
Data dodania: 2023-09-01 (14:01)
W piątek rano, ale i zarazem pierwszy dzień nowego miesiąca, na dolarze nie widać konkretnego kierunku. Po tym jak w czwartek amerykańska waluta nieco mocniej odbiła (co jest zastanawiające, gdyż indeksy akcji na Wall Street pozostały wysoko i (na razie?) nie weszły w korektę), dzisiaj inwestorzy nie będą chcieli nadmiernie angażować się przed godz. 14:30.
O tej porze poznamy dane Departamentu Pracy za sierpień, które mogą pokazać na ile FED będzie coś robić, ale nie we wrześniu, tylko w listopadzie (tutaj model CME FED Watch daje 40 proc. szans na podwyżkę).
Spodziewane jest utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 3,5 proc., oraz płacy godzinowej przy 4,4 proc. r/r. W gospodarce mogło przybyć 170 tys. etatów w sektorze pozarolniczym, a 150 tys. w prywatnym - nie są to spore zmiany względem danych z lipca. Co może ruszyć rynkiem? Nieco lepsze (odczyty ponad 200 tys. dla NFP), lub znacznie gorsze dane (odczyty NFP bliższe 100-120 tys.). Nieco lepsze dane wymażą gorsze nastroje po danych o zaufaniu konsumentów i ADP przedłużając wczorajsze umocnienie dolara, a znacznie gorsze zredukują oczekiwania na ruch FED i dolar skoryguje ruch z czwartku. Poza tym dzisiaj o godz. 16:00 mamy jeszcze dane ISM dla przemysłu, a 15 minut wcześniej odczyt PMI (też dla przemysłu). Czy te będą ważniejsze? Nie do końca - chyba, że ISM wypadnie bardzo słabo (poniżej szacowanych 47,0 pkt.).
W przestrzeni FX dużo mówi się dzisiaj rano o juanie po tym, jak Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć stopę wskaźnika rezerw walutowych dla banków komercyjnych o 2 p.p. do 4,0 proc. od 15 września - oczekuje się, że ten manewr pozwoli użyć dodatkowych środków w celu obrony chińskiej waluty, która w ostatnich tygodniach wypadała słabo. Dzisiaj juan nie jest jednak w gronie najmocniej zyskujących walut - spora część ruchu została wymazana. Dlaczego? Dane Caixin dla przemysłu nieoczekiwanie wypadły dobrze (w sierpniu powrót ponad 50 pkt. do 51,0 pkt. z 49,2 pkt.), więc to nie jest powód. Niewykluczone, że wpisuje się to w schemat widoczny wczoraj, kiedy to rynek z jakiegoś powodu pozycjonował się na silnego dolara na szerokim rynku.
Dzisiaj rano napłynęły finalne odczyty indeksów PMI ze strefy euro dla przemysłu za sierpień. Były one zgodne, lub nieco słabsze (Hiszpania, Francja, Włochy) względem pierwotnych szacunków. W efekcie zbiorczy wskaźnik dla całej strefy euro wypadł na poziomie 43,5 pkt. wobec szacowanych 43,7 pkt., ale i tak jest to odbicie względem 42,7 pkt. z lipca. Co na to ECB? Dzisiaj rano członek ECB (Villeroy) stwierdził, że wszystkie opcje są na stole, ale najbardziej prawdopodobne jest to, że stopy procentowe pozostaną na obecnych poziomach przez znacznie dłuższy okres. Notowania EURUSD nieco odbiły po tym jak wcześniej drasnęły wsparcie przy 1,0830.
EURUSD w trudnym miejscu...
Wczoraj para EURUSD zeszła głębiej niż wskazywałby na to ruch powrotny po wybiciu linii trendu spadkowego ze środy. W efekcie skasowany został cały ruch z tego dnia, oraz prawie połowa zwyżki z wtorku. Rano rynek lekko naruszył rejon wsparcia przy 1,0830, ale potem podniósł się w górę. Przed nami kluczowe dane z rynku pracy i odczyt ISM dla przemysłu - teoretycznie więcej przemawiałoby za tym, że dane będą słabsze, niż lepsze. Dlaczego, zatem dolar miałby zyskać? Obawa przed pogorszeniem się sytuacji na świecie i gorsze nastroje na giełdach?
Na wykresie EURUSD mamy cofnięcie poniżej linii trendu - obecnie znów jest to opór przy 1,0856. Wsparcia to wspomniane 1,0830. Po godz. 14:30 rynek może być dość zmienny. Zejście poniżej 1,0830 może dać impuls do ruchu w stronę 9-miesięcznej linii trendu wzrostowego przy 1,0790. Z kolei mocniejszy ruch ponad 1,0856 i 1,0865 (kolejny opór) może przybliżyć nas do 1,09.
Spodziewane jest utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 3,5 proc., oraz płacy godzinowej przy 4,4 proc. r/r. W gospodarce mogło przybyć 170 tys. etatów w sektorze pozarolniczym, a 150 tys. w prywatnym - nie są to spore zmiany względem danych z lipca. Co może ruszyć rynkiem? Nieco lepsze (odczyty ponad 200 tys. dla NFP), lub znacznie gorsze dane (odczyty NFP bliższe 100-120 tys.). Nieco lepsze dane wymażą gorsze nastroje po danych o zaufaniu konsumentów i ADP przedłużając wczorajsze umocnienie dolara, a znacznie gorsze zredukują oczekiwania na ruch FED i dolar skoryguje ruch z czwartku. Poza tym dzisiaj o godz. 16:00 mamy jeszcze dane ISM dla przemysłu, a 15 minut wcześniej odczyt PMI (też dla przemysłu). Czy te będą ważniejsze? Nie do końca - chyba, że ISM wypadnie bardzo słabo (poniżej szacowanych 47,0 pkt.).
W przestrzeni FX dużo mówi się dzisiaj rano o juanie po tym, jak Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć stopę wskaźnika rezerw walutowych dla banków komercyjnych o 2 p.p. do 4,0 proc. od 15 września - oczekuje się, że ten manewr pozwoli użyć dodatkowych środków w celu obrony chińskiej waluty, która w ostatnich tygodniach wypadała słabo. Dzisiaj juan nie jest jednak w gronie najmocniej zyskujących walut - spora część ruchu została wymazana. Dlaczego? Dane Caixin dla przemysłu nieoczekiwanie wypadły dobrze (w sierpniu powrót ponad 50 pkt. do 51,0 pkt. z 49,2 pkt.), więc to nie jest powód. Niewykluczone, że wpisuje się to w schemat widoczny wczoraj, kiedy to rynek z jakiegoś powodu pozycjonował się na silnego dolara na szerokim rynku.
Dzisiaj rano napłynęły finalne odczyty indeksów PMI ze strefy euro dla przemysłu za sierpień. Były one zgodne, lub nieco słabsze (Hiszpania, Francja, Włochy) względem pierwotnych szacunków. W efekcie zbiorczy wskaźnik dla całej strefy euro wypadł na poziomie 43,5 pkt. wobec szacowanych 43,7 pkt., ale i tak jest to odbicie względem 42,7 pkt. z lipca. Co na to ECB? Dzisiaj rano członek ECB (Villeroy) stwierdził, że wszystkie opcje są na stole, ale najbardziej prawdopodobne jest to, że stopy procentowe pozostaną na obecnych poziomach przez znacznie dłuższy okres. Notowania EURUSD nieco odbiły po tym jak wcześniej drasnęły wsparcie przy 1,0830.
EURUSD w trudnym miejscu...
Wczoraj para EURUSD zeszła głębiej niż wskazywałby na to ruch powrotny po wybiciu linii trendu spadkowego ze środy. W efekcie skasowany został cały ruch z tego dnia, oraz prawie połowa zwyżki z wtorku. Rano rynek lekko naruszył rejon wsparcia przy 1,0830, ale potem podniósł się w górę. Przed nami kluczowe dane z rynku pracy i odczyt ISM dla przemysłu - teoretycznie więcej przemawiałoby za tym, że dane będą słabsze, niż lepsze. Dlaczego, zatem dolar miałby zyskać? Obawa przed pogorszeniem się sytuacji na świecie i gorsze nastroje na giełdach?
Na wykresie EURUSD mamy cofnięcie poniżej linii trendu - obecnie znów jest to opór przy 1,0856. Wsparcia to wspomniane 1,0830. Po godz. 14:30 rynek może być dość zmienny. Zejście poniżej 1,0830 może dać impuls do ruchu w stronę 9-miesięcznej linii trendu wzrostowego przy 1,0790. Z kolei mocniejszy ruch ponad 1,0856 i 1,0865 (kolejny opór) może przybliżyć nas do 1,09.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?