Data dodania: 2024-03-15 (14:12)
Piątkowy poranek przynosi kontynuację ruchu wzrostowego na dolarze na szerokim rynku po tym, jak w czwartek po południu dostaliśmy zaskakujące dane o inflacji PPI za luty. Wyższy odczyt może sygnalizować zbliżający się koniec procesu dezinflacji w amerykańskiej gospodarce i stawiać FED w trudnym położeniu. Szanse na pierwsze cięcie stóp procentowych w czerwcu spadły dzisiaj rano do 59 proc., a rynek skrócił swoje oczekiwania, co do skali obniżek do końca roku do 75 punktów baz.
Sytuację utrudnia fakt, że członkowie FED od kilku dni nie komentują sytuacji, gdyż zgodnie z wytycznymi maja zakaz wystąpień na tematy dotyczące polityki monetarnej przed posiedzeniem zaplanowanym na środę 20 marca. Tym samym nerwowość na rynkach może utrzymać się jeszcze przez kilka dni. Dzisiaj w kalendarzu mamy przede wszystkim dane o dynamice produkcji przemysłowej za luty (godz. 14:15) i nastrojach konsumenckich (godz. 15:00). Słabsze odczyty mogą teoretycznie sprzyjać scenariuszowi czerwcowej obniżki stóp, ale trzeba mieć na uwadze, że bilans ostatnich danych może za chwilę wywołać dyskusję o tym, czy aby słusznym jest dalsze ignorowanie scenariusza twardego lądowania (hard landing) w amerykańskiej gospodarce. Obawy przed nim będą tym większe im bardziej rynki będą widzieć, że FED może zwlekać z cięciami stóp procentowych. Warto jednak zwrócić uwagę na tzw. scenariusz pośredni - FED zaczyna ciąć stopy w czerwcu, ale nie robi tego regularnie, tylko raz na dwa, trzy posiedzenia w zależności od sytuacji makro. Być może zacznie być on brany pod uwagę, choć raczej za kilka tygodni.
Ciekawy case to jen - para USDJPY idzie dzisiaj w górę ignorując kolejne doniesienia o rekordowym wzroście płac w Japonii, oraz informacje z japońskiego resortu finansów o aż 3,7 proc. wzroście minimalnego wynagrodzenia. Można odnieść wrażenie, że rynek nie do końca wierzy w odwagę ze strony BOJ, chociaż komentarze tamtejszych polityków, że nie będą się wtrącać w temat polityki monetarnej nie powinny mieć większego znaczenia. Tak czy inaczej przyszłotygodniowe posiedzenie Banku Japonii (18-19 marca) może być istotne dla dalszych perspektyw JPY. W przypadku USDJPY uwagę zwraca powiązanie z rentownościami amerykańskich obligacji, które skoczyły mocno w górę po wczorajszych danych PPI z USA.
Na szerokim rynku uwagę zwraca zachowanie się cen surowców w ostatnich dniach. Czy jest to zapowiedź początku surowcowej hossy? Jeżeli tak, to teza o spowolnieniu amerykańskiej i światowej gospodarki, za bardzo do tego nie pasuje. Piątek jest dniem wygasania marcowej serii kontraktów terminowych, co może prowadzić na rynkach akcji do większej zmienności.
EURUSD - powrót w stronę 1,10?
Rejon 1,09 znów jest w grze pomimo wczorajszego naruszenia i zejścia też poniżej dolnego ograniczenia kanału wzrostowego przy 1,0880. Dzisiaj kluczowym tematem będą popołudniowe dane z USA, które mogą ponownie podbić temat czerwcowej obniżki stóp przez FED (jeżeli będą słabsze) i tym samym osłabić dolara. Pozostając przy euro warto przywołać wczorajsze słowa wiceprezesa ECB (Louis de Guindos), którego zdaniem europejska gospodarka ma szanse na odbicie w drugiej połowie roku. Dodał jednak, że czerwiec może być dobrym terminem do rozważenia decyzji ws. stóp procentowych. Niemniej słowa de Guindosa o gospodarce mogą sugerować, że rynki mogą nieco się mylić, co do skali obniżek stóp przez ECB w tym roku (wycena blisko 4 obniżek po 25 punktów baz.). To byłoby w dłuższym horyzoncie korzystne dla euro.
Co dalej? Kluczowy impuls dla dolara może przyjść dopiero w środę. Nie wydaje się, aby rynki miały zinterpretować przekaz z FED jako korzystny dla amerykańskiej waluty. Tym samym wciąż możliwe jest to, że psychologiczna bariera 1,10 na EURUSD zostanie wybita w przyszłym tygodniu.
Ciekawy case to jen - para USDJPY idzie dzisiaj w górę ignorując kolejne doniesienia o rekordowym wzroście płac w Japonii, oraz informacje z japońskiego resortu finansów o aż 3,7 proc. wzroście minimalnego wynagrodzenia. Można odnieść wrażenie, że rynek nie do końca wierzy w odwagę ze strony BOJ, chociaż komentarze tamtejszych polityków, że nie będą się wtrącać w temat polityki monetarnej nie powinny mieć większego znaczenia. Tak czy inaczej przyszłotygodniowe posiedzenie Banku Japonii (18-19 marca) może być istotne dla dalszych perspektyw JPY. W przypadku USDJPY uwagę zwraca powiązanie z rentownościami amerykańskich obligacji, które skoczyły mocno w górę po wczorajszych danych PPI z USA.
Na szerokim rynku uwagę zwraca zachowanie się cen surowców w ostatnich dniach. Czy jest to zapowiedź początku surowcowej hossy? Jeżeli tak, to teza o spowolnieniu amerykańskiej i światowej gospodarki, za bardzo do tego nie pasuje. Piątek jest dniem wygasania marcowej serii kontraktów terminowych, co może prowadzić na rynkach akcji do większej zmienności.
EURUSD - powrót w stronę 1,10?
Rejon 1,09 znów jest w grze pomimo wczorajszego naruszenia i zejścia też poniżej dolnego ograniczenia kanału wzrostowego przy 1,0880. Dzisiaj kluczowym tematem będą popołudniowe dane z USA, które mogą ponownie podbić temat czerwcowej obniżki stóp przez FED (jeżeli będą słabsze) i tym samym osłabić dolara. Pozostając przy euro warto przywołać wczorajsze słowa wiceprezesa ECB (Louis de Guindos), którego zdaniem europejska gospodarka ma szanse na odbicie w drugiej połowie roku. Dodał jednak, że czerwiec może być dobrym terminem do rozważenia decyzji ws. stóp procentowych. Niemniej słowa de Guindosa o gospodarce mogą sugerować, że rynki mogą nieco się mylić, co do skali obniżek stóp przez ECB w tym roku (wycena blisko 4 obniżek po 25 punktów baz.). To byłoby w dłuższym horyzoncie korzystne dla euro.
Co dalej? Kluczowy impuls dla dolara może przyjść dopiero w środę. Nie wydaje się, aby rynki miały zinterpretować przekaz z FED jako korzystny dla amerykańskiej waluty. Tym samym wciąż możliwe jest to, że psychologiczna bariera 1,10 na EURUSD zostanie wybita w przyszłym tygodniu.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.