
Data dodania: 2024-02-02 (13:56)
Koniec tygodnia już za kilkanaście godzin, a dolar amerykański może zakończyć ten tydzień bardzo słabo, nawet pomimo bardzo dobrych informacji związanych z siłą amerykańskiej gospodarki oraz prawdopodobnie późniejszym terminem obniżki stóp procentowych w USA. Za nami również bardzo dobra sesja giełdowa na Wall Street, ze świetnymi wynikami Amazona, Mety i nawet Apple’a, choć w ostatnim przypadku akcje były przeceniane w notowaniach posesyjnych, co związane było ze słabym wynikiem sprzedażowym w Chinach.
Dolar amerykański jest bardzo słaby na koniec tego tygodnia, choć w środę i czwartek para walutowa EURUSD notowana była najniżej od pierwszej połowy grudnia. Słabość dolara to efekt wyraźnego spadku rentowności. Te spadły do 3,87% dla 10 letnich obligacji! Warto jednak wspomnieć o tym, że Powell podczas konferencji prasowej w środę dał jasno do zrozumienia, że obniżka stóp procentowych w marcu jest mało prawdopodobna. Oczywiście wskazał, że moment obniżki się zbliża, ale jednocześnie sam Fed jest gotowy na utrzymanie stóp procentowych wysoko na dłużej. Z drugiej strony wskazał również na to, że w przypadku pogorszenia sytuacji na rynku pracy, obniżki mogłyby być szybsze. Warto zadać sobie pytanie, czy dwa słabe raporty NFP mogłyby uzasadnić szybsze obniżki? Przed nami już za kilka godzin pierwszy raport z nich i wiele wytycznych mówi o tym, że raport teoretycznie mógłby być słabszy. Przede wszystkim prywatny raport ADP pokazał wzrost na poziomie nieco powyżej 100 tys. Do tego ostatnie odbicie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, słabszy ISM dla zatrudnienia z sektora przemysłowego oraz wyższe planowane zwolnienia wg Challengera. Warto też wspomnieć, że za listopad mieliśmy bardzo niską ilość otwartych miejsc pracy wg raportu JOLTS, choć w grudniu uległo to już poprawie. Widać, że raport teoretycznie może wypaść słabo, choć nawet odczyt w okolicach 100 tysięcy wcale nie zmienia mocno sytuacji na rynku pracy. Stopa bezrobocia spadła w grudniu do 3,7%, mimo że Fed wskazywał wcześniej w zeszłym roku, że stopa powinna wynieść ok 4%. W najbliższych latach oczekuje uśrednienia w okolicach 4,1%. Jeden raport to oczywiście nie wszystko. Jeśli dzisiejszy raport wypadnie słabo, również zmiana zatrudnienia za luty musiałaby wypaść bardzo źle. Oczywiście są pewne przesłanki mówiące, że przedsiębiorcy bardziej zwalniają, niż zatrudniają, choć na ten moment tyczy się to przede wszystkim sektora technologicznego. W skali całego kraju nie ma to aż tak dużego znaczenia.
Warto również wspomnieć o wyraźnym odbiciu indeksu ISM dla przemysłu do 49,1 punktów, pomimo naprawdę fatalnych odczytów indeksów regionalnych, które wskazywały na totalną zapaść w styczniu. Oczywiście ISM pozostaje poniżej 50 punktów, ale jednocześnie sugeruje to zwrot amerykańskiej gospodarki, która jednak w zeszłym roku poradziła sobie naprawdę nieźle i za cały 2023 rok wzrosła o 3,1%. Dobre nastroje na rynku przekładają się również antydolarowo. Amazon pokazuje bardzo wysoką sprzedaż, przede wszystkim w USA, choć minimalnie rozczarowuje pod względem wyniku chmury Azure. Meta pokazuje bardzo mocne wyniki reklamowe, natomiast Apple zalicza odbicie pod względem sprzedaży po 4 kwartałach spadku, choć jednocześnie pokazuje wyraźnie niższy wynik od oczekiwań w Chinach.
Kluczowe dane poznamy o godzinie 14:30, a o 16 poznamy również indeks zaufania konsumentów z USA oraz zamówienia na środki trwałe. Z kolei chwilę po godzinie 07:00 za dolara płacimy 3,9675 zł, za euro 4,3162 zł, za 5,0581 zł, za franka 4,6274 zł.
Warto również wspomnieć o wyraźnym odbiciu indeksu ISM dla przemysłu do 49,1 punktów, pomimo naprawdę fatalnych odczytów indeksów regionalnych, które wskazywały na totalną zapaść w styczniu. Oczywiście ISM pozostaje poniżej 50 punktów, ale jednocześnie sugeruje to zwrot amerykańskiej gospodarki, która jednak w zeszłym roku poradziła sobie naprawdę nieźle i za cały 2023 rok wzrosła o 3,1%. Dobre nastroje na rynku przekładają się również antydolarowo. Amazon pokazuje bardzo wysoką sprzedaż, przede wszystkim w USA, choć minimalnie rozczarowuje pod względem wyniku chmury Azure. Meta pokazuje bardzo mocne wyniki reklamowe, natomiast Apple zalicza odbicie pod względem sprzedaży po 4 kwartałach spadku, choć jednocześnie pokazuje wyraźnie niższy wynik od oczekiwań w Chinach.
Kluczowe dane poznamy o godzinie 14:30, a o 16 poznamy również indeks zaufania konsumentów z USA oraz zamówienia na środki trwałe. Z kolei chwilę po godzinie 07:00 za dolara płacimy 3,9675 zł, za euro 4,3162 zł, za 5,0581 zł, za franka 4,6274 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
09:23 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.
Polski Złoty po 15% taryfie: spokój na rynkach, bez fajerwerków dla PLN
2025-07-28 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka na starcie tygodnia wchodzi w sesję bez większego impetu. Po weekendowym porozumieniu handlowym pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską rynki globalne odetchnęły, ale polski złoty nie dostał wyraźnej „premii za spokój”. Na otwarciu europejskiego handlu w poniedziałek kursy w regionie poruszały się w wąskim paśmie, co sugeruje ostrożne pozycjonowanie inwestorów i czekanie na kolejne szczegóły wdrożenia umowy.
GBP w defensywie: czy funt szterling odzyska przewagę nad euro?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plW centrum uwagi inwestorów pozostaje w tym tygodniu funt brytyjski, który w relacji do euro znalazł się na poziomach niewidzianych od kilku miesięcy, a na rynku pojawiły się ponownie pytania o to, czy polityka Banku Anglii zdoła ustabilizować kurs. Funt brytyjski (GBP) wyraźnie stracił impet, gdy rynek zaczął coraz poważniej wyceniać zbliżające się cięcie stóp procentowych i jednocześnie obserwował, że inflacja – choć łagodnie maleje – nadal pozostaje powyżej oficjalnego celu.
Ropa drożeje, korona norweska słabnie: czy Norwegia celowo osłabia własną walutę?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plRopa Brent idzie w górę, ryzyko geopolityczne winduje prognozy cen surowca, a mimo to korona norweska (NOK) pozostaje jedną z najsłabszych walut rozwiniętych gospodarek. Czy to jedynie efekt łagodniejszej polityki Norges Banku i globalnej awersji do ryzyka, czy też element strategii, w której Oslo – świadomie lub nie – akceptuje słabszą koronę, by chronić budżet i wspierać eksport?
Euro po 4,25 zł, dolar 3,62 zł: dlaczego rynek złotego nawet nie mrugnął?
2025-07-25 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty wszedł w nowy dzień handlu spokojnie, jakby poza granicami kraju nie rozgrywały się spektakle z udziałem najważniejszych banków centralnych i polityków. Euro kosztowało około 4,25 zł, dolar oscylował w pobliżu 3,62 zł, a wahania najważniejszych par walutowych z udziałem polskiej waluty mieściły się w ułamkach procenta.
Frank znów w górę, dolar rośnie – czy złoty ma szansę na odbicie?
2025-07-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczął dzień w otoczeniu mieszanki czynników globalnych i krajowych, a oficjalne kursy Narodowego Banku Polskiego pokazują, że najważniejsze waluty świata lekko zyskały na wartości wobec krajowej jednostki. Jednocześnie decydenci monetarni po obu stronach Atlantyku sygnalizują wstrzymanie się z dalszymi ruchami w stopach procentowych, co schładza część wcześniejszych oczekiwań inwestorów. W tle utrzymuje się napięcie związane z ryzykiem taryfowym w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską, a warszawska giełda porusza się w rytmie nastrojów na rynkach bazowych.
Kursy walut z 23 lipca 2025: dolar, euro i frank rosną – ile kosztuje złoty?
2025-07-23 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy rynek walutowy przynosi kolejne istotne informacje dla polskich gospodarstw domowych, przedsiębiorców, inwestorów i wszystkich tych, których codzienne decyzje zależą od bieżących kursów walut. Polska złotówka od początku roku znajduje się w centrum uwagi nie tylko rodzimych analityków, ale i międzynarodowych instytucji finansowych, które śledzą jej wahania jako barometr zmian na rynkach wschodzących. Ostatnie dwadzieścia cztery godziny pokazały, że globalna koniunktura i decyzje największych banków centralnych świata wciąż odgrywają decydującą rolę w kształtowaniu kursu polskiej waluty.