających trend łagodzenia cen. Na ten moment rynek widzi blisko 65 proc. szans na obniżkę kosztu pieniądza przez Fed we wrześniu a następnie daje realne szanse na kolejny ruch we wrześniu. Przypomnijmy, że ostatnia aktualizacja prognoz Fed wskazała na możliwy jeden ruch w tym roku. Rynek zatem zakłada, że Fed się myli i będzie zmuszony działać szybciej, żeby nie dopuścić do zbyt mocnego schłodzenia gospodarki.
Słabość konsumenta wczoraj została potwierdzona przez dane o sprzedaży detalicznej z USA. W maju wzrosła ona o 0,1 proc. co jest rezultatem gorszym od prognoz. Jeszcze mocniej rozczarował wynik wykluczający sprzedaż aut. Tu otrzymaliśmy spadek o 0,1 proc. m/m a miał być wzrost. Dane za kwiecień uległy rewizji w dół. Dane oczywiście nie są katastrofalne ale świadczą o tym, że Amerykanie wykazują się dużą ostrożnością jeśli chodzi o wydatki, co może sugerować, że rosną obawy o spowolnienie gospodarcze w środowisku wciąż wysokiej inflacji. Pozytywnie zaskoczyła produkcja przemysłowa rosnąć o 0,9 proc. m/m co dało wynik zdecydowanie wyższy od konsensusu na poziomie 0,3 proc. Sytuacja nie jest do końca klarowana. Inne dane dotyczące sektora przemysłowego (wskaźnik ISM) rozczarował niskim wynikiem (48,7 pkt.).
Wczorajsze dane z USA osłabiły dolara i skierowały tym samym kurs EUR/USD do poziomu 1,0750 i tym samym spowodowały, że para USD/PLN obniżyła swoje notowania do pułapu poniżej 4,05. W relacji do euro, złoty też zyskał na kurs wskazał wczoraj na moment poziom 4,33.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.