Data dodania: 2023-08-03 (10:36)
Wczoraj na globalnych rynkach finansowych zagościło nastawienie risk-off, które zepchnęło w dół notowania wielu indeksów akcyjnych, sprzyjało zwyżce wartości amerykańskiego dolara oraz przyczyniło się do spadków cen większości surowców. Przeceny dotknęły także rynek ropy naftowej – cena tego surowca, zarówno gatunku Brent, jak i WTI, spadła o ponad 2%. O ile globalne nastroje i wartość dolara mają niebagatelne przełożenie na ceny ropy naftowej, to od strony fundamentalnej najwięcej uwagi przyciągnęły wczoraj dane dotyczące zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych.
Już we wtorek bowiem Amerykański Instytut Paliw oszacował, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły o ponad 15 mln baryłek. Tymczasem wczoraj Departament Energii, dysponujący większą ilością danych i, tym samym, prezentujący bardziej szczegółowy obraz sytuacji, wykazał jeszcze większy spadek zapasów ropy naftowej, bo aż o 17,05 mln baryłek. Liczba ta stoi w istotnym kontraście z oczekiwaniami z początku tygodnia, zakładającymi spadek o nieco ponad milion baryłek ropy naftowej.
Spadek zapasów ropy naftowej pokazany we wczorajszym raporcie Departamentu Energii był tym samym największą tygodniową zniżką wykazaną w historii prowadzenia wyliczeń przez tę instytucję. Ogólnie, tak duży spadek zapasów ropy w USA wynikał przede wszystkim z ich zniżki w rejonie Zatoki Meksykańskiej, gdzie zapasy skurczyły się o 15,54 mln baryłek.
Niższe zapasy ropy w USA to efekt wzrostu lokalnego popytu na paliwa, jak również zwiększonego eksportu, który w poprzednim tygodniu przekraczał 5 mln baryłek dziennie. Te informacje same w sobie są pozytywne dla notowań ropy, jednak nie na tyle, aby odeprzeć efekt negatywnych nastrojów, które na światowym rynku pojawiły się po obniżeniu ratingu USA.
ZŁOTO
Złoto w dół po lepszych od oczekiwań danych z USA.
Obniżka ratingu kredytowego USA z dotychczasowego najwyższego poziomu AAA do AA+ przełożyła się negatywnie na nastroje na globalnych rynkach finansowych oraz skłoniła inwestorów do przyjrzenia się na nowo tzw. bezpiecznym przystaniom. Wśród nich najwięcej uwagi przyciągnął jednak amerykański dolar – a zwyżka jego wartości wpływa na presję spadkową na notowania złota.
Wczoraj cena kruszcu kontynuowała zniżkę, spadając do okolic 1970 USD za uncję, a dzisiaj rano porusza się w rejonie 1968 USD za uncję, niedaleko środowego zamknięcia i jednocześnie, przy ważnym technicznym wsparciu. Impulsem do wzrostu wartości dolara podczas wczorajszej sesji były głównie lepsze od oczekiwań dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy – raport ADP pokazał wzrost zatrudnienia o 324 tys. przy oczekiwaniach 190 tys.
Dane ADP są prognostykiem przed piątkowymi kolejnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Im będą one lepsze, tym mocniejszy może być na nowo amerykański dolar, co oznacza potencjalną dalszą presję spadkową na ceny złota. Obecnie jednak ten fakt jest już uwzględniony w cenach kruszcu, więc piątkowa reakcja na dane może być mniej dynamiczna niż ta wczorajsza.
Spadek zapasów ropy naftowej pokazany we wczorajszym raporcie Departamentu Energii był tym samym największą tygodniową zniżką wykazaną w historii prowadzenia wyliczeń przez tę instytucję. Ogólnie, tak duży spadek zapasów ropy w USA wynikał przede wszystkim z ich zniżki w rejonie Zatoki Meksykańskiej, gdzie zapasy skurczyły się o 15,54 mln baryłek.
Niższe zapasy ropy w USA to efekt wzrostu lokalnego popytu na paliwa, jak również zwiększonego eksportu, który w poprzednim tygodniu przekraczał 5 mln baryłek dziennie. Te informacje same w sobie są pozytywne dla notowań ropy, jednak nie na tyle, aby odeprzeć efekt negatywnych nastrojów, które na światowym rynku pojawiły się po obniżeniu ratingu USA.
ZŁOTO
Złoto w dół po lepszych od oczekiwań danych z USA.
Obniżka ratingu kredytowego USA z dotychczasowego najwyższego poziomu AAA do AA+ przełożyła się negatywnie na nastroje na globalnych rynkach finansowych oraz skłoniła inwestorów do przyjrzenia się na nowo tzw. bezpiecznym przystaniom. Wśród nich najwięcej uwagi przyciągnął jednak amerykański dolar – a zwyżka jego wartości wpływa na presję spadkową na notowania złota.
Wczoraj cena kruszcu kontynuowała zniżkę, spadając do okolic 1970 USD za uncję, a dzisiaj rano porusza się w rejonie 1968 USD za uncję, niedaleko środowego zamknięcia i jednocześnie, przy ważnym technicznym wsparciu. Impulsem do wzrostu wartości dolara podczas wczorajszej sesji były głównie lepsze od oczekiwań dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy – raport ADP pokazał wzrost zatrudnienia o 324 tys. przy oczekiwaniach 190 tys.
Dane ADP są prognostykiem przed piątkowymi kolejnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Im będą one lepsze, tym mocniejszy może być na nowo amerykański dolar, co oznacza potencjalną dalszą presję spadkową na ceny złota. Obecnie jednak ten fakt jest już uwzględniony w cenach kruszcu, więc piątkowa reakcja na dane może być mniej dynamiczna niż ta wczorajsza.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Towary - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gadżety reklamowe jako element strategii employer brandingu
2024-10-11 Poradnik przedsiębiorcyWiele mówi się o wpływie gadżetów reklamowych na odbiór marki przez klientów. Upominki z logo mają przyciągnąć nowych odbiorców usług i zatrzymać ich na długi czas. Wciąż jednak niewiele słyszy się o gadżetach reklamowych jako elemencie strategii employer brandingu. Jak się okazuje, personalizowane upominki reklamowe są znakomitym sposobem na wykreowanie wizerunku dobrego pracodawcy, który troszczy się o swoją załogę i proponuje atrakcyjne warunki współpracy.
Powrót do ostrożności na rynku ropy naftowej
2024-06-18 Komentarz surowcowy DM BOŚPoprzedni tydzień przyniósł dynamiczne wzrosty notowań ropy naftowej. Cena tego surowca kontynuowała zwyżkę z wcześniejszych dni, będącą z kolei odreagowaniem wyjątkowo gwałtownych spadków cen ropy na przełomie maja i czerwca. Obecnie cena ropy WTI powróciła w okolice 79-80 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent dotarły z powrotem do rejonu 84 USD za baryłkę. Po wzrostowym odreagowaniu na wykresie cen ropy naftowej, dzisiaj mamy do czynienia ze stabilizacją, a wręcz delikatnym spadkiem notowań tego surowca.
Stabilizacja notowań ropy naftowej
2024-06-14 Komentarz surowcowy DM BOŚPo krótkiej, aczkolwiek dynamicznej, korekcie wzrostowej, notowania ropy naftowej ustabilizowały się – w przypadku ropy WTI w okolicach 78 USD za baryłkę, a dla ropy Brent w rejonie 82 USD za baryłkę. W ostatnich dniach na rynku ropy naftowej nie brakowało zarówno optymistycznych danych, wspierających dalsze zwyżki – jak i takich, które generowały presję spadkową. W rezultacie, inwestorzy obecnie tkwią w wyczekiwaniu na kolejne dane, które mogą przynieść więcej jasności co do perspektyw dla cen ropy.
Powrót do słabszych danych na rynku ropy naftowej
2024-06-13 Komentarz surowcowy DM BOŚWczoraj notowania ropy naftowej wyhamowały zwyżkę z ostatnich kilku dni, a dzisiaj delikatnie spadają. Po kilku dniach optymizmu, na rynku tego surowca pojawiły się bowiem dane, które skutecznie tamują dobre nastroje. Po pierwsze, wczorajsze dane dotyczące zapasów paliw w USA przyniosły negatywną niespodziankę w postaci wzrostu zapasów ropy naftowej.
Optymistyczny wydźwięk raportów na rynku ropy naftowej
2024-06-12 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej kontynuują wzrosty, aczkolwiek ich dynamika jest już spokojniejsza. Cena surowca gatunku WTI w USA porusza się w rejonie 78-79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy naftowej Brent oscylują w okolicach 82 USD za baryłkę. Wzrosty cen ropy naftowej dziś mają swoje uzasadnienie w raportach, które pojawiły się na rynku tego surowca. Optymistyczne raporty napłynęły m.in. z USA. Tamtejsza Energy Information Administration (EIA), statystyczna gałąź Departamentu Energii, podniosła prognozy wzrostu globalnego popytu na ropę naftową do poziomu 1,1 mln baryłek dziennie z wcześniejszych 900 tys. baryłek dziennie.
Szanse na wznowienie eksportu ropy z północnego Iraku
2024-06-10 Komentarz surowcowy DM BOŚPiątkowa siła amerykańskiego dolara po publikacji lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy nie zaszkodziła wycenie ropy naftowej. Wręcz przeciwnie – można odnieść wrażenie, że na rynku ropy pojawiła się nowa dawka optymizmu po wspomnianych danych. Mogą one stwarzać bowiem szanse na większy popyt na paliwa w letnich miesiącach. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy oznacza bowiem, że więcej osób może decydować się na wyjazdy wakacyjne, że będą one częstsze lub dłuższe.
Chwiejna korekta wzrostowa cen ropy naftowej
2024-06-06 Komentarz surowcowy DM BOŚPo spadkowym początku tygodnia, notowania ropy naftowej od wczoraj odbijają nieco w górę. Na razie jednak korekta wzrostowa ma niewielki zasięg, a na rynku ropy naftowej niezmiennie pojawiają się pesymistyczne tony. Wiele z nich jest echem niedawnej decyzji OPEC+ o zamiarach stopniowego wycofywania się z dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej pod koniec bieżącego roku. Perspektywa zwiększania podaży ropy naftowej w krajach OPEC+ jest negatywnym akcentem dla inwestorów, którzy i tak obawiają się mizernego popytu na ten surowiec.
Uspokojenie nastrojów po spadkach cen ropy naftowej
2024-06-05 Komentarz surowcowy DM BOŚPo pięciu sesjach dynamicznych spadków cen ropy naftowej, ceny tego surowca dzisiaj się stabilizują. Na rynku ropy przeważają jednak negatywne nastroje, a korekta cen tego surowca ma niewielki zakres w porównaniu do wcześniejszych spadków. Przyczyną presji spadkowej na rynku ropy naftowej w ostatnich dniach była przede wszystkim decyzja OPEC+ dotycząca przedłużenia cięć produkcji ropy naftowej, ale jednoczesnego powolnego wycofywania się z dobrowolnych dodatkowych cięć wydobycia.
Więcej optymizmu na rynku ropy naftowej
2024-05-28 Komentarz surowcowy DM BOŚBieżący tydzień na rynku ropy naftowej jak na razie upływa pod znakiem zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła do okolic 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent oscylują w rejonie 83 USD za baryłkę. Widać więc, że na rynku ropy naftowej pojawiło się więcej optymizmu. Jest on związany z dwoma głównymi czynnikami. Po pierwsze, trwa wyczekiwanie na spotkanie OPEC+, zaplanowane na 1 czerwca. Inwestorzy oczekują, że rozszerzony kartel przedłuży okres obowiązywania dobrowolnych cięć produkcji ropy naftowej, obecnie wynoszących ok. 2,2 mln baryłek dziennie.
Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej
2024-05-24 Komentarz surowcowy DM BOŚNotowania ropy naftowej w tym tygodniu systematycznie zniżkują – czego kluczową przyczyną są obawy o popyt na ten surowiec oraz wzrost jego zapasów. Cena ropy WTI wczoraj spadła poniżej 77 USD za baryłkę i dziś w tych rejonach rozpoczyna dzień – z kolei notowania europejskiej ropy Brent zniżkowały do okolic 81 USD za baryłkę, a nawet przez chwilę znalazły się poniżej tego poziomu po raz pierwszy od trzech miesięcy. Jastrzębi wydźwięk opublikowanych w tym tygodniu minutes Fed, jak również wzrost zapasów ropy naftowej w USA, były głównymi negatywnymi akcentami na rynku ropy w tym tygodniu.