
Data dodania: 2024-05-20 (14:34)
Poniedziałkowy ranek nie przynosi większych zmian na rynku FX, widać wyczekiwanie na informacje, jakie napłyną w dalszej części tygodnia - dla dolara liczyć się będą zapiski z ostatniego posiedzenia FED w środę, szacunki indeksów PMI za maj w czwartek, oraz dane o nastrojach konsumenckich Uniwersytetu Michigan w piątek. Dzisiaj rano poznaliśmy decyzję Ludowego Banku Chin ws. stóp procentowych. Tak jak oczekiwano, decydenci w PBOC nie zmienili stóp procentowych, co powoduje, że rynek będzie koncentrował się na innych formach wsparcia tamtejszej gospodarki przez władze.
Dzisiaj rano umiarkowane wzrosty widać na giełdach w Azji, chociaż piątkowy handel na Wall Street nie przyniósł większych konkretów. Rynek dostał słabsze dane LEI (wskaźniki wyprzedzające w amerykańskiej gospodarce), co sugeruje jej mocniejsze wyhamowanie w kolejnych kwartałach i tym samym powinno podbijać oczekiwania, co do wcześniejszych cięć stóp przez FED. Tak jednak zbytnio się nie dzieje, a "jastrzębie" komentarze Michelle Bowman z FED mocno rzucają się w oczy - nie widzi ona możliwości obniżek, nie odrzuca opcji podwyżki stóp. Tym samym w najbliższych dniach rynki nadal będą uważnie przyglądać się temu, jaki jest bieżący przekaz FED. Tylko dzisiaj glos zabiorą Bostic, Barr, Waller, Jefferson i Mester. Oczekiwania, co do wrześniowej obniżki stóp przez FED wynoszą obecnie 65 proc. i bez ich wzrostu, trudno może być o utrzymanie trendu na słabego dolara i generalnie trybu risk-on na rynkach w kolejnych tygodniach.
W tle mamy ryzyko geopolityczne w ujęciu globalnym, gdyż ostatnie kilkanaście dni przyniosło kilka zagadkowych wydarzeń, które mogą być próbą podważania pewnego porządku - zamach na premiera Słowacji i tragiczny wypadek z udziałem prezydenta Iranu. Nie wiemy też, jakie faktyczne ustalenia zapadły podczas wizyty prezydenta Putina w Chinach - na ile Pekin jawnie, lub mniej jawnie będzie nadal wspierał Rosję w jej działaniach na Ukrainie.
EURUSD - za mało paliwa?
Po zwyżce EURUSD w ubiegłym tygodniu, w najbliższych dniach rynek może łapać oddech i próby wywołania korekty mogą być częstsze. Osłabienie dolara na szerokim rynku przyhamowało i inwestorzy będą potrzebować więcej "gołębiej" narracji ze strony FED, która dałaby paliwo do kontynuacji ruchu. Czynnikiem do podbicia zmienności na rynkach mogą okazać się też środowe wyniki Nvidia i to po tym, jak oczekiwania, co do sektora sztucznej inteligencji wzrosły po ostatniej prezentacji nowego produktu od OpenAI. Możemy mieć sytuację w której rynek zinterpretuje te informacje, jako niewystarczająco optymistyczne, co może być sygnałem do krótkiej korekty na ryzykownych aktywach. Nie będzie ona odwracać trendu, ale może przynieść tzw. "strząśnięcie" na wykresach.
Na EURUSD widać wytracenie tempa zwyżki w sytuacji zbliżania się do 1,09. Wsparcia w sytuacji w/w podbicia zmienności to okolice 1,0830 i dalej 1,0800-1,0810. Wybicie 1,09 będzie z kolei sygnałem do przyspieszenia ruchu w górę i ataku na marcowy szczyt przy 1.0980. W średnim terminie nadal więcej jest argumentów za kontynuacją trendu wzrostowego.
W tle mamy ryzyko geopolityczne w ujęciu globalnym, gdyż ostatnie kilkanaście dni przyniosło kilka zagadkowych wydarzeń, które mogą być próbą podważania pewnego porządku - zamach na premiera Słowacji i tragiczny wypadek z udziałem prezydenta Iranu. Nie wiemy też, jakie faktyczne ustalenia zapadły podczas wizyty prezydenta Putina w Chinach - na ile Pekin jawnie, lub mniej jawnie będzie nadal wspierał Rosję w jej działaniach na Ukrainie.
EURUSD - za mało paliwa?
Po zwyżce EURUSD w ubiegłym tygodniu, w najbliższych dniach rynek może łapać oddech i próby wywołania korekty mogą być częstsze. Osłabienie dolara na szerokim rynku przyhamowało i inwestorzy będą potrzebować więcej "gołębiej" narracji ze strony FED, która dałaby paliwo do kontynuacji ruchu. Czynnikiem do podbicia zmienności na rynkach mogą okazać się też środowe wyniki Nvidia i to po tym, jak oczekiwania, co do sektora sztucznej inteligencji wzrosły po ostatniej prezentacji nowego produktu od OpenAI. Możemy mieć sytuację w której rynek zinterpretuje te informacje, jako niewystarczająco optymistyczne, co może być sygnałem do krótkiej korekty na ryzykownych aktywach. Nie będzie ona odwracać trendu, ale może przynieść tzw. "strząśnięcie" na wykresach.
Na EURUSD widać wytracenie tempa zwyżki w sytuacji zbliżania się do 1,09. Wsparcia w sytuacji w/w podbicia zmienności to okolice 1,0830 i dalej 1,0800-1,0810. Wybicie 1,09 będzie z kolei sygnałem do przyspieszenia ruchu w górę i ataku na marcowy szczyt przy 1.0980. W średnim terminie nadal więcej jest argumentów za kontynuacją trendu wzrostowego.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
08:45 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
08:10 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
07:43 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.
Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?
2025-06-02 Analizy walutowe MyBank.plKarol Nawrocki – dla jednych wizjoner, dla innych polityczny hazardzista – wciąż czeka na oficjalne zaprzysiężenie, ale rynki już dziś wyceniają, ile kosztować może jego debiut w Pałacu Prezydenckim. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyników euro kosztowało około 4,28 PLN, a więc daleko od psychologicznej „piątki”, lecz pamięć pandemii i skoku do 4,64 PLN pozostaje świeża. Pytanie, czy kurs walut – przede wszystkim EUR/PLN – może tym razem wspiąć się wyżej, brzmi jak stres-test dla wiary w instytucje państwa, a nie tylko arytmetyka popytu i podaży.
Lekki spadek złotego w reakcji na wybory
2025-06-02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoranny handel na rynku FX przynosi lekkie spadki wokół PLN, przy relatywnie neutralnym zachowaniu eurodolara.. Rynek reaguje na weekendowe wyniki 2 tury wyborów prezydenckich w Polsce. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2715 PLN za euro, 3,7542 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5735 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0675 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,388% w przypadku obligacji 10-letnich.
Co program gospodarczy prezydenta Nawrockiego oznacza dla kursu złotego?
2025-06-02 Analizy MyBank.plJuż w noc wyborczą inwestorzy włączyli kalkulatory i – jak zwykle – zaczęli wyceniać przyszłość. Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta RP, choć politycznie spektakularny, przede wszystkim otwiera nowy rozdział w sporze o równowagę między ekspansją fiskalną a stabilnością makroekonomiczną. Kurs złotego, od lat wrażliwy na sygnały płynące zarówno z Warszawy, jak i z Frankfurtu czy Waszyngtonu, natychmiast stał się barometrem nastrojów wobec „Nowego Ładu na lata 30.” – tak właśnie sztab Nawrockiego ochrzcił pakiet obietnic.
Sukces Trumpa, dolar w dół
2025-05-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przepchnąć ustawę podatkową przez Izbę Reprezentantów, choć tylko dzięki przewadze jednego głosu (215-214). Oznacza to, że nie było jednomyślności wśród Republikanów. Teraz pakiet trafi do Senatu, który powinien zająć się nim najpóźniej do sierpnia. Teoretycznie Republikanie mają tu konieczną większość (51 głosów) o ile Demokraci nie będą dążyć do tzw. obstrukcji parlamentarnej (filibuster), a wtedy wymagane jest 60 głosów poparcie, których nie będzie.
Dolar zgubił status rezerwy?
2025-05-23 Poranny komentarz walutowy XTBDolar traci dzisiaj grunt pod nogami, deprecjonując między 0,3% a 0,8% względem wszystkich walut G10. Chaotyczna polityka handlowa, gospodarcza nieprzewidywalność oraz od kilku dni rosnące obawy o stabilność fiskalną USA wystawiają na próbę jego status waluty rezerwowej, windując jednocześnie notowania klasycznych bezpiecznych przystani, takich jak jen, oraz nowego pretendenta do tytułu waluty rezerwowej – euro.
Sondaż (na razie) bez znaczenia?
2025-05-23 Komentarz do rynku złotego DM BOŚKrajowy rynek nie zareagował zbytnio na ostatni sondaż przedwyborczy, który wskazuje na nieznaczną przewagę Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim w wyścigu prezydenckim. Druga tura już za nieco ponad tydzień i kolejne dni przyniosą najpewniej więcej tego typu badań opinii. Te jednak mogą mieścić się w granicach tzw. błędu wyborczego, co pokazuje, że niepewność, co do finalnego wyniku pozostanie z nami do końca.