
Data dodania: 2023-11-06 (14:31)
Po interesującym minionym tygodniu, najbliższe dni przyniosą prawdopodobnie nieco więcej uspokojenia. Już dawno dane z rynku pracy USA nie wywoływały tak dużej zmienności. Kurs EUR/USD przez cały piątek zyskał ponad 120 pkt. a od momentu publikacji raportu NFP ruch w górę wyniósł prawie 1 figurę. Indeksy z Wall Street mają za sobą rewelacyjny tydzień. Październikowe spadki zostały w niemal 100 proc. zredukowane. Widoczny był również ruch w dół na rentownościach obligacji amerykańskich.
2-latki osiągnęły poziom 4,82 proc. a papiery z 10-letnim terminem zapadalności 4,50 proc. Rynek nie daje prawie szans na podwyżkę stóp proc. przez Fed w grudniu i liczy na łagodzenie polityki monetarnej w 2024 roku. Poszczególni przedstawiciele Rezerwy Federalnej starają się jednak studzić euforię rynkową.
Po raz kolejny okazało się, że słabe dane z amerykańskiej gospodarki do to dobre dane dla rynku. Wall Street przeżywa euforię i ma za sobą rewelacyjny tydzień. Indeksy zdołały odrobić październikową wyprzedaż i spoglądając na wykresy można odnieść wrażenie, że rozpoczął się kolejny impuls wzrostowy. Nie wiemy jednak jak daleko on nas zaprowadzi.
O tym, że rynek nie wierzy w dalsze zacieśnianie monetarne świadczy również spadek rentowności amerykańskiego długu. Podobną reakcje można było zaobserwować na papierach rządowych innych krajów, w tym europejskich. 10-latki amerykańskie znalazły się najniżej od końca września. Z kolei 2 – letnie papiery wskazały w piątek poziom notowany ostatnio na koniec sierpnia. Spoglądając na szerszy horyzont czasowy, ubiegłotygodniowe zniżki są jak na razie kosmetyczne, choć ruch wywołany w ostatnich dniach może być początkiem zmiany trendu.
USD jest w odwrocie. Indeks dolarowy opuścił szeroką konsolidację 107,0 – 105,30. Na wykresie widoczna jest formacja podwójnego szczytu, która zapowiada zmianę trendu. Teoretyczny zasięg spadków to poziom 103,6. Dużo również dzieje się na głównej parze walutowej. Kurs EURUSD „wspiął się” dziś rano do 1,0750 i zbliżył się do technicznego oporu. Notowania znajdują się tuż pod horyzontalnym poziomem wyznaczonym przez minima z sierpnia oraz maksima z września. W tym samym miejscu przebiega poziom zniesienia wewnętrznego Fibo (38,2 proc.) ruchu spadkowego od połowy lipca od początku października. Co to oznacza? Notowania po dotarciu do tego pułapu mogą wykonać krótkoterminową korektę spadkową, która w pewnym stopniu zredukuje ostatnie wzrosty. Nie należy jednak wykluczyć dalszych zwyżek, jeśli dane makro z USA będą wpisywać się w aktualnie wyceniany przez rynek scenariusz tego, co zrobi Fed.
Piątkowy raport NFP rozczarował słabymi cyframi i wreszcie mocniej pokazał, że rynek pracy zaczyna się normalizować. 150 tys. nowych miejsc pracy to mniej niż wskazywały oczekiwania. Nie należy zapominać również o fakcie, że poprzednie dwie publikacje zostały skorygowane w dół łącznie o 101 tys.
Nie bez znacznie jest również fakt, że stopa bezrobocia urosła do najwyższego poziomu od stycznia 2022 roku i wyniosła 3,9 proc. Tutaj warto zwrócić uwagę na regułę Sahm (nazwaną na cześć byłej ekonomistki Fed-u), która jednocześnie uznawana jest jako wskaźnik recesyjny. Sygnalizował on każdy kryzys od 1970 roku. Reguła ta mówi, że wzrost o 0,5 punktu procentowego trzymiesięcznej średnie stopy bezrobocia wskazuje na recesję. Aby wskaźnik zaczął wysyłać światło ostrzegawcze, kolejne odczyty stopy bezrobocia w USA musiałyby utrzymywać się na poziomie 4 proc. przez trzy miesiące z rzędu. Niewiele zatem brakuje, aby tak się stało.
Przedstawiciele Rezerwy Federalnej starają się jednak ostudzić rynkowe nastroje. Barkin z Richmond nazwał wynik NFP mile widzianą oznaką normalizacji rynku pracy. Wskazał jednak, że dalsze decyzje będą uzależnione w większym stopniu od inflacji a ta grudniowa nie jest jeszcze przesądzona. Kashkari również nazwał ostatnią publikację czymś pozytywnym ale jednocześnie zaznaczył, że Fed nie powinien przesadnie reagować na dane z jednego miesiąca i podkreślił, że jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić czy dalsze podnoszenie kosztu pieniądza jest potrzebne czy nie.
Po raz kolejny okazało się, że słabe dane z amerykańskiej gospodarki do to dobre dane dla rynku. Wall Street przeżywa euforię i ma za sobą rewelacyjny tydzień. Indeksy zdołały odrobić październikową wyprzedaż i spoglądając na wykresy można odnieść wrażenie, że rozpoczął się kolejny impuls wzrostowy. Nie wiemy jednak jak daleko on nas zaprowadzi.
O tym, że rynek nie wierzy w dalsze zacieśnianie monetarne świadczy również spadek rentowności amerykańskiego długu. Podobną reakcje można było zaobserwować na papierach rządowych innych krajów, w tym europejskich. 10-latki amerykańskie znalazły się najniżej od końca września. Z kolei 2 – letnie papiery wskazały w piątek poziom notowany ostatnio na koniec sierpnia. Spoglądając na szerszy horyzont czasowy, ubiegłotygodniowe zniżki są jak na razie kosmetyczne, choć ruch wywołany w ostatnich dniach może być początkiem zmiany trendu.
USD jest w odwrocie. Indeks dolarowy opuścił szeroką konsolidację 107,0 – 105,30. Na wykresie widoczna jest formacja podwójnego szczytu, która zapowiada zmianę trendu. Teoretyczny zasięg spadków to poziom 103,6. Dużo również dzieje się na głównej parze walutowej. Kurs EURUSD „wspiął się” dziś rano do 1,0750 i zbliżył się do technicznego oporu. Notowania znajdują się tuż pod horyzontalnym poziomem wyznaczonym przez minima z sierpnia oraz maksima z września. W tym samym miejscu przebiega poziom zniesienia wewnętrznego Fibo (38,2 proc.) ruchu spadkowego od połowy lipca od początku października. Co to oznacza? Notowania po dotarciu do tego pułapu mogą wykonać krótkoterminową korektę spadkową, która w pewnym stopniu zredukuje ostatnie wzrosty. Nie należy jednak wykluczyć dalszych zwyżek, jeśli dane makro z USA będą wpisywać się w aktualnie wyceniany przez rynek scenariusz tego, co zrobi Fed.
Piątkowy raport NFP rozczarował słabymi cyframi i wreszcie mocniej pokazał, że rynek pracy zaczyna się normalizować. 150 tys. nowych miejsc pracy to mniej niż wskazywały oczekiwania. Nie należy zapominać również o fakcie, że poprzednie dwie publikacje zostały skorygowane w dół łącznie o 101 tys.
Nie bez znacznie jest również fakt, że stopa bezrobocia urosła do najwyższego poziomu od stycznia 2022 roku i wyniosła 3,9 proc. Tutaj warto zwrócić uwagę na regułę Sahm (nazwaną na cześć byłej ekonomistki Fed-u), która jednocześnie uznawana jest jako wskaźnik recesyjny. Sygnalizował on każdy kryzys od 1970 roku. Reguła ta mówi, że wzrost o 0,5 punktu procentowego trzymiesięcznej średnie stopy bezrobocia wskazuje na recesję. Aby wskaźnik zaczął wysyłać światło ostrzegawcze, kolejne odczyty stopy bezrobocia w USA musiałyby utrzymywać się na poziomie 4 proc. przez trzy miesiące z rzędu. Niewiele zatem brakuje, aby tak się stało.
Przedstawiciele Rezerwy Federalnej starają się jednak ostudzić rynkowe nastroje. Barkin z Richmond nazwał wynik NFP mile widzianą oznaką normalizacji rynku pracy. Wskazał jednak, że dalsze decyzje będą uzależnione w większym stopniu od inflacji a ta grudniowa nie jest jeszcze przesądzona. Kashkari również nazwał ostatnią publikację czymś pozytywnym ale jednocześnie zaznaczył, że Fed nie powinien przesadnie reagować na dane z jednego miesiąca i podkreślił, że jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić czy dalsze podnoszenie kosztu pieniądza jest potrzebne czy nie.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz Oanda TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.